dzisiaj

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

11. Data: 2002-07-15 22:00:07

Temat: Re: dzisiaj
Od: "Jagoda" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Too old... napisał:

> Poza tym jest z tego co znalazłem w sieci wiele odmian i gatunków. Chyba
> kupie sobie jeszcze Ceanothus pallidus ;-)
> Bo jest.

Zawsze zdawało mi się że Ceanothus nie zimuje w naszych warunkach i pierwsza
ostrzejsza zima go wykosi. Ale te może już zaaklimatyzowane ? Zdradzisz
gdzie je nabyłeś ?

Pozdrawiam (bardzo gorąco) -Jagoda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-07-15 22:05:44

Temat: Re: dzisiaj
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jagoda" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:agvg5i$qtc$4@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik Too old... napisał:
>
> > Poza tym jest z tego co znalazłem w sieci wiele odmian i gatunków. Chyba
> > kupie sobie jeszcze Ceanothus pallidus ;-)
> > Bo jest.
>
> Zawsze zdawało mi się że Ceanothus nie zimuje w naszych warunkach i
pierwsza
> ostrzejsza zima go wykosi. Ale te może już zaaklimatyzowane ? Zdradzisz
> gdzie je nabyłeś ?
>
> Pozdrawiam (bardzo gorąco) -Jagoda

Jak bardzo gorąco to zdradzę .
W Kaniach ,na zakręcie - szosa Grodzisk-Warszawa, przed Pruszkowem jadąc od
Was.
Mogę Wam też kupić ;-))

--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-07-15 22:34:05

Temat: Re: dzisiaj
Od: "Jagoda" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Too old... napisał:
> Jak bardzo gorąco to zdradzę .
> W Kaniach ,na zakręcie - szosa Grodzisk-Warszawa, przed Pruszkowem jadąc
od
> Was.
> Mogę Wam też kupić ;-))

O wielkie dzięki za pamięć o nas. Chętnie skorzystam z oferty.
Po takiej reklamie chyba wymiecie im wszystko (:-)

Pozdrowionka - Jagoda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-07-15 23:04:41

Temat: Re: dzisiaj
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jagoda" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:agvi2f$osu$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Too old... napisał:
> > Jak bardzo gorąco to zdradzę .
> > W Kaniach ,na zakręcie - szosa Grodzisk-Warszawa, przed Pruszkowem jadąc
> od
> > Was.
> > Mogę Wam też kupić ;-))
>
> O wielkie dzięki za pamięć o nas. Chętnie skorzystam z oferty.
> Po takiej reklamie chyba wymiecie im wszystko (:-)

Załatwione ;-))
A te krzaczki trzeba wypatrzyć ;-)) Jest tylko kilka sztuk.
Ja lubię liściaste.
To w takim razie do zobaczenia ;-))
W każdym razie jest tam wiele do zobaczenia - moim zdaniem .

--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-07-16 04:40:36

Temat: Re: dzisiaj
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jagoda" <b...@g...pl> napisał
......................
> Zawsze zdawało mi się że Ceanothus nie zimuje w naszych warunkach i
pierwsza
> ostrzejsza zima go wykosi.

Ja też tak uważam, ale pewnie Toolek przemyślał tą sprawę. Ja swojego
prusznika pielęgnuję w pojemniku. Na zimę - bezmroźnie.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-07-17 05:02:20

Temat: Re: dzisiaj
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:ah08hb$8hd$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jagoda" <b...@g...pl> napisał
> ......................
> > Zawsze zdawało mi się że Ceanothus nie zimuje w naszych warunkach i
> pierwsza
> > ostrzejsza zima go wykosi.
>
> Ja też tak uważam, ale pewnie Toolek przemyślał tą sprawę. Ja swojego
> prusznika pielęgnuję w pojemniku. Na zimę - bezmroźnie.

A więc kupiłem Jagodzie Ceanothus "Gloire de Versailles" ;-))-niebieski .
Będzie okazja do odwiedzin - o fioletowym barwinku pamiętam .
A dla siebie dokupiłem piękny Ceanothus pallidus - różowy .

Co do zimy - myślę ,że będę je obsypywał liśćmi - nie jestem zwolennikiem
noszenia roślin .Albo są w ogrodzie ,albo nie.

--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-07-17 05:31:39

Temat: Re: dzisiaj
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:agv9se$in8$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Too old..." <j...@p...pl> napisał
> ........................
> > > Hm, a możesz nazwać go w ojczystym języku?.
> > > Łatwiej byś go zapamiętał.
> >
> > A jak się nazywa ;-))
> > Tak sobie myślę,czy Ty nie jesteś przypadkiem nauczycielem ?
>
> Toolku! Czy trzeba aż być nauczycielem by móc porozumiewać się po polsku?

Ależ nie.Ja porozumiewam się po polsku.Ale w stosunku do roślin i ryb używam
coraz częściej nazw łacińskich - a to dla tego ,że polska wiedza i nauka
jest jedynie małym ułamkiem procenta wiadomości o danych organizmach.

A skąd moje podejrzenia? Nie każdy tak lubi pouczać jak Ty - na szczęście
zawsze mnie to nastraja bojowo ;-))

> No dobrze. Ta roślina to prusznik.
> Za zaproszenie dziękuję. Chętnie skorzystam, o ile będę przejazdem w dzień
> świąteczny.

Ok ;-))(też nie po polsku ,ale myślę ,że zrozumiale)

--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-07-17 06:03:50

Temat: Re: dzisiaj
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Too old..." <j...@p...pl> napisał
........................
> A dla siebie dokupiłem piękny Ceanothus pallidus - różowy .
>
> Co do zimy - myślę ,że będę je obsypywał liśćmi -

Sprzedawca powiedział, że to wystarczy?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-07-17 06:36:10

Temat: Re: dzisiaj
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Too old..." <j...@p...pl> napisał
.............................
> Ależ nie.Ja porozumiewam się po polsku.Ale w stosunku do roślin i ryb
używam
> coraz częściej nazw łacińskich - a to dla tego ,że polska wiedza i nauka
> jest jedynie małym ułamkiem procenta wiadomości o danych organizmach.

Jako były nauczyciel, a przynajmniej pouczyciel podzielę sie z Toba moim
pogladem na ten temat.

Stosowanie nazw "naukowych", (które Ty nazywasz łacińskimi, co jest moim
zdaniem niewłaściwe) czasami zwanych botanicznymi jest bardzo potrzebne, ale
nie zawsze i nie wszędzie.
Jest to bardzo wygodne gdy rozmawiają ze sobą specjaliści. Pomaga to im
wyrażać się bardzo dokładnie i jednoznacznie.
Gdy rozmawiając ze sobą osoby o różnym stopniu zaawansowania (jak na tej
grupie) to część z nich nie rozumie o czym mowa.
Szanując wszystkich rozmówców albo słuchaczy należy stosować słownictwo
docierające do wszystkich.
W naszym przypadku należy stosować nazewnictwo polskie obok botanicznego.
Jeżeli stosuje sie tylko nazewnictwo polskie albo tylko nazewnictwo
botaniczne to nie zawsze będziemy rozumiani.
Jest taka tendencja określania taksonow nazwami botanicznymi. Uważam, ze
czasami stosuje sie to aby zaimponować maluczkim. Zauważ, że podawanie nazw
botanicznych np. w popularnym programie telewizyjnym nie ma żadnego sensu.

> A skąd moje podejrzenia? Nie każdy tak lubi pouczać jak Ty

Wybacz. W moim wieku, chyba już się nie zmienię, a dla części może to być
bardziej przydatne niż dowcipkowanie nie wnoszące do sprawy nic nowego.
Zwróć uwagę, na wątek "rośliny lubią deszcz".

>- na szczęście
> zawsze mnie to nastraja bojowo ;-))

Więc walcz - jeżeli znajdujesz wrogów.

> Ok ;-))(też nie po polsku ,ale myślę ,że zrozumiale)

Nie znając mnie, powinieneś brać pod uwagę fakt, że może wpędzasz mnie w
kompleksy pisząc do mnie w języku którego ja nie znam. Kończę pouczeniem aby
tradycji stało się zadość :-).
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2002-07-17 07:02:20

Temat: Re: dzisiaj
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Too old..." <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:aguvq4$3c3$6@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Too old..." <j...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:agp2r2$2g6$2@news.tpi.pl...
> > Wybrałem się po suchodrzew. Oczywiście nie dostałem .
> >
> > Ale za to kupiłem Hibiscus syryjski ( odmiana niebieska) .
> Poza tym dokupiłem Pigwowiec właściwy (Ch.speciosa) i suchodrzew chiński
> ( Lonicera pileata ) - nie jest to co prawda to czego szukałem ,ale zawsze
> ciekawe.

Ciekawe i ładne, ale niestety nie wytwarza tych kolorowych jagód:(. Za to
łatwo się rozmnaża i można zrobić miniaturowy żywopłocik (zakładając, że
ktoś lubi miniaturowe żywopłociki).

Pozdrawiam, Basia.