dziwna sprawa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24

1. Data: 2005-05-24 12:14:48

Temat: dziwna sprawa
Od: "Dominika" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
mamy problem rodzinny. Mąż, kot i ja. Od okoła tygodnia wszyscy mamy
rozwolnienie. Nie żebyśmy latali non stop ale dwa razy dziennie prawdziwe
rozwolnienie poprzedzone solidnym kilkominutowym bólem brzucha.Ponieważ kot
je tylko żarcie kocie - czego my nie ruszamy ;) , wykluczam pokarmy.Czyzby
coś się w Krakowskiej wodzie pojawiło? Ktos ma jakis pomysł? Pewnie bym to
zlekceważyła ale jestem w 20 tygodniu ciązy i zaczynam sie niepokoić czy to
nie jakieś szkodliwe dla dziecka świństwo.

Pozdrawiam
Dominika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-05-24 12:19:07

Temat: Re: dziwna sprawa
Od: "SponQo" <i...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dominika" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d6v64h$cqp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> mamy problem rodzinny. Mąż, kot i ja. Od okoła tygodnia wszyscy mamy
> rozwolnienie. Nie żebyśmy latali non stop ale dwa razy dziennie prawdziwe
> rozwolnienie poprzedzone solidnym kilkominutowym bólem brzucha.Ponieważ
> kot je tylko żarcie kocie - czego my nie ruszamy ;) , wykluczam
> pokarmy.Czyzby coś się w Krakowskiej wodzie pojawiło? Ktos ma jakis
> pomysł? Pewnie bym to zlekceważyła ale jestem w 20 tygodniu ciązy i
> zaczynam sie niepokoić czy to nie jakieś szkodliwe dla dziecka świństwo.
>
> Pozdrawiam
> Dominika

skoro jesteś w ciąży to lepiej idź do lekarza bo różne świństwa krążą wśród
kotów. Tu link do jednego takiego
http://www.venco.com.pl/~zuzanka/koty/toksoplazmoza.
html

Pozdrowienia
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-05-24 14:46:25

Temat: Re: dziwna sprawa
Od: "Adam Iganowicz" <i...@w...pl.won.ze.spamem> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "SponQo" <i...@v...pl> napisał w wiadomości
news:d6v6ct$f07$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Dominika" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:d6v64h$cqp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Witam,
> > mamy problem rodzinny. Mąż, kot i ja. [...]

> skoro jesteś w ciąży to lepiej idź do lekarza bo różne świństwa krążą
wśród
> kotów. Tu link do jednego takiego
> http://www.venco.com.pl/~zuzanka/koty/toksoplazmoza.
html

no, zaraz wyjdzie na to że kota trzeba uśpić...

AI

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-05-24 15:22:26

Temat: Re: dziwna sprawa
Od: "dr" <t...@s...konto> szukaj wiadomości tego autora

> no, zaraz wyjdzie na to że kota trzeba uśpić...

Kota ani nie nalezy uspic, ani wyganiac.
Fakt, ze ryzyko zlapania toksoplazmowy jest troszeczke wyzsze
jesli ma sie w domu kota, w dodatku takiego, ktory biega po okolicy,
ale bez przesady.
Rownie dobrze mozna to zlapac podczas mycia, oprawiania miesa,
jedzenie tatara.
Surowego miesiwa nie kazdy je, ale mieso gotowane, pieczone, smazone,
zjada wiekszosc z nas. Podczas jego przygotowania mozna rowniez nabawic
sie toksoplazmozy.

"Kobieta ciężarna - bez względu na to, czy w domu jest kot, czy go nie ma -
powinna przeprowadzić badanie krwi na toksoplazmy, najlepiej na początku
ciąży" -
to jest bezsporne. I mam nadzieje, ze nikt tu nie wyglosi juz staroswieckich
pogladow, ze kota nalezy uspic, otruc, czy wygonic ;).

Pozdr
dr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-05-24 19:55:20

Temat: Re: dziwna sprawa
Od: La Luna <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru Tue, 24 May 2005 14:19:07 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako SponQo, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> bo różne świństwa krążą wśród kotów.

Zapewniam Cie ze wsrod otaczajacych nas ludzi wiecej ;)
A akurat toxoplazmoza niekoniecznie objawia sie wsrod calej rodziny
biegunka, nie mowiac ze pojawiajaca sie w jednym czasie ;) - wiec nie
demonizuj, prosze :)

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-05-24 19:58:02

Temat: Re: dziwna sprawa
Od: La Luna <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru Tue, 24 May 2005 14:14:48 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Dominika, a
następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> Ponieważ kot
> je tylko żarcie kocie - czego my nie ruszamy ;) , wykluczam pokarmy.Czyzby
> coś się w Krakowskiej wodzie pojawiło?

Jestes pewna ze nie daliscie kotu jakiegos bonusu z tego co sami jedliscie?
Majonezik, kawalek ciastka z kremem, salatki, odrobina miesa, cos w tym
stylu? Moze sam wylizal talerz?
Wode pijecie ta sama z kranu?
Zawsze gotowana?
Bo tez mozliwe ze cos w niej bylo.

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-05-24 20:03:20

Temat: Re: dziwna sprawa
Od: "Dominika" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jestes pewna ze nie daliscie kotu jakiegos bonusu z tego co sami
> jedliscie?
> Majonezik, kawalek ciastka z kremem, salatki, odrobina miesa, cos w tym
> stylu? Moze sam wylizal talerz?
> Wode pijecie ta sama z kranu?
> Zawsze gotowana?
> Bo tez mozliwe ze cos w niej bylo.

Badania na tokso w porządku, wczoraj dostałam wyniki.Kot domowy
niewychodzący, raczej nie jest nosicielem bo pewnie juz byśmy chorowali.
Wodę pijemy tę samą tylko że kot nieprzegotowaną, my zawsze gotowaną.
Kot nie chce niczego poza Royalem ;))

Pozdrawiam
Dominika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-05-24 21:57:05

Temat: Re: dziwna sprawa
Od: La Luna <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru Tue, 24 May 2005 22:03:20 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Dominika, a
następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> Kot nie chce niczego poza Royalem ;))

No to mi juz pomysly na zwiazek oklaply ;)
Chyba ze kot Was tak kocha ze z solidarnosci z Wami dostal rozwolnienia ;)
A na razie sprobujcie sobie cala trojka zrobic kuracje Lakcidem przez
tydzien.
Co do kota - nie dajecie mu przypadkiem od tygodnia Royala z 4 kg. toreb?
Bo cos slyszlam ze wyszla jakas partia ktora nie do konca to czym ma byc -
przypomina. I koty miewaja po tym problemy zoladkowe.

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-05-25 07:40:28

Temat: Re: dziwna sprawa
Od: "SponQo" <i...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "La Luna" <b...@p...onet.pl> napisał w >Zapewniam
Cie ze wsrod otaczajacych nas ludzi wiecej ;)
> A akurat toxoplazmoza niekoniecznie objawia sie wsrod calej rodziny
> biegunka, nie mowiac ze pojawiajaca sie w jednym czasie ;) - wiec nie
> demonizuj, prosze :)
>
> --
> Pozdrawiam serdecznie
> Agnieszka Mockałło

Wybacz, ale ja tu nic nie diagnozuje. Może trochę straszę biorąc akurat taki
przykład. Przecież toxoplazmoza nie obiawja się biegunką ;). Chodzi mi tylko
o to, że skoro kot ma takie same obiawy jak ludzie to chyba większym
prawdopodobieństwem jest że ludzie zarazili się od kota niż na odwrót.
Wybarałem akurat tą chorobę bo zaraża się od kota i jest niebezpieczna dla
kobiet w ciąży i tylko to. Żaden ze mnie lekarz więc nie diagnozuję "skoro
jesteś w ciąży to lepiej idź do lekarza bo różne świństwa krążą wśród
kotów. Tu link do jednego takiego..." nie napisałem przecież że to To, tylko
że są takowe.

Pozdrowienia
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-05-25 07:50:02

Temat: Re: dziwna sprawa
Od: "SponQo" <i...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "La Luna" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iigv9g4rqfz8$.12he1oyrmw6dw$.dlg@40tude.net...
> Pewnego wieczoru Tue, 24 May 2005 14:14:48 +0200 wiedźmin zdziwił się
> nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
> rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Dominika, a
> następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
>
>> Ponieważ kot
>> je tylko żarcie kocie - czego my nie ruszamy ;) , wykluczam
>> pokarmy.Czyzby
>> coś się w Krakowskiej wodzie pojawiło?
>
> Jestes pewna ze nie daliscie kotu jakiegos bonusu z tego co sami
> jedliscie?
> Majonezik, kawalek ciastka z kremem, salatki, odrobina miesa, cos w tym
> stylu? Moze sam wylizal talerz?
> Wode pijecie ta sama z kranu?
> Zawsze gotowana?
> Bo tez mozliwe ze cos w niej bylo.
>
> --
> Pozdrawiam serdecznie
> Agnieszka Mockałło
> http://republika.pl/kocia_stronka/
> Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

To teraz inne pomysły :
-grzyb na ścianach itp. (teoretycznie może szkodzić)
-tlenek węgla,zła wentylacja ( lekko ulatniający się gaz nie truje na
śmierć, ale powoduje mdłości)
-świerzo malowane ściany ( jakieś opary też mogą szkodzić )
-nieszczelna instalacja w lodówce ( tu nie wiem )
-może sąsiedzi coś kąbinują i was czymś trują :)

wiem, że niektóre z tych przykładów są śmieszne, ale mi nic innego nie
przychodzi do głowy poza "normalnym" zatruciem i chorobą :)