Strona główna Grupy pl.sci.psychologia dziwny związek, cd <ingerencja w życie ukochanej>

Grupy

Szukaj w grupach

 

dziwny związek, cd <ingerencja w życie ukochanej>

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-08-20 13:03:08

Temat: dziwny związek, cd <ingerencja w życie ukochanej>
Od: "Barszcz" <w...@m...ikp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Powiedzcie jak powinienem teraz się zachować co zrobić?
Prawdę mówiąc zaczynam się gubić...
Wiem że kobiety nie można zrozumieć , można ją tylko pokochać....
A ja dodatkowo utraciłem zdrowy rozsądek i nie lekko mi z tym J.

Dziewczyna jest z facetem tak od 4 lat.
Nasz romans zaczął się od maja , chociaż znaliśmy się wcześniej dwa lata.
Jak już powiedziałem straciłem dla niej głowę, nie dziwne jest młodsza o 9
lat... (24 - 33)
Naszym spotkaniom towarzyszyły zawsze namiętne pocałunki, pieszczoty jednak
na tym poprzestawaliśmy nie przekraczając bariery zdrady...
Ona zawsze mówiła, że jest wspaniale, że nigdy tyle czułości i radości nie
zaznała itp. Ostatnio stwierdziła, że mnie bardzo pragnie. Niby wspaniale
ale przecież wraca do swojego kochanego i jakby to powiedzieć z nim
kończy.... Jest to coraz bardziej obrzydliwe i w jakiś sposób upokarzające
dla mnie, wiem że to tak wygląda z boku jednak trwam w tym obłędzie jak w
pijackim amoku. (Ukochany, "mojej ukochanej" jest człowiekiem bardzo prostym
i chamski i całkowicie ją ogranicza - to są jej słowa <pisałem o tym
"ingerencja w życie ukochanej">. Ona mówi, ze gdyby ją zostawił to było by
wspaniale, nie rozumie i ona też nie rozumie czemu nie może od niego
odejść..
Trochę to tak jak z tymi kobietami maltretowanymi, które w imię miłości
trwają przy swoim kacie.
Nawet jej mam i znajomi mówią - kobieto ten facet Cię niszczy...
A finał tego jest taki, że pojechała z nim na wakacje (wiedziałem od
początku że ma takie plany ale się łudziłem że może zostanie ze mną).
Było między nami czułe pożegnanie, słowa, pocałunki itp.
Dziś do niej zadzwoniłem i jakoś tak nie chciała rozmawiać- pytałem się czy
może powiedział że tak, jednak głos nie był taki , nie było też tzw.
"telefonicznego buziaka" powiedziała że zadzwoni wieczorem, ale jakoś nie
wierze.
Powinienem zupełnie przestać się odzywać? Zerwać kontakt?
Czy brnąc jak głupiec w imię urojonej miłości ...

Pozdrawiam Barszcz




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-08-20 13:19:07

Temat: Re: dziwny związek, cd <ingerencja w życie ukochanej>
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


>Powinienem zupełnie przestać się odzywać? Zerwać kontakt?
>Czy brnąc jak głupiec w imię urojonej miłości ...
>
> Pozdrawiam Barszcz
>
Mysle,ze ona powinna sie zdecydowac,albo jest z nim albo z Toba.Taki
trojkacik na dluzsza mete jest bardzo meczacy, dla Ciebie, a takze dla
niej.A moze ona zwyczajnie boi sie odejsc od tego faceta.Tacy chamscy goscie
potrafia niezle namieszac.
Pozdrawiam.Magda.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-20 14:26:33

Temat: Re: dziwny związek, cd <ingerencja w życie ukochanej>
Od: "GV" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Barszcz" <w...@m...ikp.pl> napisał w wiadomości
news:9lr1s3$k7v$1@news2.ipartners.pl...
> Powiedzcie jak powinienem teraz się zachować co zrobić?
> Prawdę mówiąc zaczynam się gubić...
> Wiem że kobiety nie można zrozumieć , można ją tylko pokochać....
> A ja dodatkowo utraciłem zdrowy rozsądek i nie lekko mi z tym J.
>
> Dziewczyna jest z facetem tak od 4 lat.
> Nasz romans zaczął się od maja , chociaż znaliśmy się wcześniej dwa lata.
> Jak już powiedziałem straciłem dla niej głowę, nie dziwne jest młodsza o 9
> lat... (24 - 33)
> Naszym spotkaniom towarzyszyły zawsze namiętne pocałunki, pieszczoty
jednak
> na tym poprzestawaliśmy nie przekraczając bariery zdrady...
> Ona zawsze mówiła, że jest wspaniale, że nigdy tyle czułości i radości nie
> zaznała itp. Ostatnio stwierdziła, że mnie bardzo pragnie. Niby wspaniale
> ale przecież wraca do swojego kochanego i jakby to powiedzieć z nim
> kończy.... Jest to coraz bardziej obrzydliwe i w jakiś sposób upokarzające
> dla mnie, wiem że to tak wygląda z boku jednak trwam w tym obłędzie jak w
> pijackim amoku. (Ukochany, "mojej ukochanej" jest człowiekiem bardzo
prostym
> i chamski i całkowicie ją ogranicza - to są jej słowa <pisałem o tym
> "ingerencja w życie ukochanej">. Ona mówi, ze gdyby ją zostawił to było by
> wspaniale, nie rozumie i ona też nie rozumie czemu nie może od niego
> odejść..
> Trochę to tak jak z tymi kobietami maltretowanymi, które w imię miłości
> trwają przy swoim kacie.
> Nawet jej mam i znajomi mówią - kobieto ten facet Cię niszczy...
> A finał tego jest taki, że pojechała z nim na wakacje (wiedziałem od
> początku że ma takie plany ale się łudziłem że może zostanie ze mną).
> Było między nami czułe pożegnanie, słowa, pocałunki itp.
> Dziś do niej zadzwoniłem i jakoś tak nie chciała rozmawiać- pytałem się
czy
> może powiedział że tak, jednak głos nie był taki , nie było też tzw.
> "telefonicznego buziaka" powiedziała że zadzwoni wieczorem, ale jakoś nie
> wierze.
> Powinienem zupełnie przestać się odzywać? Zerwać kontakt?
> Czy brnąc jak głupiec w imię urojonej miłości ...
>
> Pozdrawiam Barszcz


Witam.
Mysle ze Ona juz go dawno zdradzila... a jak i w jakim stopniu to już
szczególy ( np: "Oczy szeroko zamkniete" - Nikol+Tom).
Tobie radze dac sobie spokój... Ona ma dopiero 24 lata i jeśli jest z kims
od 4 lat ...i sie wacha to potrzebuje zmiany...
ale jeszcze chyba sam jest tego nieswiadomo... lub boi sie zmian.

Wiem ze latwo sie mowi o nie swoich sprawach...
Wiem ze inaczej to wyglada gdy spotkaniom towarzyszyły zawsze namiętne
pocałunki, pieszczoty itd...
ALe co dalej ...
I czy Tobie z tym dobrze?
Chyba nie... bo napisales na liste.

Pozdrawiam.
Grzyby.






















› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-20 15:07:36

Temat: Re: dziwny związek, cd <ingerencja w życie ukochanej>
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Barszcz:
> Powinienem zupełnie przestać się odzywać? Zerwać kontakt?
> Czy brnąc jak głupiec w imię urojonej miłości ...

Wyobraz Sobie ze masz kobiete i dane Ci jest _czuc_ (calkowicie
irracjonalnie) ze ta pani robi 'cos' jak ta Twoja 'ukochana'.

Chcialbys tez tak irracjonalnie _czuc_ i w dodatku miec taka kobiete?
Jak wowczas traktowalbys ja? Bez uprzedzen czy z rezerwa?
Porafisz to Sobie wyobrazic?

Sam musisz znalezc odpowiedz na swe pytania IMO.
Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji.
Jaki barszcz Sobie ugotujesz taki bedziesz miec na Swym wlasnym
talerzu ;) chcialoby sie rzec. :))
Jak dotad gotujesz chyba jakies niestrawnosci. ;))

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-20 15:23:50

Temat: Re: dziwny związek, cd <ingerencja w życie ukochanej>
Od: "Barszcz" <w...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9lr93j$4s$1@news.tpi.pl...
> Barszcz:
> > Powinienem zupełnie przestać się odzywać? Zerwać kontakt?
> > Czy brnąc jak głupiec w imię urojonej miłości ...
>
> Wyobraz Sobie ze masz kobiete i dane Ci jest _czuc_ (calkowicie
> irracjonalnie) ze ta pani robi 'cos' jak ta Twoja 'ukochana'.
>
> Chcialbys tez tak irracjonalnie _czuc_ i w dodatku miec taka kobiete?
> Jak wowczas traktowalbys ja? Bez uprzedzen czy z rezerwa?
> Porafisz to Sobie wyobrazic?
>
> Sam musisz znalezc odpowiedz na swe pytania IMO.
> Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji.
> Jaki barszcz Sobie ugotujesz taki bedziesz miec na Swym wlasnym
> talerzu ;) chcialoby sie rzec. :))
> Jak dotad gotujesz chyba jakies niestrawnosci. ;))
>
> Czarek

Witaj,
Zapewne masz racje....
Wiem że nikt nie podejmie decyzji za mnie a znając siebie wiem że pewnie ja
też nic nie zmienię...
najgłupsze co może być to tak trwać..
i tak się zastanawiam czy to jakaś chora ambicja??? czy to może wiara tylko
w co bo chyba nie w miłość???
teoretycznie wszyto jasne jak z barszczem, dodajesz składniki mieszasz i
wychodzi żurek...
kiepski kucharz jestem widać..
pozdrawiam
Barszcz

>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-20 15:25:30

Temat: Re: dziwny związek, cd <ingerencja w życie ukochanej>
Od: "Barszcz" <w...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9lr93j$4s$1@news.tpi.pl...
> Barszcz:
> > Powinienem zupełnie przestać się odzywać? Zerwać kontakt?
> > Czy brnąc jak głupiec w imię urojonej miłości ...
>
> Wyobraz Sobie ze masz kobiete i dane Ci jest _czuc_ (calkowicie
> irracjonalnie) ze ta pani robi 'cos' jak ta Twoja 'ukochana'.
>
> Chcialbys tez tak irracjonalnie _czuc_ i w dodatku miec taka kobiete?
> Jak wowczas traktowalbys ja? Bez uprzedzen czy z rezerwa?
> Porafisz to Sobie wyobrazic?
>
> Sam musisz znalezc odpowiedz na swe pytania IMO.
> Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji.
> Jaki barszcz Sobie ugotujesz taki bedziesz miec na Swym wlasnym
> talerzu ;) chcialoby sie rzec. :))
> Jak dotad gotujesz chyba jakies niestrawnosci. ;))
>
> Czarek
Witaj,
> Zapewne masz racje....
Wiem że nikt nie podejmie decyzji za mnie a znając siebie wiem że pewnie ja
też nic nie zmienię...
najgłupsze co może być to tak trwać..
i tak się zastanawiam czy to jakaś chora ambicja??? czy to może wiara tylko
w co bo chyba nie w miłość???
teoretycznie wszyto jasne jak z barszczem, dodajesz składniki mieszasz i
wychodzi żurek...
kiepski kucharz jestem widać..
pozdrawiam
Barszcz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-20 16:12:21

Temat: Re: dziwny związek, cd <ingerencja w życie ukochanej>
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Barszcz:
> teoretycznie wszyto jasne jak z barszczem, dodajesz
> składniki mieszasz i wychodzi żurek...
> kiepski kucharz jestem widać..

Wiec naucz sie gotowac, serio. :)

Gotowanie jest niezla sztuka w ktorej rozstrzygasz
i decydujesz wplywajac na ilosc, ksztalt i smak potrawy.
To niezla szkola pewnej prozy zycia, zwlaszcza jak trzeba
sie zabrac za pozmywanie brudnych naczyn. :)))
Umiejetnosc w zasadzie obca (coraz wiekszej) czesci kobietom,
ktore z reguly bez wachania traca dla obeznanych z ta sztuka
glowe (i nie tylko). :)

Krotko mowiac: umiejetnosc gotowania to same atuty. :))
A jak sie przydaje gdy facet chce zjesc cos co lubi a jest np sam.
Bardzo polecam. :)

Pozdrawiam,
Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-20 18:48:36

Temat: Re: dziwny związek, cd <ingerencja w życie ukochanej>
Od: "Nemo" <n...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A jak sie przydaje gdy facet chce zjesc cos co lubi a jest np sam.
> Bardzo polecam. :)
Moge tylko dodac, ze wyrafinowane potrawy np. kuchni chinskiej dobrze sie do
tego nadaja :)
I ile cierpliowsci sie czlowiek uczy. No a efekty sa calkiem przyjemne dla
podniebienia :)


--
Pozdrawiam:
Nemo

-------------------------------------
e-mail: n...@u...pl
WWW: http://www.utopia.pl
-------------------------------------


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-20 19:14:54

Temat: Re: dziwny związek, cd <ingerencja w życie ukochanej>
Od: "Konrad" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moim zdaniem, jesli dziewczyna jest w stanie zdradzic swojego obecnego
faceta (dla mnie pocalunki itd. to zdrada), to bedzie takze w stanie Ciebie
zdradzic, dlatego z daleka od niej. Wiem, ze bedzie to ciezkie, ale
najbardziej racjonalne.

Konrad


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-20 23:26:51

Temat: Re: dziwny związek, cd <ingerencja w życie ukochanej>
Od: "Valérie" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Barszcz" <w...@m...ikp.pl> napisał w wiadomości
news:9lr1s3$k7v$1@news2.ipartners.pl...
> Nawet jej mam i znajomi mówią - kobieto ten facet Cię niszczy...
> A finał tego jest taki, że pojechała z nim na wakacje (wiedziałem od
> początku że ma takie plany ale się łudziłem że może zostanie ze mną).
> Było między nami czułe pożegnanie, słowa, pocałunki itp.


nie wazne co inni sadza wazne czego ona chce - bo z tego co piszesz to i
Ciebie i jego
Powinna stanowczo wybrac - albo albo - jesli nie umie dla swojego dobra daj
sobie spokoj z takim kwiatkiem


--
pozdrawia
Valérie



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy jest ktoś kto mógłby przyznać....
Jak sie czuje samotna kobieta
Czy ktoś wie gdzie jakiś kurs z Rorschacha ?
proszę o pomoc !!!!
Rozbite lustro

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »