Data: 2001-10-14 10:42:07
Temat: Re: gdzie sie udac?
Od: "Bazyl \(Xena\) Tatiana" <t...@t...iinf.polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
news:3BC8D465.1C06A755@friend.pl...
>
> W poniedziałek poszłam do swojej rodzinnej z prośbą, żeby mnie
przyjęła i
> obadała moje plecy, ale ona powiedziała, że już wychodzi, żebym
przyszła na
> drugi dzień...To poszłam do domu, zażyłam Voltaren i zaraz ten ból
pleców
> ustąpił... oraz moja obawa, że mam zapalenie płuc....Na drugi dzień
już nie
> musiałam iść do przychodni i tracić czasu...Na szczęście.
a potem sie dziwicie, ze panie rejestratorki nie chca przyjmowac na
wczesniejszy termin :-(
Przychodzi ktos naprawde chory i Kaja, ktora bola plecy i mysli, ze ma
zapalenie pluc - ktore jak wszyscy wiemy objawia sie _wylacznie_ bolem
plecow :-)))).
Kaja jako osoba bardziej zazarta i zaprawiona w bojach dostaje sie do
lekarza, a inna chora osoba nie.
Kai rzekome zapalenie pluc mija (po zazyciu voltarenu), a kogos innego
po cichutku trafia szlag.
Szkoda gadac...
Chociaz po przemysleniu dochodze do wniosku, ze strona grupowa jednak
sie przyda - leczenie zapalenia pluc voltarenem...
Chwilowo mam zapalenie oskrzeli - ciekawe co "medycy" mi poleca?
Chociaz temat postu brzmi "gdzie sie udac" - moze autorka miala na mysli
nie chodzenie do przychodni, bo voltaren na wszystko pomaga?
Zeby nie bylo, ze sie personalnie Kai czepiam i na kazdy jej post
reaguje, to oswiadczam, ze pohamowalam sie i ze skrzynki nadawczej
usunelam juz w ostatnim czasie okolo 20 postow odpowiadajacych na
tworczosc Kai na roznych grupach - miejscie to na uwadze, ja naprawde
tym razem nie wytrzymalam.
pozdrawiam
Tatiana
|