Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gcerbj$h5k$1@inews.gazeta.pl...
> "Ghost" <g...@e...pl>
> news:gce0e8$bfd$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> > news:gcdvn5$eg1$1@inews.gazeta.pl...
> >> Użytkownik "morituri" pisze:
> >>> "Robakks" <R...@i...eu>
> >>> news:gcchca$3o2$1@news.interia.pl...
>
> >>>> Przeczytaj to zdanie:
> >>>> "Sprawa jak zawsze sprowadza się do odróżnienia istnienia
> >>>> (psychicznego) od bycia (fizycznego)" i napisz własnymi słowami
> >>>> co zrozumiałeś :-)
> >>>> pozdrawiam cieplutko,
> >>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>
> >>> prosze mi raczej odpowiedziec w jaki sposob poznac swiat zewnetrzy
majac
> >>> do dyspozycji swiat wewnetrzny tylko
>
> >> A kto Ci takich głupot naopowiadał o jakichś tajemniczych światach
> >> wewnętrnych i zewnętrznych? Jeśli
> >> widzisz ten tekst - to jest on rzeczywisty.
> >> Z treści (gdy rozumiesz słowa) tworzy się jego odwzorowanie w Twojej
> >> psychice.
> >> Tekst na ekranie JEST, a odwzorowanie w psychice ISTNIEJE.
> >> Napisz czego nie rozumiesz. OK?
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
>
> > I znow kolejny rozmowca dojdzie do wniosku ze jestes idiota, po czym
> > zaczniesz plakac, ze nikt nie kocha a Ty tylko szukasz przyjazni. Pracuj
> > dalej.
>
> Napiszę Ci jak to JEST. :)
> W portalu nasza-klasa mam dwa profile: rzeczywisty Edward Robak
> i autorski Miłość Ci. W obu tych profilach mam ponad 20.000 Znajomych
> a wśród nich ponad 1.000 aktywnych - a więc takich, którzy nie tylko
czytają
> komentarze, ale także piszą komentarze i listy na skrzynkę.
> Tak tworzy się społeczność ludzi miłujących.
> Miłować można wiele rzeczy: piękno ciała, piękno ducha i piękno mądrości.
> Jeszcze nikt spośród tych 20.000 Znajomych nie napisał do mnie, że
> "jestes idiota" natomiast setki osób napisało: "dziękuję, że jesteś
przyjacielu".
> Wejdź sobie na profil to naocznie się przekonasz.
> Epitetów typu "jestes idiota" nie nadają ludzie myślący lecz fanatycy boga
Alefa
> a więc alefici.

Rozumiem, że do mnie pijesz, więc odpowiem.
Używając słowa 'idiota' (nawiasem mówiąc, robię to wyjątkowo rzadko jak na
poziom Twoich postów) nie mam intencji obrażania Cię, ale wskazania Tobie i
innym rozmówcom pewnej Twojej cechy, właściwej idiotom: uporczywego
negowania prawdy.
Odnośnie Twoich 20 000 znajomych na jakimśtam portalu: jeżeli jest wśród
nich choćby jeden z wykształceniem matematycznym lub zbliżonym (nie
wymagajmy za dużo: licencjat z matematyki lub informatyki), któremu
wyłożyłeś całość swoich bzdurnych teorii i on się z nimi choćby w znaczącej
części zgodził, to obiecuję nigdy więcej nie krytykować Twojego bełkotu.

Wiesz, ja naprawdę wierzę, że jesteś w stanie zaprzyjaźniać się z ludźmi i
głosić miłość i przyjaźń itd. Dlatego kolejny raz nalegam: idź stąd i zajmij
się czymś, co Ci wychodzi, a nie bredzeniem o matematyce o której nie masz
zielonego pojęcia.