Strona główna Grupy pl.sci.medycyna gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym

Grupy

Szukaj w grupach

 

gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-24 10:58:03

Temat: gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym
Od: "świrek" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam, czy w publicznym ośrodku zdrowia wykonują gastroskopie ze
znieczuleniem ogólnym jeśli się o to poprosi (i ewentualnie zapłaci).

pozdrawiam
Swirek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-07-24 14:20:53

Temat: Re: gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym
Od: "taora" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "świrek" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dbvs7v$7gl$1@inews.gazeta.pl...
> Witam, czy w publicznym ośrodku zdrowia wykonują gastroskopie ze
> znieczuleniem ogólnym jeśli się o to poprosi (i ewentualnie zapłaci).

szczerze mowiac, jak tylko poprosisz, to bardzo watpie - o wiele gorsze
zabiegi robia na zywca:( gdy juz mowa o kasie, to pewnie mozliwosci sie
znajda:) a miales juz kiedys gastroskopie? bo nie jest to moze mile, ale nie
boli...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-07-24 14:30:19

Temat: Re: gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym
Od: "Rav" <t...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora

taora <t...@g...pl> wrote:
>> Witam, czy w publicznym ośrodku zdrowia wykonują gastroskopie ze
>> znieczuleniem ogólnym jeśli się o to poprosi (i ewentualnie zapłaci).
> szczerze mowiac, jak tylko poprosisz, to bardzo watpie - o wiele
> gorsze zabiegi robia na zywca:( gdy juz mowa o kasie, to pewnie
> mozliwosci sie znajda:) a miales juz kiedys gastroskopie? bo nie jest
> to moze mile, ale nie boli...

Ja bardzo polecam zrobienie tego w znieczuleniu. Miałem robione na żywca i
zaliczam to do 4 najgorszych rzeczy jakie mi się w zyciu przytrafiły (obok
gałązki wbitej w oko, chirurga który usuwał mi ropień na nodze na żywca i
dentysty który usuwał mi nerw z zęba przy niepełnym znieczuleniu)...

a najdziwniejsze jest to co piszesz - nie boli, nie ma czegoś takiego jak
ból, za to cała gama innych wyjątkowo przykrych doznań...

Pozdrawiam
Rav

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-07-24 14:40:34

Temat: Re: gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym
Od: "taora" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rav" <t...@S...pl> napisał w wiadomości
news:dc08ld$nh5$1@news.onet.pl...

> a najdziwniejsze jest to co piszesz - nie boli, nie ma czegoś takiego jak
> ból, za to cała gama innych wyjątkowo przykrych doznań...

dla mnie jest cos takiego jak bol. dla mnie bol to cos innego, niz
nieprzyjemne uczucie. kazdy ma inny prog bolu. ja np. nie dam sobie borowac
najmniejszej dziury w zebie bez znieczulenia. gastroskopia mnie nie bolala -
bylo to dla mnie niemile uczucie tzn. ucisk tego aparatu w brzuchu,
chcialam, zeby go jak najszybciej wyjeli, mialam odruch wymiotny, ale nic
mnie nie bolalo. i trwalo moze ze 2 minuty.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-07-24 14:59:54

Temat: Re: gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym
Od: "gobo" <gobo007@USUN_TO.kki.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej
Ja tez mialem jakis czas temu gastroskopie, zreszta opisalem caly
przebieg badania tutaj na grupie.
Dla mnie strach mial wielkie oczy. Nic nie bolalo, badanie trwalo moze
z 3 min. Bylo troszke nieprzyjemne, ale i tak myslalem,ze bedzie
gorzej. Troszke mi sie poodbijalo i juz bylo po badaniu. Przynajmniej
wiem,ze z zoladkiem i dwunastnica jest wszystko ok.
Ogolnie nie ma co panikowac, da sie przezyc, a po tym co sie
nasluchalem o tym badaniu itd samo badanie wcale nie pasowalo do opisu
niektorych ludzi. Jesli bym mial je powtorzyc tez bym to zrobil bez
znieczulenia. Bo i po co?
Moze wplyw na jakosc badania mialo to,ze poszedlem prywatnie? Jakos
nie ufam naszej sluzbie zdrowia i jesli tylko jest mozliwosc i mam
pieniazki to lecze sie prywatnie.
Pozdrawiam
Piotrek, Zgorzelec


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-07-24 15:12:31

Temat: Re: gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym
Od: "Rav" <t...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora

gobo <gobo007@USUN_TO.kki.net.pl> wrote:
> Hej
> Ja tez mialem jakis czas temu gastroskopie, zreszta opisalem caly
> przebieg badania tutaj na grupie.
> Dla mnie strach mial wielkie oczy. Nic nie bolalo, badanie trwalo moze
> z 3 min. Bylo troszke nieprzyjemne, ale i tak myslalem,ze bedzie
> gorzej. Troszke mi sie poodbijalo i juz bylo po badaniu. Przynajmniej
> wiem,ze z zoladkiem i dwunastnica jest wszystko ok.

Ja też opisywałem dokładnie ze szczegółami moje badanie na grupie i ja
powiem odwrotnie - myślałem że nie będzie tak źle. Duszenie, dławienie,
odruchy wymiotne, kaszel, ślinotok, bekanie i uczucie że jeśli to jeszcze
chwilę potrwa to chyba się udusze. W moim przypadku było o wiele gorzej
niż myślałem, a wytrzymałem to dlatego właśnie, że trwało 2-3 minuty.
Gdyby miało trwac 20 to nie wiem czy dałbym radę.

Pozdrawiam
Rav

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-07-24 15:35:05

Temat: Re: gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym
Od: "świrek" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

hm... czytam różne opisy gastroskopii i widzę że są dwa typy 'pacjentów',
ci którzy jakoś to przeżyli i ci którzy uważają to za koszmar, ja osobiście
miałem robioną kiedyś sondę ale czuje że to nie to samo i okrutnie się boję
:((( dlatego albo poproszę o znieczulenie ogólne albo zrezygnuję i zbadam
się prywatnie ze znieczuleniem, apropo nie wiecie przypadkiem czy są
kolejki do prywatnych gabinetów

Pozdrawiam
S

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-07-24 15:52:38

Temat: Re: gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym
Od: Meg <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

ja osobiście miałem robioną kiedyś sondę ale czuje że to nie to
> samo i okrutnie się boję :((( dlatego albo poproszę o znieczulenie
> ogólne albo zrezygnuję i zbadam się prywatnie ze znieczuleniem, apropo
> nie wiecie przypadkiem czy są kolejki do prywatnych gabinetów
>
>
to cie pociesze moze bo sonda jest gorsza , ja gostroskopie jakoś
przeżyłam , choć cała się zaplułam i dławiłam się , ale gardło i krtań
miałam znieczuloną (chyba standart) , wydaje mi się abyś raczej nie
liczył na ogólne znieczulenie , jest to poważna sprawa i wymaga opieki
anastezjologa (tak mi się wydaje ) , a dochodził byś do siebie po takiem
znieczuleniu ze dwa dni , czy jest możliwe .. nie wiem , a jak tak to
dużo by kosztowało , nie opłaca się , lepiej przecierpieć te 3 minuty
badania

pozdr Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-07-24 16:05:36

Temat: Re: gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym
Od: "Rav" <t...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora

Meg <m...@N...pl> wrote:
> to cie pociesze moze bo sonda jest gorsza , ja gostroskopie jakoś
> przeżyłam , choć cała się zaplułam i dławiłam się , ale gardło i krtań
> miałam znieczuloną (chyba standart) , wydaje mi się abyś raczej nie
> liczył na ogólne znieczulenie , jest to poważna sprawa i wymaga opieki
> anastezjologa (tak mi się wydaje ) , a dochodził byś do siebie po
> takiem znieczuleniu ze dwa dni , czy jest możliwe .. nie wiem , a jak
> tak to dużo by kosztowało , nie opłaca się , lepiej przecierpieć te 3
> minuty badania

Ważny jest też wybór lekarza który badanie przeprowadzi. Aby był taki,
który po pierwsze zrobi to delikatnie i z wyczuciem, a z drugiej strony
który zapewni miłą bezstresową atmosferę podczas badania. Do mnie lekarka
prowadząca badanie podczas tych koszmarnych paru minut mówiła dosłownie
jak do dziecka i potem po badaniu wydawało mi się to śmieszna, ale w
trakcie chyba jednak pomogło to znieść. Tak przy okazji to osobom z
Warszawy polecam tą lekarkę - dr Aleksandra Wasiak, ja byłem u niej w
Centrum Medycznym LIM.

Pozdrawiam
Rav

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-07-24 16:57:34

Temat: Re: gastroskopia ze znieczuleniem ogólnym
Od: jancio <j...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Rav wrote:
> Meg <m...@N...pl> wrote:
>
> Ważny jest też wybór lekarza który badanie przeprowadzi. Aby był taki,
> który po pierwsze zrobi to delikatnie i z wyczuciem, a z drugiej strony
> który zapewni miłą bezstresową atmosferę podczas badania.

Zgadzam się. Przeżyłem gastroskopię 3x w życiu - 2 pierwsze razy ~5 lat
temu (niestety wrzody :(, i raz - 2 miesiące temu (kontrolnie po 5
latach, w zasadzie zgłosiłem się "dobrowolnie" żeby sprawdzić czy nic
się nie odnawia.

Te 2 pierwsze razy wspominam jako koszmar (państwowa służba zdrowia) -
cała gama nieprzyjemnych - opisywanych przez przepiśców doznań, bekanie
i ciągły odruch wymiotny plus poczucie że zaraz się uduszę.
I bardzo nieprzyjemne "odczuwanie" sondy czy jak to się tam zwie w żołądku.

teraz - okazało się - ze wystarczy że lekarz prowadzący badanie jest
delikatny, a asystująca pielęgniarka potrafi odpowiednio podejść do
pacjenta - czyli dosłownie potrzymać za rączkę - i jest zupełnie ok.
Wystarczy opanować panikę, miarowo oddychać (to chyba najważniejsze, jak
tylko zacząłem spokojnie oddychać, połowa nieprzyjemnych odczuć zniknęła).
odbyło się to tak bezstresowo i z minimalnymi "efektami ubocznymi" że
oceniłbym to jako "lekko nieprzyjemne". A miałem jak najgorsze podejście.

Jancio

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Materiały i pokmoc w pracach z medycyny
biegunka wirusowa
Bolace plecy po dzwiganiu
Jaki lekarz zajmuje się żylakami?
czytanie z ruchu warg?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »