Data: 2009-01-14 10:07:09
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar pisze:
> No własnie to nie jest do końca tak.
> Każdy z nas dysponuje okreslonymi zasobami (czasem, chęciami itd.)
> Jesli te zasoby zostaną spozytkowane na jeden cel, to inne cele (czyli inne
> wątki, pomysły, idee) nie powstaną, ani się nie rozwiną.
Jeżeli taka czyjaś potrzeba i wola, to niech zakłada inne interesujące
wątki. Serio piszę i bez przekąsu. Jak na razie widzę, że zwykle
największą popularnością cieszą się wątki prowokowane przez XL. Nawet
ci, którzy publicznie na każdym kroku deklarują, że mają dość "trolla",
najwięcej pisują właśnie w tych wątkach. Widocznie kontrowersyjność i
nietypowość jest w cenie. Każdy mierzy się z nią na swój sposób i w
miarę swoich możliwości. Niektórzy potrafią tylko absolutnym
zaprzeczeniem i bluzgami.
> I dodajmy tu, jedyny problem, który widzę, jest problemem SKALI.
Ja się zastanawiam, ilu z nas odważyłoby się opisywać tu swoje życie tak
szczegółowo, jak robi to XL. Czy nie robimy tego w imię ochrony własnej
prywatności, czy dlatego, że balibyśmy się oceny innych, bo czujemy, że
nie jest z nami tak wszystko ok. Może z jednego i drugiego powodu? Z
którego bardziej, jak myślisz? Ludzie boją się pokazać nawet własnych
twarzy, żeby nie zostały ocenione. A tu przychodzi nagle osoba, która,
przełamując z pewnością własne bariery, pokazuje siebie i swoje życie.
I co Ty na to?
Ewa
|