> Dziewczyny! ;)
> Wy mnie przyprawiacie o rozstroj nerwowy (hehe)
> Jak to sie nie patrzycie na te frywolitki jak je robicie....
> takie to trudne...
> No ja nie moge! Zazdroszcze Wam, ze az strach!!
> Gisia

:o) :o) :o) :o) :o) :o) :o) :o) :o) :o) :o)
:o) :o) :o) :o) :o) :o) :o) :o)


O, nie! Gisiu,
ja przez kilka lat marzyłam o tym, by nauczyć się frywolitek. A potem
okazało się , że nie mogłam przeskoczyć takiego jednego momentu. Na stonie
http://strony.wp.pl/wp/tomella/ jest krótki filmik, w którym ten właśnie
momencik widać. Reszta to już naprawdę kwestia czasu. (Ja się mądruję, ale
sama jestem początkującą 'frywolitką'. A co tam :o)
Pozdrowionka!
--
Anna vel Gratka (Ziemia Lubuska)
"Kochaj i czyń, co chcesz." św. Augustyn