Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ewangelia Tomasza Re: ewangelia Tomasza

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: ewangelia Tomasza

« poprzedni post następny post »
Data: 2008-11-12 09:48:57
Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gfd5t6$pj2$1@node2.news.atman.pl...
> Notabene: podziwiam Michnika za jego niepospolitą mądrość.

Więc mamy żywego wybrańca ?

> Można mu oczywiście wiele zarzucić, np to że jest ograniczony,
> czy ślepy, a przy tym uparty... i inne.
A wiec jeszcze się wahamy ... Po naszej, czy nie po naszej stronie lustra
...

> Niemniej jest także niesamowicie mądry.
> Michnik ma trochę podobną "karmę" jaką miał Tischner.
> Pewnie dlatego w takim stopniu tak jakby mieli się ku sobie.
> Zresztą Tischner także był człowiekiem bardzo mądrym.
>
> Mądrość to coś innego niż inteligencja i wynika z czegoś innego
> niż łatwość posługiwania się intelektem.
> Można być osobą tępą (czyli o niskiej inteligencji), a przy tym
> mądrą, czy nawet bardzo mądrą.
>
> Czym zatem jest mądrość?
> Mówiąc najprościej: mądrość to przemożna potrzeba kierowania
> się dobrem otoczenia na równi z własnym w procesie podejmowania
> decyzji.
Pięknie ;)

> Niestety, istnieją różne odmiany mądrości, zależnie do tego jak
> pojmuje się i postrzega pojęcie "otoczenie".
> Dlatego czasem osoby obdarzone mądrością stają w jednym
> rzędzie z głupcami, których dobro wynoszą, kosztem tych którzy
> na to nie zasługują.
> To tak jak zdarza się Michnikowi.
Czyli jeszcze nie zasłużył ...

> Arabowie uważają, że mądrość to umiejętność związana
> z naprawianiem własnych błędów tak, aby w nich nie trwać
> brnąc uparcie pomimo ich przygniatającego ciężaru.
> W tym sensie Michnika możnaby uznać za głupca.
> Mimo to IMHO to ktoś nominalnie obdarzony wielką mądrością.
> A przy tym niewąską niezłomnością.
>
> Szkoda tylko, że jest czasem taki ograniczony.
A któż nie jest ...
Ciekawym, cóż Cię tak nagle skłoniło do przygladania się Michnikowi ?
Wybacz, że ograniczony jestem, ale ...
Może targnęła Tobą obawa, że ktoś Cię zacznie mylić z Panslavistą ?

A może trafiłeś w necie na artykuły Michnika dot. ocent Hitleryzmu
i jego postawy solidarności z Kazimierzem Moczarskim ?

http://wyborcza.pl/1,76498,5824044,Adam_Michnik__Z_d
ziejow_honoru_i_zgnilizny.html?as=1

"VI.

Jürgen Stroop był wiernym uczniem tego "łobuza". [Hitlera]

Pewnego razu Moczarski zapytał Stroopa: czy szafowanie życiem niemieckich
żołnierzy nie było błędem generałów nazistowskich? Czy dowódca niemiecki
robił wszystko, by osiągnąć cel bez straty w ludziach?

- Pan ma liberalny, inteligencki punkt widzenia - replikował Stroop. -
Gdybym miał tak dzielić włos na części, żadnej akcji bym nie przeprowadził.
Na wojnie krew musi się lać.

Ten krótki dialog dobrze ilustruje świat duchowy obu rozmówców. "Rozmowy z
katem" zdaniem Leszka Kołakowskiego "to najlepszy portret autentycznego
hitlerowca, który do samego końca trwał przy swoim makabrycznym credo; był
przekonany, że powodem przegrania wojny przez hitlerowców był fakt, iż byli
oni zbyt dobrzy i nie dość zdecydowani w wykorzenianiu szkodliwych tendencji
w Niemczech".

"W polityce nie ma zasad moralnych" - deklarował Stroop. "Mam inne zdanie" -
odpowiadał Moczarski, choć nie podejmował sporu. Jakże spierać się z
wyznaniem wiary nazisty banalnego? Bowiem jeśli w Hitlerze był jakiś
magnetyzm zła, to Stroop był opiłkiem żelaza przyciągniętym przez magnes.
Dlatego - jak Eichmann dla Hannah Arendt - musiał być niezwykłym obrazem
banalności zła dla Kazimierza Moczarskiego.

Stroop miał rację, gdy nazwał Moczarskiego "bezpartyjnym liberałem
przesiąkniętym humanitaryzmem". Naziści i bolszewicy pogardzali takimi
ludźmi...

Opowiadając o tłumieniu powstania w getcie, Stroop wspominał, że kazał, by
nie brać jeńców i wszystkich zabijać, także kobiety. "Czy panu nie było
nigdy żal ich młodego życia?" - zapytał Moczarski. Stroop odpowiedział po
namyśle: "Kto chciał być wtedy prawdziwym człowiekiem, to znaczy silnym,
musiał działać jak ja". Po czym zacytował Nietzschego: "Błogosławione to, co
czyni człowieka twardym". Tak oto nazizm przekształcał Nietzschego w
ideologa masowych mordów.

Stroop był przekonany, że "nakazem działań patriotycznych jest skuteczność,
a nie tzw. moralność". Takiego rozumienia polityki nauczono go w partii
nazistowskiej: "Dobra żołnierska postawa - charakteryzował Stroopa
nazistowski przełożony w 1943 r. - Politycznie mniej wyrobiony; jest typowym
żołnierzem, który działa według rozkazu". "Ale dobry chłop" - zakończył
adnotacją osobistą.

Ów dobry chłop powtarzał z przekonaniem litanię nazistowską o "hańbie
traktatu wersalskiego", o nędzy Republiki Weimarskiej, o potrzebie
likwidacji parlamentaryzmu. Wierzył, że nazistowski system porządku i
posłuszeństwa zjednoczy naród, oczyści kraj z brudów, przywróci Niemcom
potęgę i pozwoli zdobyć nową przestrzeń życiową. Wierzył, że Niemcy to
Herrenvolk - naród panów, że Żydzi to nie ludzie, lecz podludzie, gdyż w
rozumieniu nauki są prawie zwierzętami.

Ów dobry chłop, nazista banalny, wiedział, kim są wrogowie - wrogowie to
obcy: obok Żydów socjaliści, komuniści, masoni, liberałowie, jezuici i
"politykujące duchowieństwo", ale również homoseksualiści, kapitaliści i
plutokraci, wreszcie "grupy warchołów", indywidualistów i głupców, którzy
nie rozumieją, że wierność idei, że skoncentrowane, jednoosobowe
kierownictwo i stuprocentowe posłuszeństwo są podstawą bytu narodowego.
Liberalizm zawsze wiedzie do anarchii, a ucieleśnieniem skoncentrowanego
kierownictwa jest Adolf Hitler.

Polityka jest sztuką życia i władzy - powiadał Tomasz Mann. - Wymaga nieraz
kluczenia i kompromisów, nie może obejść się bez "domieszki przydatnego dla
życia zła i zbytniej doczesności, nie tracąc jednak całkowicie z oczu tego,
co wyższe, co humanitarno-przyzwoite i obyczajne".

Tego rodzaju zgoda na kompromisy - konstatował Tomasz Mann w 1945 r. - "jawi
się Niemcom jako hipokryzja. Nie są urodzeni do tego, aby pogodzić się z
życiem, a ich prymitywnie szczere niezrozumienie polityki dowodzi, że nie są
do niej powołani. Będąc z natury złymi, ale skłaniając się ku duchowości i
ideałom, uznają politykę wyłącznie za blagę, mord, oszustwo i przemoc, za
coś całkowicie i jednoznacznie brudnego, i, zaprzedając się za sprawą
światowej ambicji, uprawiają politykę wedle tej filozofii. Niemcy jako
politycy wierzą, iż tak winni się zachowywać, żeby ludzkości zapierało
dech - to właśnie uznają za politykę. Jest ona dla nich złem - stąd myślą,
iż za jej sprawą sami powinni stać się diabłami".

Jürgen Stroop stał się jednym z adiutantów diabła - skuteczność zabiła w nim
moralność.

VII

Stroop zawdzięczał Hitlerowi wszystko. To Hitler zapewnił mu spokój
wewnętrzny, objaśniając, że dążyć należy do tego, co zdrowe,
nacjonalistyczne i uporządkowane. To Hitler umożliwił mu awans z
prowincjonalnego miasta do szlifów generalskich; od ubóstwa do luksusów.
"Myślę - zanotował Moczarski - że ówczesny Stroop to
skrzyżowanie >rewolucjonisty < z młodym, zadufanym dziedzicem. Częsty objaw
u powodzeniowca, na którego partyjnych barkach >spoczywa ciężar idei, narodu
i państwa <. (...) Nastąpił u Stroopa początek szybkiego procesu deformacji,
który bywa obserwowany tam, gdzie zjawia się błyskawiczna poprawa warunków
bytowych, przyznawana ludziom o słabym intelekcie, wahliwym rozsądku i nie
najtwardszym charakterze; postawa o cechach uprzywilejowania i separacji od
dotychczasowych środowisk".

Służbowe samochody, tajne premie, własne zaopatrzenie, szewcy i krawcy,
własne szpitale, hotele, kurorty...

Opisując ten mechanizm, Moczarski z pewnością myślał również o karierach
dygnitarzy komunistycznych. Przecież to są cechy typowe nuworysza
bolszewickiego, którego nie interesowały zawiłe spory doktrynalne
marksistów. On rozumował jasno - trzeba słuchać przełożonych i likwidować
wrogów. To była oczywista droga do kariery w aparacie władzy i do dostatku
materialnego, i specjalnych hoteli, kurortów, eleganckich mieszkań, i
sklepów za żółtymi firankami.
"

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
12.11 Redart
12.11 cbnet
12.11 cbnet
12.11 Redart
12.11 cbnet
12.11 Redart
12.11 cbnet
12.11 Redart
12.11 cbnet
12.11 cbnet
12.11 Redart
12.11 cbnet
12.11 Redart
12.11 cbnet
12.11 Redart
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem