Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!feed.news
.interia.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news
.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: filozofia to matka prawdziwych ludzi
Date: Wed, 13 Aug 2003 22:20:40 +0200
Organization: zzz
Lines: 57
Message-ID: <bhe6jd$a3d$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <d...@4...com>
<bh05cp$ori$1@nemesis.news.tpi.pl>
<t...@4...com>
<bh2jm0$p$1@nemesis.news.tpi.pl>
<o...@4...com>
<bh5391$cu7$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b...@g...h9a204cbe.invalid>
<bh94gr$13r$1@nemesis.news.tpi.pl>
<2...@4...com>
<bhabj6$77i$1@nemesis.news.tpi.pl>
<7...@4...com>
<bhbt16$nh1$1@atlantis.news.tpi.pl>
<6...@4...com>
NNTP-Posting-Host: qd59.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1060806077 10349 217.99.13.59 (13 Aug 2003 20:21:17
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 13 Aug 2003 20:21:17 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:220202
Ukryj nagłówki
Amnesiak napisał:
> >Kiedyś miałem napisać pracę mgr. Znalazłem 3 tematy,
>
> Znalazłeś? A nie wymyśliłeś? ;-))
Chcesz mi powiedzieć, że odkrywca praw [na marginesie - nie mam
pretensji do bycia odkrywcą] wymyśla prawa, np. prawo Ohma, czy tylko
odkrywa [znajduje] już istniejące mechanizmy? W tym ujęciu, "wymyślenie
tematu" brzmi jakoś niepoważnie - o ile się nie mylę, praca mgr ma
polegać na opisie prawdziwej, a nie wymyslonej, rzeczywistości.
> A co jest fundamentem powyższej spekulacji? Twoja znajomość tekstów
> filozoficznych?
> >A teraz słowo "projekcja". No i mam problem - czy gdybym nie korzystał z
> >metod heurystycznych projekcji [tj. opartych na częstości wystepowania i
> >wydźwięku, przekazywanym w przekazie kulturowym, czyli książkach, tv czy
> >filmach] w ogóle bym przejął się tym słowem [jeżeli bym się przejał,
> >oczywiście ;)]. Chyba nie - treść, czyli "nieznajomość", bym zrozumiał,
> >ale sam przekaz nie miałby żadnej wartości - byłby faktycznie czysto
> >logiczny [pominę tutaj problem, czy "nieznajomość" może miec "urok"].
>
> "Jest już późno, piszę bzdury...". Bez urazy. :-)
A gdzie są te bzdury - w wiernym tłumaczeniu słowa "ignorancja", czy w
tym, że wartość emocjonalną słowa, nie przekazywaną bezpośrednio w
przekazie, ale poprzez środowisko kulturowe [i jej przypisanie z jakimś
prawdopodobieństwem do słowa w przekazie], nazywam projekcją? Bzdurą
jest uznanie, że projekcja jest w sposób oczywisty bee, bo bez niej
wyrazy nie miałyby żadnego ładunku emocjonalnego - ot proste literki.
Najbardziej poprawni z poprawnych próbują udawać greka [pisownia
prawidłowa ;)], zapominając, że pisząc swoje słowa stosują identyczny
mechanizm [gdzieś, kiedyś coś usłyszeli, przeczytali, czy zobaczyli i
wyrazom przypisują jakieś wartości emocjonalne]
> Zauważam przy okazji, że nie zadałeś sobie
> trudu, by odeprzeć moją tezę, zgodnie z którą propagujesz
> ciemnotę/ignorancję czy jakkolwiek to nazwiemy.
Czy ciemnotę/niewiedzę/nieznajomość można propagować? Nauka filozofii to
czynność, ignorancja, to stan wiedzy - przecież to idiotycznie brzmi -
nawoływanie do niewiedzy filozofii. :)))) I czy można cokolwiek
propagować, bez, jak zapewne zauważyłeś, filozoficznie poprawnych
argumentów [napisałeś propagować, a nie próba propagowania]? Jeżeli
można, to po co w takim razie jest filozofia, skoro można propagować
przy użyciu filozoficznie niepoprawnych argumentów. Też efektywność.
> Parę razy nawet
> zastanawiałem się czy nie należy tego zamiłowania do niewiedzy
> skojarzyć z Twoim wcześniejszym aplauzem dla posła Leppera. Tak czy
> owak mój dzisiejszy limit złośliwości wyczerpał się. ;-)
Wiem - sprostowałeś. Ale znów ciekawostka - a gdzie dowody? ;)
Flyer
|