Data: 2001-01-15 15:09:57
Temat: Re: gradówka
Od: "Ewelina" <z...@z...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Magda" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:93msop$qv$1@news.tpi.pl...
> U mojego 4 letniego syna pojawił się na oczku jęczmień, który zszedł po
> jakimś czasie. Około miesiąca później znów coś urosło na powiece. Pani
> okulistka rozpoznała to jako gradówkę i stwierdziła że leczy się to tylko
> chirurgicznie (zdziwiona była że wyrosło to dziecku), nie przepisała
żadnych
> leków i kazała tak zostawić. Boję się że może jednak jest jakieś
zagrożenie
> dla wzroku. Czy są jakieś maści itp. Dodam że dosyć często ma lekko
> obrzmiałe i zaczerwienione powieki
>
> MM
Czesc Magdo!
Może to co napisze nie bedzie dla Ciebie pocieszajace ale jakies 20 lat temu
przeszlam chirurgiczny zabieg usuwania gradowki . Bylam tez malym
przestraszonym dzieckiem ale jakos to przezylam jedno jest pewne zabieg nie
boli niestety (tak bylo w moim przypadku) bardzo boli znieczulenie
miejscowe. Oczywiscie po zabiegu wyglada sie okropnie ale to mija.
Zycze powodzenia dla zestresowanej mamy i pociechy.
Pa Rynga
>
>
|