« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2006-01-13 01:56:13
Temat: Re: garnki
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał
>> Nie, nie przeszkadza. Ale przeczuwalem, ze za chwile ktos wypowie to
>> 'ostatnie slowo do draki'.
>
> A taam. Po prostu nie zylas jeszcze w ostrych warunkach
> (usenetowych):D
ŻyłEś, żyłeś... I dlatego właśnie tak teraz piszesz - a nie inaczej :)
>
>> IMHO garnek to cos jak pióro dla poety - wiersze nie musza byc spisane
>> Parkerem aby byly pelne poezji :)
>
> Nie.
Jak to 'Nie'? Nie przyjmuję _takiej_ dezaprobaty.
>
> ps. poza tym Parkera latwiej zgubic niz porzadny garnek 6-litrowy.
Ten kto 'ma nosa' niczego nie zgubi. Nawet w emaliowanym :P
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2006-01-13 06:53:00
Temat: Re: garnki>
> Jeżeli chcesz mieć pożytek to zastanów się nad porządną patelnią, a gary
kup
> np. różowe w niebieski rzucik, piękne, emaliowane...
Nad patelnią zastanawiam się już parę lat i tak naprawdę nie znalazłam
odpowiedzi jaka będzie naprawdę trwała, nic z niej nie będzie odłazić,
odpryskiwać, nalesnik czy placek nie przyklei się na amen.
Jestem gotowa sporo zapłacić za spełniającą te warunki patelnię bez teflonu,
tylko jaka to patelnia??
pozdrawiam
Basia, nadal z teflonowymi patelniami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2006-01-13 08:00:48
Temat: Re: garnkiOn Thu, 12 Jan 2006 14:58:27 -0800, Magdalena Bassett
<n...@b...com> wrote:
>Krysia Thompson wrote:
>:
>> tym moim pirotechnicznym pomyslom nawet najdrozsze garnki by
>> pewnie rady nie daly :P To ten cholerny psi ryz notorycznie
>> palony (lacznie z kraterami, dymkiem i tlacym sie plomieniem
>> :PPPP
>>
>
>
>I jeszcze nie kupilas sobie garnka do gotowania ryzu? takiego z
>koreanskiego sklepu - odmierzasz, wciskasz guzik i po 20 minutach masz
>wspanialy sypki ryz (automatic electric rice cooker). Moj pies tez jest
>czesciowo na diecie ryzowej, wiec gotuje przynajmniej 2 razy w tygodniu
>dla psa, nie mowiac o nas samych.
>
>Obok mojej zeliwnej patelni ten ryzowy garnek jest dla mnie zupelnie
>niezbedny w kuchni. I tez mam go ponad 20 lat i nic mu nie jest, choc
>tani byl.
>
>MB
Na razie mam taki kilkupietrowy parowar, bambusowy steamer
(dwupoziomowy), a w sumie ryz tylko gotuje tak raz na miesiac, o
ile w ogole az tak czesto...psu ryz obrzydl nieco...znaczy czasem
znowu sie rzuca na kurczaka z ryzem, a czasem patrzy na mnie z
wyrzutem :PPP poza tym ja ten ryz dla niej wrzucam do rosolu na
tych kurzych resztkach juz bez kosci rzadnych, dorzucam
marchewke, troche groszku (moj pies kocha jarzyny) i zagotowuje,
a potem ten ryz sobie dochodzi...juz sie nie daje nabrac na
GOTOWANIE ryzu...Po remontach tak jakbym miala mniej miejsca w
kuchni...nie wiem, jak to dziala, poza tym wczoraj kupilam na
ebayu machine do makaroku...no i CZYJA to wina? :PPPPP
Nie atlas kupilam, ale wydaje sie ok. Na oko.
Lada dzien nasza antyczna kuchenka pojdzie na zlomowisko w niebie
(kuchenek i innego sprzetu AGD) (dodam, ze kuchenke kupilismy 21
lat temu, juz mozno uzywana, od dwoch facetow, co sobie na niej
czasem pichcilo, w hotelu, ktory prowadzili - pozycja prowqadzeni
hotelu byla z mieszkankiem , nad recepcja hotelowa, NIE pokoj
hotelowy, hotel mial restauracje, wiec podejrzewam, ze kuchenka
od poczatku malo byla uzywana, ale swoje lata ma - oceniam ja na
wczesne lata 70te...), nie wiem czy od razu zainstalowana bedzie
nowa i jak tak patrze po tych roznych machinach w domu to w
zasadzie nie wiem na co mi kuchenka - mikrofala jest, parowar
jest, healthy grill jest, chyba nic wiecej do samego gotowania
nie potrzebne :P...no moze do ciasta, ale od biedy mozna w
mikrofali...
Pierz, DALEJ w remoncie
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2006-01-13 08:04:55
Temat: Re: garnkiOn Fri, 13 Jan 2006 07:53:00 +0100, "Basia" <b...@o...pl>
wrote:
>>
>> Je?eli chcesz mie? po?ytek to zastanów si? nad porz?dn? patelni?, a gary
>kup
>> np. ró?owe w niebieski rzucik, pi?kne, emaliowane...
>
>Nad patelni? zastanawiam si? ju? par? lat i tak naprawd? nie znalaz?am
>odpowiedzi jaka b?dzie naprawd? trwa?a, nic z niej nie b?dzie od?azi?,
>odpryskiwa?, nalesnik czy placek nie przyklei si? na amen.
>Jestem gotowa sporo zap?aci? za spe?niaj?c? te warunki patelni? bez teflonu,
>tylko jaka to patelnia??
>
>pozdrawiam
>Basia, nadal z teflonowymi patelniami
>
Ja mam mala zeliwna i jest bardzo dobra. Rodowd jej jest
neiznany, bo ciotka mojego meza znalazla ja na
smietniku...przyniosla do domu, umyla, naoiliwila i...sie
okazalao, ze u nas, na pietrze w ich domu (nibymieszkanko) nie ma
patelni. Wiec mi dala...pozniej dala mi taka ze sklepu, chyba z
grubej stali i ta grubostalowa sie nie umywa do tej smietnikowej
- najlepsze nalesniki sa z niej. I rozne inne rzeczy. Tylko
trzeba byc z niezla krzepa w rece, by tym potrzadac etc....
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2006-01-13 09:22:31
Temat: Re: garnkiKrysia Thompson wrote:
(...)
> Tylko
> trzeba byc z niezla krzepa w rece, by tym potrzadac etc....
No wlasnie chcialam zapytac, jak rzucasz nalesnikami na zeliwnej
patelni :) U mnie ona sluzy glownie do smazenia kotletow, ktore
zwyczajnie obracam lopatka.
A tak odnosnie kupowania garnków po latach - dawniej niekoniecznie byly
dobre garnki, mam jeszcze kilka emaliowanych, ktore pewnie z czasem
trzeba będzie zastapic.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2006-01-13 10:38:53
Temat: Re: garnki
Użytkownik > Ja mam mala zeliwna i jest bardzo dobra. Rodowd jej jest
> neiznany, bo ciotka mojego meza znalazla ja na
> smietniku...przyniosla do domu, umyla, naoiliwila i...sie
> okazalao, ze u nas, na pietrze w ich domu (nibymieszkanko) nie ma
> patelni. Wiec mi dala...pozniej dala mi taka ze sklepu, chyba z
> grubej stali i ta grubostalowa sie nie umywa do tej smietnikowej
> - najlepsze nalesniki sa z niej. I rozne inne rzeczy. Tylko
> trzeba byc z niezla krzepa w rece, by tym potrzadac etc....
Tej śmieciowej patelni zazdroszczę od paru lat:-) Niestety, sama na patelnię
na wysypisku nie trafiłam;-))
Tak w temacie patelni, to przejrzałam co tam mowi archiwum grupy i
znalazłam, że jakies 5 lat temu chwalono patelnie niemieckiej firmy WMF. Czy
są może nadal na grupie użytkownicy tych naczyn i mogą wyrazic swoja opinie
po latach?
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2006-01-13 13:24:06
Temat: Re: garnki
>(...)
> > Tylko
>> trzeba byc z niezla krzepa w rece, by tym potrzasac etc....
>
>No wlasnie chcialam zapytac, jak rzucasz nalesnikami na zeliwnej
>patelni :) U mnie ona sluzy glownie do smazenia kotletow, ktore
>zwyczajnie obracam lopatka.
>A tak odnosnie kupowania garnków po latach - dawniej niekoniecznie byly
>dobre garnki, mam jeszcze kilka emaliowanych, ktore pewnie z czasem
>trzeba będzie zastapic.
Powinnam byla napisac "patelenka" - 20 cm srednicy
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2006-01-13 13:32:16
Temat: Re: garnkiKrysia Thompson wrote:
>
> Powinnam byla napisac "patelenka" - 20 cm srednicy
Takiego malenstwa zeliwnego szczerze zazdroszcze. Moja
jest wielka i przenosze ja w dwoch rekach.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2006-01-13 19:25:49
Temat: Re: garnki
"Basia" <b...@o...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:dq8026$5rt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tak w temacie patelni, to przejrzałam co tam mowi archiwum grupy i
> znalazłam, że jakies 5 lat temu chwalono patelnie niemieckiej firmy WMF. Czy
> są może nadal na grupie użytkownicy tych naczyn i mogą wyrazic swoja opinie
> po latach?
>
> pozdrawiam
> Basia
Sa i chwala sobie.:)
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2006-01-14 09:19:38
Temat: Re: garnki
Użytkownik "I.P." <i...@g...de> napisał w wiadomości
news:dq8uru$g4c$1@news01.versatel.de...
>
> "Basia" <b...@o...pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:dq8026$5rt$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Tak w temacie patelni, to przejrzałam co tam mowi archiwum grupy i
> > znalazłam, że jakies 5 lat temu chwalono patelnie niemieckiej firmy WMF.
Czy
> > są może nadal na grupie użytkownicy tych naczyn i mogą wyrazic swoja
opinie
> > po latach?
> >
> > pozdrawiam
> > Basia
>
> Sa i chwala sobie.:)
> Ilona
Czy to Ty jakis czas temu pisałaś, że kupowałaś WMF wysyłkowo? Jeśli tak i
jeśli w PL to mogę zapytac gdzie?
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |