Data: 2005-05-25 21:02:51
Temat: Re: dziwna sprawa
Od: La Luna <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego wieczoru Wed, 25 May 2005 12:57:45 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Dominika, a
następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> a) kot - po zrobieniu moczu i krwi znowu mamy zapalenie nerek, skąd biegunka
> lekarz nie wie, ale po dwóch dniach na antybiotykach zniknęła bez śladu,
A nerki sa wydolne mimo nawracajacych stanow zapalnych?
Bo czasem, gdy poziom mocznika wzrasta - to i sie wlasnie biegunki
przyplatuja.
> b) mąż - po odstawienu wszelkiego jadła na dzień, minęło i odpukać nie wraca
> :)
Przy niegroznych biegunkach zazwyczaj wystarcza :)
> c) ja - odstawić jedzenie było cięzko więc zrezygnowałam z warzyw
> (nowalijki, owoców - jabłek) też minęło. Myślę, że winne były pomidory, choć
> sprzedawca sprawdzony i zaklinał się, że nie pryskane.
Moze i nie pryskane, ale mogly byc czyms nawozone - co Ci jelita
podraznilo.
Dobrze ze wszystko sie juz normuje :)
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|