Data: 2003-11-28 15:12:21
Temat: Re: gniew
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jazz w wiadomości news:1ejvwelzf0r9b$.dlg@sutek.bez.barier pisze:
>>> o tyle na psw wegetarianie lubią sobie pogadać
>>> o ŻO. Jeszcze ciekawsze w tym zjawisku jest słownictwo jakim się
>>> posługują.
>>
>> Nie wiem o czym konkretnie piszesz, ale zwroc uwage, ze gdyby
>> optymalni nie
>
> A to nie na psw powstały takie kwiatki jak "dochtor kropka"
Jak najbardziej, w kilku nawet formach. Przeczytawszy o "slownictwie"
pomyslalem, ze chodzi Ci o jakies straszne rzeczy, tymczasem to zwykle
slowotworstwo podszyte zamierzona, acz niebezinteresowna, ironia.
> czy
> "optyoszołom"?
A tego to mi googiel nie wypluwa, niezaleznie od odmiany i pisowni.
>> wspominajac. Odrozniaj wiec laskawie skutek od przyczyny.
>
> Zwróć łaskawie uwagę, że w moim poście nic nie wspominałem o skutkach
> i przyczynach, ja jedynie zwróciłem uwagę na różnicę w skali
> zjawiska.
A wystepuje takowa? Przekonalyby mnie statystyki watkow/postow poruszajacyh
odpowiednie tematy, nie inicjowane ani nie podgrzewane przez opty w
przypadku psw, a wege w przypadku dieta.optymalna.
> Ale żeby Cię uspokoić odpowiem, że nie mam problemów z ich
> odróżnieniem. Zgadzam się z Tobą, że obecność optymalnych na psw
> wywołała reakcję wegetarian.
To milo.
|