Użytkowniczka "EvaTM" napisala:
>
> > Moge pogadac z kumplem, ktrory wie na ten temat
> > znacznie wiecej - moze zechcialby odpowiedziec Ci
> > na pare pytan :)
> Wydaje mi się, że Ty doskonale potrafisz nam, ich ideologię
> wytłumaczyć :)

No wlasnie o to sie rozchodzi, ze nie - ja wiem bardzo niewiele. Moge wiec
mowic bzdury, a Wy uznacie, ze tak jest faktycznie no i bzdury sie
rozniosa. Nie lepiej do zrodel siegnac?

> > > Magda napisała przecież :
> > brzmi jakby Magda byla jakims autorytetem w dziedzinie
> > skinheadologii ;)
> Myślę, że ani Magda ani ja nie jesteśmy w tej dziedzinie
> autorytetami, co jednak nie znaczy, że po "owocach" nie
> potrafimy rozpoznać drzewa;)

Jesli pojde z paroma kumplami rozbic przystanki i ludziom, ktorzy beda
swiadkami powiemy, ze uwazamy sie za ministrantow to co? Uznasz, ze
ministranci to sa tacy, a tacy? To, ze my sie za nich uznamy wcale nie
oznacza, ze nimi jestesmy. Dlatego uwazajcie komu jakie owoce
przypisujecie.

> > Laczy ich ideaologia.
> No to napisz w kilku punktach jakie są założenia tej ideologii.

Nie napisze, bo niewiele na ten temat znam. Krazyly u mnie ksiazki o tej
tematyce, ale jakos po zadna nie mialem ochoty siegnac.

> > Podobnie gdybym napisal, ze X i Y przylaczyli sie do ruchu
> > patryiotycznego. To nie oznacza, ze stali sie patryiotami
> > francuskimi, japonskimi i rosyjskimi.
> No dobrze, to przecież dość oczywiste, że istnieje coś takiego
> jak patriotyzm. Po co jednak jednoczyć się mieliby patrioci z
> różnych krajów ?

Nie wiesz? A gdzie bylas jak w szkole byly lekcje historii ;) Chocby II
wojna swiatowa.




pozdrawiam
Greg