Data: 2003-01-19 21:42:39
Temat: Re: farmaceuta + lekarz
Od: "Pharmacist" <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Znam taka osobe!
> > Rano przymuje w gabinecie jako "rodzinny" a po poludniu goli do apteki.
>
> Witam.
>
> jeśli jesteś zlośliwy lub naiwny pisząc o tym to : daj na niego namiar do
> okręgowej(-ych) izby lekarskiej i aptekarskiej i zobaczysz co się będzie
> dzialo :))) !!!
Alez ja nie jestem zlosliwy, dlatego nie daje namiarow... Oczywiscie zycze
jej samych sukcesow, zreszta ja bardzo cenie!!
Pisze, bo znam taka sytuacje. Ot co.
> A tak wogóle to jeśli znasz taką osobę której udaje się pewnie na terenie
> róznych izb aptekarskiej i lekarskiej lawirować to lepiej o tym nic nie
> mówić .!!! Jest ona może użyteczna dla swoich pacjentów lecz stanowi latwą
> zdobycz dla nawiedzonych urzędników z tych dwu instytycji.
Osoba pracuje na terenie tych samych izb apt i lekarskiej (nie powiem
ktorych) i napewno jest uzyteczna dla swoich pacjentow zarowno aptecznych,
jak i gabinetowych, ze tak to ujme. Nic nie lawiruje tylko pracuje!!!
Urzedasy nic do tego nie maja. Sprzedawac lekow lekarz nie moze, bo nie jest
farmaceuta, ale jak jest to moze!! Farmaceuta nie moze leczyc, bo nie jest
lekarzem!!! Ale jak jest... to moze.
Pozdrawiam!
|