« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-20 17:51:02
Temat: end "jak mi smutno"No i spotkalam sie z Nim twarza w twarz..
nie chcial tego..uciekal od rozmowy w realu...
Bal sie mojej slabosci..lez???
ja nie chcialam tak tego zostawiac...
porozmawialismy jak ludzie.i......
jestem z siebie DUMNA :-)
Nie widzialam, ze mozna sie rozstac w taki sposob..
kulturalny i ludzki..bez pretensji i zalow...
Wyszlam z tego zwiazku z twarza..i podniesiaona glowa..
smutna teraz jak juz siedze sama..ale nie gorzka..
Agnieszka
P.s.serdeczne dzieki wszystkim za pelne ciepla maile na priva...
POMOGLY...w trakcie rozmowy przeplataly mi sie mysli wielkiego
smutku, ale tez i jakis dobry duch szeptal "jutro tez jest dzien..
moze piekniejszy od tego.."..madrzeje????
Pomoglo mi to trzymac emocje w ryzach...
jeszcze raz dzieki :-)*
g...@p...pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-20 20:37:50
Temat: Re: end "jak mi smutno"g...@p...onet.pl wrote:
> No i spotkalam sie z Nim twarza w twarz..
[..]
Ale powiedz: kogo to!?!?
Od takich zwierzeń to masz publiczne pamiętniki, blogi, czy jak
to się zwie.
To jest grupa o psychologii a nie śmietnisko...
zdegustowany
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-20 21:52:54
Temat: Re: end "jak mi smutno""Astec SA" <b...@a...pl> wrote in message
news:3BD1E09E.2878B296@astec.pl...
> g...@p...onet.pl wrote:
> > No i spotkalam sie z Nim twarza w twarz..
> [..]
>
> Ale powiedz: kogo to!?!?
> Od takich zwierzeń to masz publiczne pamiętniki, blogi, czy jak
> to się zwie.
> To jest grupa o psychologii a nie śmietnisko...
>
> zdegustowany
> Arek
Nastepny, który mówi za innych albo, co jeszcze lepsze, za klasyfikacje grup
dyskusyjnych.
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-20 22:21:50
Temat: Re: end "jak mi smutno"Saulo wrote:
> Nastepny, który mówi za innych albo, co jeszcze lepsze,
> za klasyfikacje grup dyskusyjnych.
Po pierwsze: za nikogo nie mówię, pytałem: kogo to?
Kogo to wg niej miało obchodzić na grupie o psychologi,
że ona się spotkała z jakimś facetem i z nim roztała?
To może następny głąb.. opsss.. przepraszam głąbaska dojdzie
do wniosku, że warto tu napisać, że ciasto jej się zważyło?
Też problem, co nie?
Albo, że ma katar co ma poważne konsekwencje bo.. itd. itp.
Do diaska!
Czy to wysypisko żali czy grupa o psychologii!?
Jedyne nad czym można się zastanowić, to powód jaki skłania
takie głąbaski do trąbienia wszem i wobec i to jeszcze na grupie
o psychologii co jej się przydażyło... tak - to co najwyżej można
by rozstrząsać.
A jak masz problemy Saulo, która grupa czego tyczy to przeczytaj
sobie ich opis.
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-20 22:23:32
Temat: Re: end "jak mi smutno"
Saulo wrote:
> Nastepny, który mówi za innych albo, co jeszcze lepsze,
> za klasyfikacje grup dyskusyjnych.
Po pierwsze: za nikogo nie mówię, pytałem: kogo to?
Kogo to wg niej miało obchodzić na grupie o psychologi,
że ona się spotkała z jakimś facetem i z nim roztała?
To może następny głąb - opsss..przepraszam: głąbaska - dojdzie
do wniosku, że warto tu napisać, że ciasto jej się zważyło?
Też problem, co nie?
Albo, że ma katar co ma poważne konsekwencje bo.. itd. itp.
Do diaska!
Czy to wysypisko żali czy grupa o psychologii!?
Jedyne nad czym można się zastanowić, to powód jaki skłania
takie głąbaski do trąbienia wszem i wobec i to jeszcze na grupie
o psychologii co jej się przydarzyło... tak - to co najwyżej można
by rozstrząsać.
A jak masz problemy Saulo, która grupa czego tyczy to przeczytaj
sobie ich opis.
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-20 22:24:00
Temat: Re: end "jak mi smutno"
Saulo wrote:
> Nastepny, który mówi za innych albo, co jeszcze lepsze,
> za klasyfikacje grup dyskusyjnych.
Po pierwsze: za nikogo nie mówię, pytałem: kogo to?
Kogo to wg niej miało obchodzić na grupie o psychologii,
że ona się spotkała z jakimś facetem i z nim roztała?
To może następny głąb - opsss..przepraszam: głąbaska - dojdzie
do wniosku, że warto tu napisać, że ciasto jej się zważyło?
Też problem, co nie?
Albo, że ma katar co ma poważne konsekwencje bo.. itd. itp.
Do diaska!
Czy to wysypisko żali czy grupa o psychologii!?
Jedyne nad czym można się zastanowić, to powód jaki skłania
takie głąbaski do trąbienia wszem i wobec i to jeszcze na grupie
o psychologii co jej się przydarzyło... tak - to co najwyżej można
by rozstrząsać.
A jak masz problemy Saulo, która grupa czego tyczy to przeczytaj
sobie ich opis.
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-20 22:31:36
Temat: Re: end "jak mi smutno""Astec SA" <b...@a...pl> wrote in message
news:3BD1F8FE.4CC37C17@astec.pl...
> Saulo wrote:
> > Nastepny, który mówi za innych albo, co jeszcze lepsze,
> > za klasyfikacje grup dyskusyjnych.
>
> Po pierwsze: za nikogo nie mówię, pytałem: kogo to?
No wlasnie - a masz prawo mówic jedynie we wlasnym imieniu, wiec powinienes
napisac:
m n i e Arka to nic nie obchodzi.
> Kogo to wg niej miało obchodzić na grupie o psychologi,
> że ona się spotkała z jakimś facetem i z nim roztała?
Tych, którzy maja/mieli takie same problemy.
Tych, którzy maja serce i nawet, jesli nie maja/mieli takich doswiadczen, to
potrafia sie w nie wczuc.
Tych, którzy potrafia zrobic z tego bardzo powazny, naukowy, psychologiczny
temat.
I kogo jeszcze tam chcesz.
> To może następny głąb.. opsss.. przepraszam głąbaska dojdzie
> do wniosku, że warto tu napisać, że ciasto jej się zważyło?
No i dlaczego ja bezinteresownie obrazasz?
> Też problem, co nie?
> Albo, że ma katar co ma poważne konsekwencje bo.. itd. itp.
>
> Do diaska!
> Czy to wysypisko żali czy grupa o psychologii!?
Jeszcze nie tak dawno, bo pare miesiecy temu, pamietam, ze ochoczo
doradzales ludziom w ich ludzkich sprawach. Cos sie zmienilo?
> Jedyne nad czym można się zastanowić, to powód jaki skłania
> takie głąbaski do trąbienia wszem i wobec i to jeszcze na grupie
> o psychologii co jej się przydażyło... tak - to co najwyżej można
> by rozstrząsać.
No to roztrzasaj, jesli sprawi Ci to radoche.
> A jak masz problemy Saulo, która grupa czego tyczy to przeczytaj
> sobie ich opis.
Moim zdaniem dobór tematów zostawic nalezy indywidualnemu osadowi.
Z mojej strony EOT.
> Arek
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-20 22:50:16
Temat: Re: end "jak mi smutno"Saulo wrote:
> No wlasnie - a masz prawo mówic jedynie we wlasnym imieniu, wiec powinienes
> napisac: m n i e Arka to nic nie obchodzi.
Ciągle nie rozumiesz - pytam się jej kogo to wg niej ma na tej grupie obchodzić?
Konkretnie. Mnie? Ciebie? Kogoś innego? Kogo, że ma czelność coś takiego TUTAJ
pisać i zaśmiecać tym grupę ?
> No i dlaczego ja bezinteresownie obrazasz?
Obrażam???? Przedrzeźniam jeśli już. To raz.
Dwa sama sobie wybrała taką ksywkę.
Trzy, mam nadzieję, że dzięki temu może pójdzie po rozum i sto razy się ugryzie
w palce zanim znowu walnie czymś takim na grupie.
> Jeszcze nie tak dawno, bo pare miesiecy temu, pamietam, ze ochoczo
> doradzales ludziom w ich ludzkich sprawach. Cos sie zmienilo?
To głąbaska pytała się nas o radę? A dwa - zmieniło się to,
że grupa w ekspresowym tempie zamienia się w wysypisko.
> No to roztrzasaj, jesli sprawi Ci to radoche.
Jakoś mi się nie chce.
> Moim zdaniem dobór tematów zostawic nalezy indywidualnemu osadowi.
> Z mojej strony EOT.
Miodzi! To od dziś na grupie o wędkarstwie będziemy mówić o telewizorach,
na grupie o komputerach pogadamy o gotowaniu, na grupie o muzyce pogadamy
o bankowości a na grupie o filmach będziemy gaworzyć na temat problemów
z php4 itd. itp.
Podoba mi się to! W końcu wybór tematów należy zostawić INDYWIDUALNEMU
osądowi...
Buacha cha cha cha cha cha!!!
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-20 22:54:03
Temat: Re: end "jak mi smutno"Saulo wrote:
> No wlasnie - a masz prawo mówic jedynie we wlasnym imieniu, wiec powinienes
> napisac: m n i e Arka to nic nie obchodzi.
Ciągle nie rozumiesz - pytam się jej kogo to wg niej ma na tej grupie obchodzić?
Konkretnie. Mnie? Ciebie? Kogoś innego? Kogo, że ma czelność coś takiego TUTAJ
pisać i zaśmiecać tym grupę ?
> No i dlaczego ja bezinteresownie obrazasz?
Obrażam???? Przedrzeźniam jeśli już. To raz.
Dwa sama sobie wybrała taką ksywkę.
Trzy, mam nadzieję, że dzięki temu może pójdzie po rozum i sto razy się ugryzie
w palce zanim znowu walnie czymś takim na grupie.
> Jeszcze nie tak dawno, bo pare miesiecy temu, pamietam, ze ochoczo
> doradzales ludziom w ich ludzkich sprawach. Cos sie zmienilo?
To głąbaska pytała się nas o radę? A dwa - zmieniło się to,
że grupa w ekspresowym tempie zamienia się w wysypisko.
> No to roztrzasaj, jesli sprawi Ci to radoche.
Jakoś mi się nie chce.
> Moim zdaniem dobór tematów zostawic nalezy indywidualnemu osadowi.
> Z mojej strony EOT.
Miodzio! To od dziś na grupie o wędkarstwie będziemy mówić o telewizorach,
na grupie o komputerach pogadamy o gotowaniu, na grupie o muzyce pogadamy
o bankowości a na grupie o filmach będziemy gaworzyć na temat problemów
z php4 itd. itp. a na grupie pl.SCI.psychologia wysłuchamy zwierzeń
dziewek, które się wstydzą bo robią to pierwszy raz, potem starszych,
które pierwszy raz z mężem, potem tych co pierwszy raz za pieniądze,
a wreszcie wysłuchamy i zadumamy się nad tymi najstarszymi co pierwszy
raz płacą...
Podoba mi się to!
W końcu wybór tematów należy zostawić INDYWIDUALNEMU osądowi...
Buacha cha cha cha cha cha!!!
No właśnie... tylko dlaczego ogarnia mnie pusty śmiech? :(((
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-20 23:10:11
Temat: RE: end "jak mi smutno"Arek:
>Miodzio! To od dziś na grupie o wędkarstwie będziemy mówić o telewizorach,
>na grupie o komputerach pogadamy o gotowaniu, na grupie o muzyce pogadamy
>o bankowości a na grupie o filmach będziemy gaworzyć na temat problemów
>z php4 itd. itp. a na grupie pl.SCI.psychologia wysłuchamy zwierzeń
>dziewek, które się wstydzą bo robią to pierwszy raz, potem starszych,
>które pierwszy raz z mężem, potem tych co pierwszy raz za pieniądze,
>a wreszcie wysłuchamy i zadumamy się nad tymi najstarszymi co pierwszy
>raz płacą...
Arek!
Co Cię ugryzło?
Skąd tyle złości?
Po pierwsze - Agnieszka pisała wczesniej o swym zmartwieniu i wówczas wiele
osób odpowiedziało na jej post.
Myślę, że teraz z chęcią przeczytają jak "sprawy" się dalej potoczyły.
Wtedy nie brałes udziału w dyskusji, a teraz zabierasz głos - i to w sposób
wysoce niesympatyczny :-/
Po drugie - tak to jest z psychologią, ze dotyka wielu dziedzin ludzkiego
zycia i o ile nietrudno powiedzieć co tyczy takich tematów jak "gotowanie"
czy "astronomia" to z psychologią nie da sie tego tak łatwo zrobić.
pozdrawiam
agnieszka
P.S. prosze nie obrażac mi tu imienniczki!
no!
nazwisko jej Waćpan przekręcasz i nawet pewnie nie zdajesz sobie z tego
sprawy.
-------------------------------------------
Eichelberger:
"Bez względu na to, jakie pozory tworzymy wokół siebie, sposób, w jaki
traktujemy innych, zdradza, co w gruncie rzeczy myślimy o sobie"./Daga
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |