Data: 2008-11-12 08:51:04
Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gf95h7$hh9$1@news.onet.pl...
> Redart<r...@o...pl>
> news:gf91ja$41g$1@news.onet.pl
>
> [...]
>> U nich samych Żydów było tyle, co kot napłakał
> [...]
>
> Nie do końca. W 1933 roku było ich podobno w sumie w Austrii i Niemczech
> ok. 800 tys.:
> http://www.ushmm.org/wlc/media_nm.php?lang=en&Module
Id=10005161&MediaId=358
No cóż, grubo przesadziłem. Uprościłem sobie sprawę (pamieć już nie daje
rady ;)
kiedyś uchwyciłem współczynniki procentowe i zapamiętałem, że w stosunku do
ogólnej
liczby ludnosci kraju 'współczynnik niemiecki' był dużo niższy, niż
'współczynnik polski'.
>
> A przejściowo - w czasie migracji na Zachód (potem często do Stanów) -
> było ich znacznie więcej.
>
> Przepływali m.in. przez Austro-Węgry, nad czym ubolewał już młody Hitler
> (który młode lata spędził w Austrii).
> Ubolewał on-ci zresztą strasznie nie tylko nad Żydami, ale i nad
> Słowianami i ogólnie tą całą menażerią narodowościową austro-węgierską
> zaśmiecającą szeroko rozumiane Niemcy.
I chyba warto zauważyć, że 'Żyd przepływający' to nie jest ten stereotypowy
Żyd-bankier-lichwiarz trzymajacy otoczenie za gardło - do którego ew.
możnaby
miec jakieś grubsze pretensje.
|