Data: 2002-08-19 10:02:28
Temat: Re: expert sam o sobie
Od: "Krzysztof" <k...@a...mail.ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wlasnie mi przypomniales. Poniewaz polip jest jedna z grup o, jak sie
> wydaje istotnym znaczeniu to moderowanie zostalo wprowadzone
> odgornie, bez glosowan. W tym kontekscie niektore osoby rzeczywiscie
> mogloby miec pretensje.
A, to co innego. Nie znam sie na tych zasadach.
> Pomijajac juz do kogo :-)
:-)
> Pretensje tez do wielu osob ktore rozdmuchuja problem, mnoza listy,
> bawia sie z trollem. Ja niestety tych pretensji nie mam, duzo kwestii
> ubawilo mnie setnie jak chociazby watek z Echelonem czy Self-ego
> (zakladam, ze jak sam mowiles jestes na biezaco).
Akurat, co do Echelonu to donosiły o tym także największe agencje
prasowe, np. dpa.
> Nie dziwi mnie tez
> postepowanie Raf'a, takich sledczych troll dorobil sie kilku,
> niektorzy nawet falszowali jego posty nasladujac calkiem udanie jego
> styl. Jakos przychylniej patrze na ich dzialanie (pomijajac dzialania
> sprzeczne z prawem) niz na kolejne smetne wynurzenia trolla.
Na fałszowanie jego wypowiedzi?
> Nie za bardzo bym sie z tym zgodzil. Caly czas podejrzewam, ze
> tworczosc trolla znasz wybiorczo albo podchodzisz do sprawy z
> wiekszym dystansem na ktory ja nie mam byc moze ochoty.
Raczej dystans...
>> Nie rozumiem tej "szpili" w kontekście choroby szczerze mówiąc.
>
> Dyskutujemy o KIMS. Ten ktos byc moze nas czyta. Wielokrotnie mialem
> chec napisac do owego trolla z pytaniem "dlaczego". Dlaczego tak
> dziwnie sie zachowuje? Napisanie o "biednym, chorym czlowieku"
> mogloby ta osobe urazic. Ba, uraziloby na pewno. Stad okreslenie
> "szpila".
Choroba to IMO nie powód do urazy. IMO to swiadczy tylko o piszącym,
jeśli stara się kogoś zdeprecjonować lub urazić wytykając mu chorobę.
>> Nie każdy problem to choroba.
>
> No ale co ty wiesz o jego problemach? Powaznie pytam. Nie ironicznie.
> O co tutaj chodzi?
Nie wiem. wiele mozliwych rozwiązań, ale Duchem Świętym nie jestem.
> Nie jedna. Zreszta usilowal z nimi walczyc.
Też bym walczył na jego miejscu.
> Tak. Pisaly to osoby ktorym wierze. Czy mam rozwijac temat "dlaczego
> wierze tym osobom"?
Jak chcesz, to rozwijaj ;-)
>> Jak mial pozbawic? U trolla byl zatrudniony?
>
> Coz, ten "grozniejszy troll" ma pewien styl dzialania. Zakladam, ze
> domyslasz sie o kogo chodzi. Polecam dejanews.
Pretensje to co najwyżej do neikompetentnego pracodawcy/HR-a pracodawcy.
> Ale z drugiej strony zawsze moge podac zrodlo. Zreszta nie musze, bez
> problemu znajdziesz sobie, chocby korzystajac z dejanews kto, kogo i
> dlaczego takze w przypadku tej kwestii.
Szczerze mówiąc aż tak mnie to nei pasjonuje.
Mam poważniejsze problemy w życiu :-)
Pozdrawiam,
Krzysztof
|