Data: 2003-10-04 16:15:47
Temat: Re: google a widoczność ;)
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"... z Gormenghast" w news:blm1hm.3vs8tef.1@ghost.h7d53017f.invalid...
ups...
Zapomniałem, że cbnet jest mistrzem w samoograniczaniu sie plonkami,
i "nie może" zapewne czytać refleksji... dla siebie niewygodnych :)).
Dodam w takim razie jeszcze jedną, niewidzialną - to w końcu wybór
Czarka ;)).
[cbnet]
> > To o czym pisze to umiejetnosc rozpoznawania glupca (a nie
> > umiejetnosc zrozumienia) i jest skutkiem ubocznym rozwoju
> > (a nie warunkiem koniecznym dla rozwoju).
>
> Bzdura :).
> To o czym piszesz to wyłacznie Twoja chęć (nieudolna) zrozumienia JeTa ;))).
A dokładniej - fotografia JeTa w głowie cbneta.
Brak własnej elastyczności ekstrapolowany na innych, co powoduje
sztywne rozumienie _słów_, przystające gładko do tego, co _aktualnie_
wygodne/zgodne z własną możliwością rozumienia.
W takim myśleniu brak jest zasadniczego składnika, zakładającego
możliwość własnej pomyłki w ocenie czyjegokolwiek myślenia,
dokonywanej, jakby nie było, na podstawie skończonej i niewielkiej
z konieczności liczby słów.
Dlatego tak zabawne są "szympansie" pokrzykiwania typu "bzdura",
albo też "masz ludzi za durniów?" - w obu przypadkach zakładające
stan stacjonarny, a więc z gruntu błędny.
> of koz
> i no niestety
> > Czarek
> >
All
|