Data: 2004-01-30 08:56:32
Temat: Re: fałszowanieprotokołów obrad Rady Ped. [długie]
Od: M...@f...edu.pl (Marek Pawłowski)
Pokaż wszystkie nagłówki
Jotte wrote:
>>Wyczerpuje to znamiona przestępstwa z art. 270. § 1 Kodeksu karnego.
>>Przedawnienie - art. 101 kk.
>>
>>
>Ale co z tym zrobić? Zawiadomić prokuratora? Organ nadzoru lub prowadzący?
>Przeprowadzić dyskretną rozmowę i mieć dyrektorka w łapie na przyszłość?
>
>
Właściwa dla zawiadomienia o przestępstwie jest np. prokuratura, ale
nauczyciel, nie będąc
funkcjonariuszem państwowym, nie może być ukarany za niezawiadomienie.
Za poświadczenie nieprawdy może, przy czym odpowiedzialność zależy od
kwalifikacji
na ile było to działanie w złej wierze lub zaniedbanie obowiązków (jest
obowiązek przeczytania
i zastanowienia się zanim coś się podpisze). Łatwo wyprodukować tu
"dupochranitielnu bumagu"
- wystarczy złożyć do protokółu najbliższej rady na piśmie wycofanie
swojego podpisu
wraz z uzasadnieniem. Data złożenia może być choćby dzisiejsza. Składa
się drogą służbową
przez sekretariat szkoły, której organem jest rada, za pokwitowaniem.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.edukacja
|