> John Shade wrote:
>
>
> >
> > Są ludzie w fabrykach (sam mialem kiedyś pracowac w jednej fabryce
> > monitorów firmy LG ale na szczęscie wytrzymałem tylko dwa dni i zostałem
> > programistą) którzy dostają chyba 720 zł czy cos kolo tego
>
> oj, nie nie nie. Oni zarabiają 1500 zł, zaś siła nabywcza ich zarobków to

oj nie nie nie oni zarabiają niestety minimalną ustawową - byly jakies
strajki moze cos sie zmienilo - gdyby ziomkowie z wyszszych szczebi
mogli ich poganiac batem to by ich poganiali - moj ojciec twierdzi ze
to działa na zasadzie piramidy koleś wyżej 'pogania' tych niżej jakby
'nie w swoim imieniu' a w imieniu 'kogos z góry' albo też 'zasad z góry'
(typu wydajnosc, efektywnosc) a ten ktoś z góry twierdzi ze nikogo nie
pogania i wszystko jest dla wszystkich ok - mimo ogolnego fabrycznego
zezwierzęcenia.

Ale powiedzialem nie lubie o tym pisać bo to jest pisanie nie w
moja ulubiona stronę ;-) Nie chce mi sie tego tłumaczyć - po prostu
krótko mowiac taka polityczna dysputa odbiera mi rozum (zastępując
go adrenaliną lub czyms takim). W moją stronę to by bylo np pozastanawiac
sie czy tacy ludzie co to wywierają taka presję na innych wierząc
ze tak trzeba pojdą do piekła czy też nie a jak nie to gdzie albo przede
wszystkim czy sam nie robie takich błędów jak tamci (albo analogicznych)
oraz ze powinienem o tym pomysleć i wyciągnąć dla siebie jakieś 'wnioski'
- ale obecnie jestem troszkę stłumiony - też głównie przez pracę.

Ale moze twoje (nic nie warte moim zdaniem) wypowiedzi polityczne
nauczyly mnie mimo wszystko jednej rzeczy albo poddaly do myslenia
o tym ze prawicowe podejscie jest podejsciem bardziej pragmatycznym
lewicowe bardziej idealistycznym - to duza zaleta strony prawicowej
jesli tak generalnie by bylo a moze tak byc (i w tym bym sie z toba
zgodził) ale to by popierać kare smierci, cięzki kapitalizm
ograniczenia swobody i wiele tych innych okropnych rzeczy - to
'powazna przesada'. :-/ Nie chce mi sie o tym mowić, jest to cholernie
nudne, polityki jest i tak za duzo, zle robi na głowę itp.


rzyg, blew (ziew)

js







> coś ponad 3000 zł. Tyle, że trzeba dać na socjalistów - czyli odliczenie
> podatku pogłownego zwanego "składka zdrowotna". podatku pogłownego
> zwanego "ZUS", podatków typu vat, akcyza, cit, trzeba policzyć że chleb
> kosztowałby połowę tego co kosztuje gdyby producenci chleba, mąki, kierowcy
> samochodów dowożących chleb, mąkę etc etc etc nie musieli płacić takich
> gigantycznych podatków. 3000 zł brzmi juz chyba rozsądniej, jeśli trzeba
> zapłacić te 400 zł aby ubezpieczyć się od wszelkich chorób?
>
> > za 8h poteżniej
> > harówki w trybie maszynowym bez mozliwości wstania do kibla bo taśma
> > pracuje która to praca czyni tez z nich debili (sami sie zresztą traktują
> > wzajem jak wyrozumiałe ale nie za bardzo zwierzęta) Niektorzy sie
> > ciesza i blablają o stworzonych mjejscach pracy a fabryka inwestuje
> > zarobiony na ich w zasadzie niewolniczej pracy 1 mln czy 1 mld (juz nie
> > pamietam) dolarów w nową fabrykę.
>
> ale przecież oni CHCĄ tam pracować. Skoro są na tyle głupi, żeby nie
> potrafić nauczyć się 30 wyrazów po angielsku i w UK zmywać gary za 10
> krotnie wyższą pensję, to jest to już naprawdę tylko i wyłącznie ich
> problem. Nikt do pracy w fabryce nikogo nie zmusza.
>
> >
> > 1. Ludzi zarabiają dla tej fabryki najprawdopodobniej kilkukrotnie
> > wiecej niż dostają a dostają _minimalną ustawową_; praca jest jak na
> > moj gust niezwykle CHAMSKA odmóżdżająca i cięzka - jest to zgodne
> > z prawem wiec kolesie sie zbytnio nie przejmują
>
> załóż własną fabrykę, płać więcej. Najgorsi to tacy "poprawiacze świata".
> Sam nic nie potrafi w życiu osiągnąć, a chce innych pouczać. Kowalski chce
> pracować za 700 zł - to problem Kowalskiego.
>
> Ops, Kowalski nie może założyć własnej działalności, bo mu tacy jak Ty
> przypieprzą "solidarny" ZUS... No nic, widać jednak Kowalski musi pracować
> w fabryce za 700 zł. Albo też może wyjechać z tego kraju socjalistów.
>
>
> --
> www.vegie.pl


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl