« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-03 20:47:03
Temat: energizeryWitam,
Ostatnio bardzo posmakowaly mi napoje energetyczne. Chcialbym zapytac czy sa
bezpieczne i jakie moga byc konsekwencje przedawkowania (o ile cos takiego
moze nastapic). Dziekuje z gory.
Sebastian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-10-04 02:11:20
Temat: Re: energizerySebastian napisał(a):
> Witam,
> Ostatnio bardzo posmakowaly mi napoje energetyczne. Chcialbym zapytac czy sa
> bezpieczne i jakie moga byc konsekwencje przedawkowania (o ile cos takiego
> moze nastapic). Dziekuje z gory.
>
> Sebastian
>
>
hmmmm, konsekwencje przedawkowania sa proste i logiczne jak jezdzenie
zwyklym autem na paliwie 120-oktanowym zamiast 90-oktanowego :) efekt?
siada silnik albo pompa... nie mowiac o innych podzespolach heh
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-04 08:41:27
Temat: Re: energizeryOn Mon, 03 Oct 2005 22:11:20 -0400, FeniX wrote:
> hmmmm, konsekwencje przedawkowania sa proste i logiczne jak jezdzenie
> zwyklym autem na paliwie 120-oktanowym zamiast 90-oktanowego :) efekt?
> siada silnik albo pompa... nie mowiac o innych podzespolach heh
Chybiona analogia. Im wyższa liczba oktanowa tym bezpieczniejsze paliwo.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-10-04 17:30:36
Temat: Re: energizeryMarek Bieniek <a...@s...re.invalid> napisał(a)
wnews:fyrfo731032i.dlg@always.coca.cola:
> Chybiona analogia. Im wyższa liczba oktanowa tym bezpieczniejsze paliwo.
Niestety nie masz racji. Im wieksza ilosc oktanow a silnik nie jest
przystosowany, czyli np. silnik malucha, ktos sobie mysli a naleje dzis 98
oktanowej benzynki. Auto wcale lepszego kopa nie bedzie miala. A silnik
bedzie sie bardziej zuzywal. Czyli moj przedmowca mial racje. Pozdr.
--
Pozdr. Hektor
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-10-05 01:49:51
Temat: Re: energizeryHektor napisał(a):
>>Chybiona analogia. Im wyższa liczba oktanowa tym bezpieczniejsze paliwo.
>
>
> Niestety nie masz racji. Im wieksza ilosc oktanow a silnik nie jest
> przystosowany, czyli np. silnik malucha, ktos sobie mysli a naleje dzis 98
> oktanowej benzynki. Auto wcale lepszego kopa nie bedzie miala. A silnik
> bedzie sie bardziej zuzywal. Czyli moj przedmowca mial racje. Pozdr.
dziekuje za zwrot honoru :) i rowniez pozdrawiam!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-10-05 09:18:12
Temat: Re: energizeryOn Tue, 4 Oct 2005 17:30:36 +0000 (UTC), Hektor wrote:
>> Chybiona analogia. Im wyższa liczba oktanowa tym bezpieczniejsze paliwo.
>
> Niestety nie masz racji. Im wieksza ilosc oktanow a silnik nie jest
> przystosowany, czyli np. silnik malucha, ktos sobie mysli a naleje dzis 98
> oktanowej benzynki. Auto wcale lepszego kopa nie bedzie miala. A silnik
> bedzie sie bardziej zuzywal. Czyli moj przedmowca mial racje. Pozdr.
Liczba oktanowa - liczba określająca jakość paliwa silnikowego do
silników z zapłonem iskrowym. Parametr ten określa *odporność* mieszanki
paliwowo-powietrznej na samozapłon i spalanie detonacyjne podczas
sprężania mieszanki oraz podczas rozpoczętego już procesu spalania
mieszanki w cylindrze silnika.
Innymi słowy im LO wyższa, tym *trudniej* paliwo się zapala i tym wyższy
może być stopień sprężania (między innymi).
Hint 1: Zauważ, że producenci podają nie MAKSYMALNĄ, a MINIMALNĄ LO w
instrukcjach obsługi samochodów (chyba, że żadnej jeszcze nie czytałeś:)
).
Hint2: W UK na przykład jest tylko jeden rodzaj benzyny. Właśnie ta o
wyższej LO.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-10-05 13:37:21
Temat: Re: energizeryMarek Bieniek <a...@s...re.invalid> napisał(a)
wnews:16jb9i6ww53js$.dlg@always.coca.cola:
> Innymi słowy im LO wyższa, tym *trudniej* paliwo się zapala i tym wyższy
> może być stopień sprężania (między innymi).
Nie bede z Toba na ten temat dyskutowal, bo to po pierwsze NTG, po drugie
przyznaje sie, mam niewielka wiedze na ten temat. Radze Ci jednak poczytac
grupie "fiatowska" czy o samochodach. Byly tego typu watki, czy jak da sie
98oktan do maluszka to bedzie lepiej. Po prostu nie kazdy samochod moze
jezdzic na wyzszych oktanach. O to mi chodzilo.
Wiekszy stopien sprezenia dla malucha to chyba nie za dobrze "mu" rokuje
:))
> Hint 1: Zauważ, że producenci podają nie MAKSYMALNĄ, a MINIMALNĄ LO w
> instrukcjach obsługi samochodów (chyba, że żadnej jeszcze nie czytałeś:)
Czytalem.
--
Pozdr. Hektor
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-10-05 13:59:42
Temat: Re: energizeryOn Wed, 5 Oct 2005 13:37:21 +0000 (UTC), Hektor wrote:
>> Innymi słowy im LO wyższa, tym *trudniej* paliwo się zapala i tym wyższy
>> może być stopień sprężania (między innymi).
> Nie bede z Toba na ten temat dyskutowal, bo to po pierwsze NTG,
No niby racja:)
> po drugie
> przyznaje sie, mam niewielka wiedze na ten temat. Radze Ci jednak poczytac
> grupie "fiatowska" czy o samochodach. Byly tego typu watki, czy jak da sie
> 98oktan do maluszka to bedzie lepiej.
Nie będzie lepiej, zatem nie to ma sensu.
Ale są sytuacje (czytaj: samochody, a właściwie silniki), kiedy może się
to opłacać (znaczy zatankowanie benzyny o wyższej LO).
> Po prostu nie kazdy samochod moze
> jezdzic na wyzszych oktanach. O to mi chodzilo.
Fajnie. A taki na przykład LPG ma ze 110 oktanów - więcej niż każda
dostępna na stacjach benzyna. Jakoś to nikomu nie przeszkadza.
BTW - są szaleńcy, którzy przerabiają maluchy na gaz:)
> Wiekszy stopien sprezenia dla malucha to chyba nie za dobrze "mu" rokuje
> :))
Ależ nikt nie Ci każe zwiększać stopnia sprężania w Twoim przykładowym
maluchu. Nie o to tu chodzi. Chodzi o to, ze analogia była chybiona.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-10-05 19:01:43
Temat: Re: energizeryMarek Bieniek <a...@s...re.invalid> napisał(a)
wnews:yspejwv5i5z2.dlg@always.coca.cola:
> Nie będzie lepiej, zatem nie to ma sensu.
Nie bedzie lepiej tylko moze byc gorzej ;)
> Ależ nikt nie Ci każe zwiększać stopnia sprężania w Twoim przykładowym
> maluchu. Nie o to tu chodzi. Chodzi o to, ze analogia była chybiona.
Nie mam malucha, rowerek to jest to ;)
I nie musze sie martwic o ilosc oktan.
Jak masz czas to zerknij w archiwum (widze ze narazie tego nie uczyniles):
http://tiny.pl/q89g
--
Pozdr. Hektor
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |