Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.germany.com!newsfe
ed01.sul.t-online.de!t-online.de!newsfeed01.chello.at!newsfeed02.chello.at!news
.chello.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Sun, 24 Jul 2005 18:57:34 +0200
From: jancio <j...@p...fm>
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0+ (Windows/20050531)
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym
References: <dbvs7v$7gl$1@inews.gazeta.pl> <dc0cf7$j4$1@inews.gazeta.pl>
<dc0dfr$kfk$1@opal.futuro.pl> <dc0e8f$3dv$1@news.onet.pl>
In-Reply-To: <dc0e8f$3dv$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <a156b$42e3c8a2$5112c388$19980@news.chello.pl>
X-Complaints-To: a...@c...pl
Organization: chello.pl
Lines: 26
NNTP-Posting-Host: 81.18.195.136 (81.18.195.136)
NNTP-Posting-Date: Sun, 24 Jul 2005 18:58:10 +0200
X-Trace: a156b42e3c8a2f4b7662d19980
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:184533
Ukryj nagłówki
Rav wrote:
> Meg <m...@N...pl> wrote:
>
> Ważny jest też wybór lekarza który badanie przeprowadzi. Aby był taki,
> który po pierwsze zrobi to delikatnie i z wyczuciem, a z drugiej strony
> który zapewni miłą bezstresową atmosferę podczas badania.
Zgadzam się. Przeżyłem gastroskopię 3x w życiu - 2 pierwsze razy ~5 lat
temu (niestety wrzody :(, i raz - 2 miesiące temu (kontrolnie po 5
latach, w zasadzie zgłosiłem się "dobrowolnie" żeby sprawdzić czy nic
się nie odnawia.
Te 2 pierwsze razy wspominam jako koszmar (państwowa służba zdrowia) -
cała gama nieprzyjemnych - opisywanych przez przepiśców doznań, bekanie
i ciągły odruch wymiotny plus poczucie że zaraz się uduszę.
I bardzo nieprzyjemne "odczuwanie" sondy czy jak to się tam zwie w żołądku.
teraz - okazało się - ze wystarczy że lekarz prowadzący badanie jest
delikatny, a asystująca pielęgniarka potrafi odpowiednio podejść do
pacjenta - czyli dosłownie potrzymać za rączkę - i jest zupełnie ok.
Wystarczy opanować panikę, miarowo oddychać (to chyba najważniejsze, jak
tylko zacząłem spokojnie oddychać, połowa nieprzyjemnych odczuć zniknęła).
odbyło się to tak bezstresowo i z minimalnymi "efektami ubocznymi" że
oceniłbym to jako "lekko nieprzyjemne". A miałem jak najgorsze podejście.
Jancio
|