Dnia Sun, 15 Mar 2009 16:23:03 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Sun, 15 Mar 2009 16:18:49 +0100, Saulo napisał(a):
>
>> Ikselka <i...@g...pl>
>> 1...@4...net
>>
>> [...]
>>>>>> ...a co więksi - właśnie się szykują i idą do kościoła, aby sobie
>>>>>> porozważać trudniejsze kwestie.
>>>>> [...]
>>>>>
>>>>> A nie jadą bryczką?
>>>>>
>>>>
>>>> Nie - własnie wyłączaja kompy i idą - mają TUTAJ 5 minut do kościoła
>>>> pieszo. pa.
>>>
>>> Kiedyś się to zmieni - na ziemiach "odzyskanych" będziemy mieli
>>> daleko do kościoła...
>>
>> Zabrzmiało złowieszczo.
>>
>
> Niekoniecznie. Doszukujesz się zbyt wiele niepotrzebnie. Po prostu jeśli
> przyjdzie się przeprowadzić tam, gdzie kiedys mieszkala rodzina - kościoła
> w okolicy najbliższej nie ma i trzeba jeździć dalej, może nawet bryczką.
> W końcu nie wszędzie na Wschodzie są kościoły katolickie pod ręką...

...patrz dr Żiwago ;-PPP