Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Kuba" <k...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: felieton Mn - byc feministka
Date: Wed, 24 Jul 2002 15:13:28 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 51
Message-ID: <ahm9lp$bbo$1@news.tpi.pl>
References: <ahlp7j$3m3$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>
<2...@j...micznet.fr>
NNTP-Posting-Host: pg30.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1027516922 11640 217.99.225.30 (24 Jul 2002 13:22:02 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 24 Jul 2002 13:22:02 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:147765
Ukryj nagłówki
> CZY ŻOŁNIERZ MA ŚMIERDZIEĆ
[...]
> Żołnierz brudny to człowiek świadomie upokorzony. Żołnierz
> brudny, to "strategicznie" przygotowane tak zwane mięso
> armatnie. Brudna jest wojna, brudny jest cały system wojskowy
> oparty na "śmierdzącej taktyce". Dużo, bardzo dużo brudu jest w
> dzisiejszym świecie. A w Palestynie walczą!
Widzę tutaj dwie kwestie:
1. dyscyplina
2. motywacja
1. wojsko musi mieć dyscyplinę. Bez niej nie będzie wojskiem i nie będzie
skuteczne. Bez dyscypliny można od razu rozwiązać armię, bo szkoda czasu i
forsy.
W USA powstał taki ośrodek penitencjarny (więzienie), w którym reso prowadzi
się metodą znaną z filmów amerykańskich o wojsku, tzn. na jednego osadzonego
przypada dwóch strażników, którzy przez cały czas nad nim stoją, krzyczą mu
do ucha, wydają polecenia, straszą go, zbliżają swoje twarze na centymetr do
jego twarzy (naruszając jego terytorium) i wrzeszczą, budzą w środku nocy,
dają 10 sekund na umycie zębów, 15 sekund na ogolenie itd. Skutek był
szokujący. Wielu z tych ludzi (mężczyzn) po raz pierwszy w życiu zaznało
dyscypliny. Nagle zaczęli chodzić jak w zegarku, odzyskali sens życia i
zaczęli szanować normy społeczne. Odzyskali balans, którego im zabrakło. To
są produkty "bezstresowego" wychowania, które trzeba zestresować, żeby mogły
funkcjonować w normalnym społeczeństwie.
Z wojskiem jest podobnie.
2. Amerykanie fascynują mnie pod pewnym aspektem, którego kiedyś nie
rozumiałem i który mnie drażnił. Czy kojarzycie filmy z morałem na końcu?
Przerysowane scenki dumy amerykańskiej, kiedy "amerykańscy chłopcy" uczą
maluczkich gdzieś w buszu, jak należy grać w bejzbola? Albo
moralizatorsko-ideologiczne tłuczenie do głowy młodym różnych rzeczy? Albo
"murzynów dyżurnych" w filmach (żeby nie zostać posądzonym o rasizm) - jak
jest gdzieś w oficjalnym bardziej miejscu zdjęcie dzieci, to muszą się
zawsze na nim znaleźć jeden murzynek, jedna murzynka, jeden skośnooki, jeden
czerwonoskóry itd. - wszystko jest dokładnie przemyślane. To mnie wkurzało.
Teraz rozumiem siłę i wielkość tych kwestii. Amerykanie mają większy niż my
dar nadbudowywania ludziom na ich umysłach "ideologii społecznej". Dzięki
tej ideologii (patriotyzm, antyrasizm, antyfeminizm, antyantysemityzm itd.)
ich społeczeństwo trzyma się kupy i nie jest tak zdemoralizowane, jak
mogłoby to wynikać z filmów.
No więc tak jest w USA. U nas tego nie ma, a w miejsce ideologii społecznej
jest metoda ruska, czyli zniewolenie.
pozdro
k
|