« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2018-01-06 20:09:37
Temat: "globalne ocieplenie"?U nas rzeczywiście, ale obszar USA znacznie większy a można tam
zaobserwować coś wręcz przeciwnego. Czy ktoś będzie nadal wierzył w te
bajki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2018-01-06 20:17:52
Temat: Re: "globalne ocieplenie"?W dniu sobota, 6 stycznia 2018 20:09:38 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> U nas rzeczywiście, ale obszar USA znacznie większy a można tam
> zaobserwować coś wręcz przeciwnego. Czy ktoś będzie nadal wierzył w te
> bajki?
Chodzi o średni trend wieloletni dla całego globu.
Coś jak średnia statystyczna zarobków na łebka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2018-01-06 20:20:40
Temat: Re: "globalne ocieplenie"?W dniu 2018-01-06 o 20:09, pinokio pisze:
> U nas rzeczywiście, ale obszar USA znacznie większy a można tam
> zaobserwować coś wręcz przeciwnego. Czy ktoś będzie nadal wierzył w te
> bajki?
A czego nie rozumiesz w pojęciu: globalne?
Nadążasz, że Ziemia nie składa się tylko z Polski i USA?
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2018-01-06 20:41:34
Temat: Re: "globalne ocieplenie"?W dniu 06.01.2018 o 20:17, Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu sobota, 6 stycznia 2018 20:09:38 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
>> U nas rzeczywiście, ale obszar USA znacznie większy a można tam
>> zaobserwować coś wręcz przeciwnego. Czy ktoś będzie nadal wierzył w te
>> bajki?
>
> Chodzi o średni trend wieloletni dla całego globu.
> Coś jak średnia statystyczna zarobków na łebka.
>
Twierdzę że źle zmierzono, w "globalnym ociepleniu" twierdzi się ze
zgrozą że temperatura przyrosła o ułamek stopnia, podczas gdy zmalała o
dziesiątek stopni. Pomiar mógł tak wyjść, bo punkt pomiarowy kiedyś był
poza miastem a teraz w mieście, albo na Antarktydzie trochę wzrosło.
Przez tą głupotę stosuje się być może smugi chemiczne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2018-01-06 21:12:19
Temat: Re: "globalne ocieplenie"?W dniu 2018-01-06 o 20:41, pinokio pisze:
> W dniu 06.01.2018 o 20:17, Jakub A. Krzewicki pisze:
>> W dniu sobota, 6 stycznia 2018 20:09:38 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
>>> U nas rzeczywiście, ale obszar USA znacznie większy a można tam
>>> zaobserwować coś wręcz przeciwnego. Czy ktoś będzie nadal wierzył w te
>>> bajki?
>>
>> Chodzi o średni trend wieloletni dla całego globu.
>> Coś jak średnia statystyczna zarobków na łebka.
>>
>
> Twierdzę że źle zmierzono, w "globalnym ociepleniu" twierdzi się ze
> zgrozą że temperatura przyrosła o ułamek stopnia, podczas gdy zmalała o
> dziesiątek stopni. Pomiar mógł tak wyjść, bo punkt pomiarowy kiedyś był
> poza miastem a teraz w mieście, albo na Antarktydzie trochę wzrosło.
Jakbyś to napisał po polsku, to byłoby łatwiej zrozumieć o co ci chodzi.
A tak, to domyślam się, że wydaje ci się, że globalne ocieplenie mierzy
się jakimś globalnym termometrem umieszczonym "gdzieś tam", w takiej
drewnianej skrzynce na palu, stojącej na jakimś polu na przedmieściach
Pcimia Dolnego. Termometr nazywa się globalny, to i globalne ocieplenie :)
Tak się tego nie mierzy.
http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/globalne-ociepl
enie-wersja-dla-niewtajemniczonych-54
> Przez tą głupotę stosuje się być może smugi chemiczne.
Przez głupotę ludzie myślą, że to są smugi chemiczne i że się po coś je
stosuje.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2018-01-06 21:48:26
Temat: Re: "globalne ocieplenie"?W dniu sobota, 6 stycznia 2018 20:41:35 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 06.01.2018 o 20:17, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > W dniu sobota, 6 stycznia 2018 20:09:38 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> >> U nas rzeczywiście, ale obszar USA znacznie większy a można tam
> >> zaobserwować coś wręcz przeciwnego. Czy ktoś będzie nadal wierzył w te
> >> bajki?
> >
> > Chodzi o średni trend wieloletni dla całego globu.
> > Coś jak średnia statystyczna zarobków na łebka.
> >
>
> Twierdzę że źle zmierzono, w "globalnym ociepleniu" twierdzi się ze
> zgrozą że temperatura przyrosła o ułamek stopnia, podczas gdy zmalała o
> dziesiątek stopni. Pomiar mógł tak wyjść, bo punkt pomiarowy kiedyś był
> poza miastem a teraz w mieście, albo na Antarktydzie trochę wzrosło.
> Przez tą głupotę stosuje się być może smugi chemiczne.
Zbyt wiele tych punktów.
Poza tym od lat są dostępne dane uzyskane za pomocą satelitów jako dopełnienie.
Pomiar temperatury na podstawie emisji podczerwieni mówiąc dokładnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2018-01-06 22:29:06
Temat: Re: "globalne ocieplenie"?W dniu 06.01.2018 o 21:48, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Zbyt wiele tych punktów.
> Poza tym od lat są dostępne dane uzyskane za pomocą satelitów jako dopełnienie.
> Pomiar temperatury na podstawie emisji podczerwieni mówiąc dokładnie.
To globalne ocieplenie jest korzystne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2018-01-07 04:40:49
Temat: Re: "globalne ocieplenie"?W dniu sobota, 6 stycznia 2018 22:29:06 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 06.01.2018 o 21:48, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > Zbyt wiele tych punktów.
> > Poza tym od lat są dostępne dane uzyskane za pomocą satelitów jako dopełnienie.
> > Pomiar temperatury na podstawie emisji podczerwieni mówiąc dokładnie.
>
> To globalne ocieplenie jest korzystne
Do czasu.
Dopóki topi się tylko lód na morzu, nie widać efektów odwrotnych.
A to gdyż poziom oceanu się nie zmienia (prawo Archimedesa).
Kiedy zaczną się jednak topić lądolody, zatopią najbardziej produktywne
gospodarczo i kulturowo rejony Rimlandu - cywilizacji Ludzi Morza.
Kto jest najbardziej za wprowadzeniem carbon quotas? Ludzie, którzy mieszkają,
pracują i akumulują kapitały w niskich rejonach przybrzeżnych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2018-01-07 04:45:52
Temat: Re: "globalne ocieplenie"?W dniu niedziela, 7 stycznia 2018 04:40:50 UTC+1 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> W dniu sobota, 6 stycznia 2018 22:29:06 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> > W dniu 06.01.2018 o 21:48, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > > Zbyt wiele tych punktów.
> > > Poza tym od lat są dostępne dane uzyskane za pomocą satelitów jako dopełnienie.
> > > Pomiar temperatury na podstawie emisji podczerwieni mówiąc dokładnie.
> >
> > To globalne ocieplenie jest korzystne
>
> Do czasu.
> Dopóki topi się tylko lód na morzu, nie widać efektów odwrotnych.
> A to gdyż poziom oceanu się nie zmienia (prawo Archimedesa).
> Kiedy zaczną się jednak topić lądolody, zatopią najbardziej produktywne
> gospodarczo i kulturowo rejony Rimlandu - cywilizacji Ludzi Morza.
> Kto jest najbardziej za wprowadzeniem carbon quotas? Ludzie, którzy mieszkają,
> pracują i akumulują kapitały w niskich rejonach przybrzeżnych.
PS. Czyli pomorcy i nizoziemcy tak zwani w dawnym języku Słowian ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |