| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-03-02 08:33:46
Temat: Re: goryczka alpejskaOn Tue, 1 Mar 2005 19:36:32 +0100, "Basia Kulesz"
<b...@i...pl> wrote:
>Russeliana nie wiem. Ale Phlomis tuberosa siałam niedawno (dziękuję
>ofiarodawczyni za nasiona:)) i wzeszedł błyskawicznie bez stratyfikacji.
Dobrze, że wspomniałaś, że to nasiona nie ze sklepu. Już bym
pobiegła szukać :)))
Ciekawa jestem, czy żeleźniak sobie u mnie poradzi, w literaturze
z ładnymi obrazkami ;) piszą, że niestety lubi suche stanowiska.
Gdybym go kupiła w zeszłym roku, jak mi się sam pchał w ręce w
sklepie, to już miałabym ładną roślinkę, a tak muszę czekać aż
wzejdzie, a w tym roku kwiatów i tak nie będzie. Ech, żal bierze.
Pozdrawiam,
Anka :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-03-02 09:06:42
Temat: Re: goryczka alpejskaOn Tue, 1 Mar 2005 20:48:34 +0100, "Katarzyna Tkaczyk"
<k...@e...com.pl> wrote:
>> Scabiosa japonica var.alpina,
>Mam tą drakiew, sieje się sama, tylko nie pamiętam, czy siewki ukazały się w
>tym samym roku czy dopiero po zimie. Radziul zaleca siać wiosną więc całkiem
>prawdopodobne, że wzejdą Ci ładnie bez przemrożenia.
Pamiętam jej zdjęcie z Twojej czerwcowej galerii :) To bardzo
miła wiadomość, że się sama sieje. Rośnie wśród roślin skalnych,
na dobrze zdrenowanym miejscu?
Właściwie pytanie jest ogólniejsze: czy większość roślin skalnych
lubi teren suchy i zemrze na żyźniejszej ziemi, która nieco
zatrzymuje wilgoć? Czy takie rośliny jak np. mydlnica
S.ocymoides, Aurinia saxatilis, w.w driakiew, wiesiołek
O.missouriensis przeżyją na przeciętnej rabacie bylinowej? Nie
wspominam o żadnych tam lewizjach, co to ponoć trzeba chronić
przed zimowymi opadami, nie mam co próbować tego uprawiać.
Sasankę już przetrenowałam, wiosną posadzona nie dotrwała
jesieni, bo lato było mokre :( Ale inne rośliny? Warto próbować?
Pozdrawiam,
Anka :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-03-02 10:03:23
Temat: Re: goryczka alpejska
Użytkownik "Anna Kowalska" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5nta219mdfm07qlnt4t1jh6htg3e14nc1l@4ax.com...
> On Tue, 1 Mar 2005 19:36:32 +0100, "Basia Kulesz"
> <b...@i...pl> wrote:
> Ciekawa jestem, czy żeleźniak sobie u mnie poradzi, w literaturze
> z ładnymi obrazkami ;) piszą, że niestety lubi suche stanowiska.
Och, zależy jak suche. Po paroletniej obserwacji stwierdziłam, że wybitnie
nie lubi przesadzania, na glinie w zaprzyjaźnionym ogrodzie w Michałowicach
rośnie i kwitnie znakomicie, a u mnie wyraźnie domaga się miejsca
wilgotniejszego niż to, które ma.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-03-02 10:07:21
Temat: Re: goryczka alpejska
Użytkownik "Anna Kowalska" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:tlua219d251330vasjal8sf783f9i4v2mu@4ax.com...
> Czy takie rośliny jak np. mydlnica
> S.ocymoides, Aurinia saxatilis, w.w driakiew, wiesiołek
> O.missouriensis przeżyją na przeciętnej rabacie bylinowej? Nie
> wspominam o żadnych tam lewizjach, co to ponoć trzeba chronić
> przed zimowymi opadami, nie mam co próbować tego uprawiać.
Mydlnica niewymagająca, aurinia powinna mieć miejsce z jakimkolwiek
spadkiem, przynajmniej żeby woda na niej nie stała. Driakiew na przeciętnej
grządce się u mnie nie utrzymała - żadna:-(, wiesiołek jest odporny, ale
wydaje mi się, że ładniejszy jest gatunek tetragona lub fruticosa - kwiaty w
dzień otwarte, roślina o pokroju stojącym, sieje się i rozłazi w bardzo
przyjemny sposób;)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-03-02 11:46:11
Temat: Re: goryczka alpejskaOn Wed, 2 Mar 2005 11:07:21 +0100, "Basia Kulesz"
<b...@i...pl> wrote:
>Mydlnica niewymagająca, aurinia powinna mieć miejsce z jakimkolwiek
>spadkiem, przynajmniej żeby woda na niej nie stała. Driakiew na przeciętnej
>grządce się u mnie nie utrzymała - żadna:-(,
Złe wiadomości lepsze w tym wypadku niż żadne. Mnie się driakwie
i świerzbnice (jeśli w ogóle są między nimi jakieś różnice;)
kojarzą z wakacjami, wypoczynkiem i słońcem. Chcę ją mieć. Będzie
przykro jak nic z tego nie wyjdzie.
>wiesiołek jest odporny, ale
>wydaje mi się, że ładniejszy jest gatunek tetragona lub fruticosa - kwiaty w
>dzień otwarte, roślina o pokroju stojącym, sieje się i rozłazi w bardzo
>przyjemny sposób;)
Ha. Nie widziałam tych innych dostępnych ani w postaci nasion,
ani w doniczkach. Ten za to był :) W ub.roku na Wawelu było
ładne poletko wiesiołka, ale nie znam gatunku: niski z olbrzymimi
jak tulipany kwiatami. Piękności.
Pozdrawiam,
Anka :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-03-02 14:57:08
Temat: Re: goryczka alpejska Nie
> wspominam o żadnych tam lewizjach, co to ponoć trzeba chronić
> przed zimowymi opadami, nie mam co próbować tego uprawiać.
>
> Sasankę już przetrenowałam, wiosną posadzona nie dotrwała
> jesieni, bo lato było mokre :( Ale inne rośliny? Warto próbować?
>
> Pozdrawiam,
> Anka :)
Lewizja nie wymaga tak troskliwej opieki jak piszą U mnie
rośnie na skalniaku typu skrzynkowego, służy do przyciskania
fruwającej folii.
Pozdrawiam.Mirzan
http://www.n-com.home.pl/mirzan/
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-03-03 10:44:44
Temat: Re: goryczka alpejska
Użytkownik "Anna Kowalska" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:tlua219d251330vasjal8sf783f9i4v2mu@4ax.com...
>
> Pamiętam jej zdjęcie z Twojej czerwcowej galerii :) To bardzo
> miła wiadomość, że się sama sieje. Rośnie wśród roślin skalnych,
> na dobrze zdrenowanym miejscu?
Nie, nie na dobrze zdrenowanym, mam ją na rabatce przed domem, można
powiedzieć, że jest lekko podwyższona, ale ziemię mam tam bardzo
przepuszczalną.
> Właściwie pytanie jest ogólniejsze: czy większość roślin skalnych
> lubi teren suchy i zemrze na żyźniejszej ziemi, która nieco
> zatrzymuje wilgoć? Czy takie rośliny jak np. mydlnica
> S.ocymoides, Aurinia saxatilis, w.w driakiew, wiesiołek
> O.missouriensis przeżyją na przeciętnej rabacie bylinowej?
Nie da się tu uogólnić, niektóre padną z kretesem inne będą rosły świetnie,
jeszcze inne wręcz muszą mieć wilgotno. Mydlnica jest wg moich doświadczeń
wybitnie niedoporna na suszę, u mnie rośnie w kilku miejscach, w bardzo
wilgotnym wiosną też sobie radzi i tam najlepiej się sieje, a tak wogóle
uważam że nie jest długowieczna, aurinia woli sucho, w mokrym miejscu
wypada, ale się sieje więc też kilka roślinek mam w wilgotnej części ogrodu,
co padnie, to jest zastąpieone przez siewki O.missouriensis rośnie na
zwykłej rabacie ale miejsce jest piaszczyste, z drakwiami wielkiego
doświadczenia nie mam, jeśli jednak Basi padały, dobrze jest na wszelki
wypadek zbierać nasiona
Nie
> wspominam o żadnych tam lewizjach, co to ponoć trzeba chronić
> przed zimowymi opadami, nie mam co próbować tego uprawiać.
Lewizje i kilka innych to już inna para kaloszy, ich uprawę można nazwać
jedną walką o przetrwanie ;)) Ale strasznie je lubię :))
>
> Sasankę już przetrenowałam, wiosną posadzona nie dotrwała
> jesieni, bo lato było mokre :( Ale inne rośliny? Warto próbować?
Warto i z sasankami też próbuj. Niekoniecznie padła z powodu wilgotnego
lata. Najlepiej pobawić się w nasiona, nic to prawie nie kosztuje, a ładne
są.
>
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-03-03 10:46:09
Temat: Re: goryczka alpejskaOn 2 Mar 2005 15:57:08 +0100, "mirzan" <l...@o...pl> wrote:
> Lewizja nie wymaga tak troskliwej opieki jak piszą U mnie
> rośnie na skalniaku typu skrzynkowego, służy do przyciskania
> fruwającej folii.
Trudno mi to sobie wyobrazić :) Nic z tego, nie skuszę się. Po
pierwsze primo: nie da się jej łatwo zdobyć, po drugie primo: za
dużo się nasłuchałam o jej kapryśności :))) Staram się zdobywać
tylko to, co mam szansę utrzymać przy życiu, z nielicznymi
wyjątkami. W tym roku zaczynam sadzić rośliny tzw. skalne, ale
lewizje mnie nie kuszą, zacznę od łatwiejszych.
Pozdrawiam,
Anka :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-03-03 10:48:23
Temat: Re: goryczka alpejska
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3a15.00000152.4225d443@newsgate.onet.pl...
>
> Lewizja nie wymaga tak troskliwej opieki jak piszą U mnie
> rośnie na skalniaku typu skrzynkowego, służy do przyciskania
> fruwającej folii.
> Pozdrawiam.Mirzan
> http://www.n-com.home.pl/mirzan/
> >
Śliczne masz i chyba Ciebie lubią, mnie trochę mniej, bo jednak latam koło
nich trochę :)
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-03-03 11:17:20
Temat: Re: goryczka alpejska
Użytkownik "Anna Kowalska" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fdqd219a4u6ec57b7tk54jonaro8mouiin@4ax.com...
[...]
> W tym roku zaczynam sadzić rośliny tzw. skalne, ale
> lewizje mnie nie kuszą, zacznę od łatwiejszych.
A ja myślę, że skoro tak, to powinnaś zacząć od przyjazdu do mnie :-).
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |