glodowka w mlodym wieku?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2004-07-05 07:42:41

Temat: glodowka w mlodym wieku?
Od: "s(00)mal" <s...@o...xxx> szukaj wiadomości tego autora

Chcialbym w te wakacje sprobowac glodowki dla oczyszczenia organizmu z
syfu, ale nie tylko. Chce sprawdzic czy wytrzymam, czy bede czul potrzebe
jedzenia.

Jednak czy w wieku 16 lat moze mi to zaszkodzic? Jak powinna wygladac/ile
trwac taka glodowka, na poczatek?

--
[5oomal]-------[gg1337396]
*NO! FOR SOFTWARE PATENTS*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-07-05 08:47:48

Temat: Re: glodowka w mlodym wieku?
Od: "Hafsa" <a...@n...ma> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "s(00)mal" <s...@o...xxx> napisał w wiadomości
news:opsanmdfd6gx6gvc@news.o2.pl...
> Chcialbym w te wakacje sprobowac glodowki dla oczyszczenia organizmu z
> syfu, ale nie tylko. Chce sprawdzic czy wytrzymam, czy bede czul potrzebe
> jedzenia.
>
> Jednak czy w wieku 16 lat moze mi to zaszkodzic? Jak powinna wygladac/ile
> trwac taka glodowka, na poczatek?

Soooomalku, glodowek w wieku 16-lat raczej nie stosuje sie, ty jeszcze
rosniesz, budujesz sie, tworzysz, a glodowka mozesz sobie narobic sporo
balaganu w organizmnie. Glodowki powinno przeprowadzac sie pod fachowym
okiem koogs- najlepiej lekarza. I to nie ejst kwestia
wytrzymania/niewytrzymania, ale niezrobienia sobie krzywdy. Radze ci
szczerze- nie rob sobie glodowki. Bo po co?Wakacje wykorzystaj na ruch,
sport, spacery i wszelka aktywnosc fizyczna( bezpieczna) jaka ci przyjdzie
do glowy.
Pozdraiwam Hafsa-joginka

--
moj adres:hafsa[małpa]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-07-05 12:55:34

Temat: Re: glodowka w mlodym wieku?
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hafsa" <a...@n...ma> napisał w wiadomości

> Soooomalku, glodowek w wieku 16-lat raczej nie stosuje sie, ty jeszcze
> rosniesz, budujesz sie, tworzysz, a glodowka mozesz sobie narobic sporo
> balaganu w organizmnie.
>
Popieram. Dopiero warto to robić jak organizm przestanie już rosnąć.

> Wakacje wykorzystaj na ruch,
> sport, spacery i wszelka aktywnosc fizyczna( bezpieczna) jaka ci przyjdzie
> do glowy.
>
Moim zdaniem porządna dawka ruchu w tym wieku lepiej zadziała. Chodzi o to
aby organizm został pobudzony do spalania złogów i ich wydalania. W
późniejszym wieku gdy człowiek nie ma już tyle energii głodówka działa
kojąco, natomiast dla Ciebie to nie będzie dobre. Teraz zamiast głodówki
można przeżyć kilka dni na samych owocach na które jest akurat sezon, np na
czereśniach. Dobre jest też spożywanie samych zmiksowanych warzyw i owoców.
Polecam surówkę z jabłka, marchewki i buraka z dodatkiem soku z cytryny.

Jeśli jednak masz wyraźne objawy w stylu ślady na skórze czy katary to
polecam oczyszczanie organizmu, z czego najlepsze efekty przynosi lewatywa
(najlepiej z uryny). Gestu muszli (Szankh prakszalana) też ze względu wiek
nie polecam. Najlepiej jak zaopatrzysz sie w książkę Małachowa "Oczyszczanie
organizmu", gdzie jest wiele rzeczy opisanych.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-07-05 16:38:05

Temat: Re: glodowka w mlodym wieku?
Od: Montag <""m\"@ntag@p@c...@n...pl"> szukaj wiadomości tego autora

s(00)mal wrote:
> Chcialbym w te wakacje sprobowac glodowki dla oczyszczenia organizmu z
> syfu, ale nie tylko. Chce sprawdzic czy wytrzymam, czy bede czul
> potrzebe jedzenia.
>
> Jednak czy w wieku 16 lat moze mi to zaszkodzic? Jak powinna
> wygladac/ile trwac taka glodowka, na poczatek?
>

Tak się składa, że mam doświadczenia własne dot. długotrwałych głodówek
(ok 20 dni) i polecam bardzo, niemniej jednak zgadzam się z
przedmówcami, że w Twoim wieku i sytuacji głodowanie to trochę overkill.

ZTCW W przypadkach stanów naprawdę chorobowych, mocnego zanieczyszczenia
organizmu etc etc jest to praktykowane nawet u dzieci ale jeśli chcesz
"ot tak" to warto przemyśleć czy naprawdę potrzebujesz głodówki.

Jeśli robić długie głodówki to TYLKO i wyłącznie pod okiem specjalisty i
to najlepiej w ośrodku, który ma doświadczenie w tego typu terapiach.
Nie radzę eksperymentować na sobie samopas bo możesz sobie zaszkodzić.

Podobnie jak moi przedmówcy radzę teraz coś łagodniejszego. Wakacje,
dużo ruchu, dużo naturalnego jedzenia w zależności od Twojej ulubionej
diety możesz sobie coś skomponować wyrzucając z jadłospisu wszelkiego
rodzaju napoje gazowane, chipsy, słodycze, batoniki, napoje energetyczne
i inne kolorowe jarmarki.

Możesz też np jeden dzień w tygodniu (bez spektakularnych efektów ale z
korzyścią dla zdowia) spróbować monodiety czy postu ziarnowego.

np przez cały dzień jedz tylko jeden rodzaj owocu (np jabłko) tego
samego gatunku w odstępie np 1 jabłko co dwie godziny albo nagotuj sobie
kaszy jednego rodzaju i jedz przez cały dzień również małymi porcjami
(na necie możesz trochę linków znaleźć jak taką jednodniową monodietę
przeprowadzić)
przy okazji potrenujesz trochę silną wolę

możesz też przeprowadzić sobie inne kuracje oczyszczające organizm, a
nie oznaczające głodówki (np sporo takich masz w książkach Michała
Tombaka czy innych o oczyszczaniu)

Swoją drogą do ogólnej poprawy stanu zdrowia a także uzyskania efektu
lepszego "wsłuchania się" we własne ciało, gorąco polecam hatha yogę
(która dla mnie okazała się zbawiennym wręcz odkryciem)

tyle porad z mojej skromnej strony

Montag

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-07-07 10:02:50

Temat: Re: glodowka w mlodym wieku?
Od: "s(00)mal" <s...@o...xxx> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 5 Jul 2004 10:47:48 +0200, Hafsa <a...@n...ma> napisał:

> Bo po co?

Dla samego doswiadczenia. Jako joginka chyba powinienas to rozumiec:)

> Wakacje wykorzystaj na ruch,
> sport, spacery i wszelka aktywnosc fizyczna( bezpieczna) jaka ci
> przyjdzie
> do glowy.

Niestety aktualnie mam kontuzje kolana, lekarz zabronil sportow
wszelakich, a cos czuje, ze dluzszy bieg by mi pomogl:)

> Pozdraiwam Hafsa-joginka

Hmm... wlasnie przez joge ta kontuzja:( Robilas kiedys taka "figure", ze
kleczac pochyle sie do tylu i kladzie plecami nie odrywajac jednoczesnie
nog od ziemii? Bardzo elegancko nadrywa sciegna i lekotke:((

--
"Gilette, najlepsze dla mezczyzny [SML]
i nie tylko - poznaj sie z maszynka [x]
o o o ogol sie dziewczynko" [gg1337396]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-07-07 10:02:51

Temat: Re: glodowka w mlodym wieku?
Od: "s(00)mal" <s...@o...xxx> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 5 Jul 2004 14:55:34 +0200, Trapez
<t...@p...wp.pl> napisał:

> mo?na prze?yae kilka dni na samych owocach na które jest akurat sezon, np
> na
> czere?niach. Dobre jest te? spo?ywanie samych zmiksowanych warzyw i
> owoców.
> Polecam surówk? z jab?ka, marchewki i buraka z dodatkiem soku z cytryny.

Ej, dla mnie to juz glodowka w sumie. Wiec bedzie to bezpieczniejsze?

> Je?li jednak masz wyra 1/4 ne objawy w stylu ?lady na skórze czy katary

O! Wlasnie nigdy nie mam takiego stanu w ktorym nos bylby kompletnie
odetkany.

> to
> polecam oczyszczanie organizmu, z czego najlepsze efekty przynosi
> lewatywa
> (najlepiej z uryny).

Ueee;{

--
"Gilette, najlepsze dla mezczyzny [SML]
i nie tylko - poznaj sie z maszynka [x]
o o o ogol sie dziewczynko" [gg1337396]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-07-07 13:24:23

Temat: Re: glodowka w mlodym wieku?
Od: "Hafsa" <a...@n...www> szukaj wiadomości tego autora

s(00)mal wrote:
> Dnia Mon, 5 Jul 2004 10:47:48 +0200, Hafsa <a...@n...ma>
> napisał:
>
>> Bo po co?
>
> Dla samego doswiadczenia. Jako joginka chyba powinienas to rozumiec:)

Nie rozumiem. Nie tylko jako joginka, ale tez i jako starajaca sie zdrowo
myslec osoba.

.
>
> Niestety aktualnie mam kontuzje kolana, lekarz zabronil sportow
> wszelakich, a cos czuje, ze dluzszy bieg by mi pomogl:)
>
>> Pozdraiwam Hafsa-joginka
>
> Hmm... wlasnie przez joge ta kontuzja:( Robilas kiedys taka "figure",
> ze kleczac pochyle sie do tylu i kladzie plecami nie odrywajac
> jednoczesnie nog od ziemii? Bardzo elegancko nadrywa sciegna i
> lekotke:((

To jest odpoczywajacy wojownik :-)))
Ja cwicze pod okiem wykwalifikowanych instruktorow, trudne asany wymagaja
dodatkowych podpor, poduszek, ulatwien. Tej asany nie potrafie jeszcze
zrobic, moze za jakies 15 lat cwiczen ;-))
Ale instruktor jest ze mnie bardzozadowolony i juz przechodze na nastepny
etap cwiczen, dal bardziej zaawansowanych( czyli rozgranietych) Nie cwicze
niczego, co jest ponad moje mozliwosci.

--
moj adres:hafsa[małpka]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-07-07 21:40:06

Temat: Re: glodowka w mlodym wieku?
Od: Montag <""m\"@ntag@p@c...@n...pl"> szukaj wiadomości tego autora

>
> Hmm... wlasnie przez joge ta kontuzja:( Robilas kiedys taka "figure",
> ze kleczac pochyle sie do tylu i kladzie plecami nie odrywajac
> jednoczesnie nog od ziemii? Bardzo elegancko nadrywa sciegna i lekotke:((

tylko wtedy kiedy się ją robi niewłaściwie... czy ćwiczysz z
nauczycielem czy z książki? coś mi się wydaje, że to drugie. Prawidłowo
i uważnie(!!!) wykonywane asany niczego nie uszkadzają, jeżeli się
pouszkadzałeś nie wiń jogi tylko siebie.. niestety

Montag

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-07-08 18:50:03

Temat: Re: glodowka w mlodym wieku?
Od: "s(00)mal" <s...@o...xxx> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 7 Jul 2004 15:24:23 +0200, Hafsa <a...@n...www> napisał:

> Nie rozumiem. Nie tylko jako joginka, ale tez i jako starajaca sie zdrowo
> myslec osoba.

To dziwne:

1. Jogin w ogole powinien wszystkich rozumiec;)
2. Rola czlowieka na tej ziemii jest doswiadczac i poznawac (chyba)

> To jest odpoczywajacy wojownik :-)))

Wow, jestem wojownikiem:)

> Ja cwicze pod okiem wykwalifikowanych instruktorow, trudne asany wymagaja
> dodatkowych podpor, poduszek, ulatwien. Tej asany nie potrafie jeszcze
> zrobic, moze za jakies 15 lat cwiczen ;-))

Tez niezbyt joginskie podejscie;) Ty to potrafisz tylko o tym nie wiesz!

> Ale instruktor jest ze mnie bardzozadowolony i juz przechodze na nastepny
> etap cwiczen, dal bardziej zaawansowanych( czyli rozgranietych) Nie
> cwicze
> niczego, co jest ponad moje mozliwosci.

Ah, wlasnie... przydalby sie instruktor:(

Moglabys go spytac co robic gdy podczas wykonywania tego odpoczywajacego
wojownika narwalem sobie sciegna (te ktore lacza miesien 4glowy z
kolanem)? Bylem oczywiscie u ortopedy i zalecil kapiele w soli, ktore
robie w miare regularnie.

--
"Gilette, najlepsze dla mezczyzny [SML]
i nie tylko - poznaj sie z maszynka [x]
o o o ogol sie dziewczynko" [gg1337396]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-07-09 07:57:34

Temat: Re: glodowka w mlodym wieku?
Od: "Hafsa" <a...@n...www> szukaj wiadomości tego autora

s(00)mal wrote:
> Dnia Wed, 7 Jul 2004 15:24:23 +0200, Hafsa <a...@n...www>
> napisał:
>
>> Nie rozumiem. Nie tylko jako joginka, ale tez i jako starajaca sie
>> zdrowo myslec osoba.
>
> To dziwne:
>
> 1. Jogin w ogole powinien wszystkich rozumiec;)

Ja sie ucze. Jestem poczatkujaca joginka :-)))

> 2. Rola czlowieka na tej ziemii jest doswiadczac i poznawac (chyba)

Ale nie na wlasnej skorze.

>
>> To jest odpoczywajacy wojownik :-)))
>
> Wow, jestem wojownikiem:)

Niestety nie, skoro nie wykonales asany poprawnie :-(((

>
>> Ja cwicze pod okiem wykwalifikowanych instruktorow, trudne asany
>> wymagaja dodatkowych podpor, poduszek, ulatwien. Tej asany nie
>> potrafie jeszcze zrobic, moze za jakies 15 lat cwiczen ;-))
>
> Tez niezbyt joginskie podejscie;) Ty to potrafisz tylko o tym nie
> wiesz!

Nie potrafie. Lata siedzenia za biurkiem spowodowaly usztywnienie stawow,
ale podejscie jogina jest takie-nie umiem- ale chce sie nauczyc i bede
cwiczyc, by to wykonac. :-))

>
>> Ale instruktor jest ze mnie bardzozadowolony i juz przechodze na
>> nastepny etap cwiczen, dal bardziej zaawansowanych( czyli
>> rozgranietych) Nie cwicze
>> niczego, co jest ponad moje mozliwosci.
>
> Ah, wlasnie... przydalby sie instruktor:(

Wiec sie zapisz na zajecia z jogi. I chodz regularnie.

>
> Moglabys go spytac co robic gdy podczas wykonywania tego
> odpoczywajacego wojownika narwalem sobie sciegna (te ktore lacza
> miesien 4glowy z kolanem)? Bylem oczywiscie u ortopedy i zalecil
> kapiele w soli, ktore robie w miare regularnie.

Nie musze pytac instruktora. Stosujsie do rad ortopedy a z asanami
wymagajacymi zaangazowania stawow kolanowych daj sobiwe spokoj-pocwicz
tadasane-pozycje nieboszczyka :-)))
Pozdrawiam Hafsa po porannej godzinie jogi.

--
moj adres:hafsa[małpka]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl