« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-28 12:49:34
Temat: grasica...?Witam!
Czy ktos biegly w sztuce medycznej moze odpowiedziec na z pozoru proste
pytanie:
od czego zalezy "niewchlonieta" w swym czasie grasica?
Bo chyba nie entliczek pentliczek...
Pozdrawiam
Mariusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-04-28 12:55:02
Temat: Re: grasica...?> od czego zalezy "niewchlonieta" w swym czasie grasica?
IMHO to piata woda po kisielu ze status thymolymphaticus. Wariant
rozwojowaty, grasica jest dosc zmienna.
Tzn. taka spora grasica bez niczego innego. Bo jak ktos ma np. miastenie,
albo guz grasicy to zupelnie inna sprawa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-04-28 13:20:13
Temat: Re: grasica...?suzuki nakai wrote:
>> od czego zalezy "niewchlonieta" w swym czasie grasica?
> IMHO to piata woda po kisielu ze status thymolymphaticus. Wariant
> rozwojowaty, grasica jest dosc zmienna.
> Tzn. taka spora grasica bez niczego innego. Bo jak ktos ma np.
> miastenie, albo guz grasicy to zupelnie inna sprawa.
---------
hmm - no tak, powiedzmy ze zrozumialem...
Ale dla scislosci przepisze co "starozytni" napisali:
"Tumor mediastini anterior-susp. thymoma persistens. Excisio tumoris per
thoracoscopiam dex. Drainage cavi peritonei dex.,"
Oraz pozniej w rozpoznaniu mikroskopowym:
"26476-Tela adiposa et fibrosa.
26477-79-Thymus persistens."
I jak to mozna wyrazic w bardziej zywym jezyku?
Pozdrawiam
Mariusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-04-29 07:02:40
Temat: Re: grasica...?W skrócie - lekarze myleli, że to guz ródpiersia, pewnie grasiczak. Wyszło,
że po prostu duża grasica. Czyli IMHO tbbnt (to by było na tyle).
Wersja pełna:
Guz ródpiersia przedniego - podejrzenie przetrwałego grasiczaka (??).
Torakoskopowe wycięcie guza. Drenaż prawej jamy opłucnej.
Oraz pozniej w rozpoznaniu mikroskopowym:
"26476-Tkanka tłuszczowa i włóknista.
26477-79-Przetrwała grasica."
NB zmieniłem czytnik (pisznik?) - mógłby mi kto napisać na priv, czy widać
polskie literki, czy krzaki? Nie jestem pewien czy sterownik
klawiaturki przerzuca na ISO. Dzieki.
--
Krzysiek, EBP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-04-29 08:01:52
Temat: Re: grasica...?On Tue, 29 Apr 2003 07:02:40 +0000 (UTC), suzuki nakai wrote:
> W skrócie - lekarze myleli, że to guz ródpiersia, pewnie grasiczak. Wyszło,
> że po prostu duża grasica. Czyli IMHO tbbnt (to by było na tyle).
Mariusz nie pisze, jakie było podłoże tego zabiegu, a z tego co
podsłuchałem było i to istotne.
BTW - pozdrawiam Mariusza z przyległościami:)
> NB zmieniłem czytnik (pisznik?) - mógłby mi kto napisać na priv, czy widać
> polskie literki, czy krzaki? Nie jestem pewien czy sterownik
> klawiaturki przerzuca na ISO. Dzieki.
Popełniasz kłamstwo nagłówkowe. Deklarację masz prawidłową, ale literki
są kodowane jakoś dziwnie (co widać powyżej). Niestety w konfiguracji
Xnewsa nie pomogę, bo nie pamiętam juz jak to było. O ile wiem Xnews sam
z siebie nie potrafi kodować po polsku, a żeby uzyskać prawidłowe
kodowanie w ISO trzeba korzystać z Hamstera ze skryptami.
Polecam 40tude Dialog (www.40tude.com/dialog):) Umie to samo co Xnews,
nawet więcej, a kodowanie polskie obsługuje pierwszorzędnie:) Najnowsza
beta jest doskonała i IMHO funkcjonalnie bije Xnews na głowę, czy to w
kombinacji z Hamsterem, czy bez.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-04-29 14:06:53
Temat: Re: grasica...?Marek Bieniek wrote:
> On Tue, 29 Apr 2003 07:02:40 +0000 (UTC), suzuki nakai wrote:
>
>> W skrócie - lekarze myśleli, że to guz śródpiersia, pewnie
>> grasiczak. Wyszło, że po prostu duża grasica. Czyli IMHO tbbnt (to
>> by było na tyle).
>
> Mariusz nie pisze, jakie było podłoże tego zabiegu, a z tego co
> podsłuchałem było i to istotne.
> BTW - pozdrawiam Mariusza z przyległościami:)
--------------------
Serdeczne dzieki za wyjasnienia.
Jest mi odrobine lzej, nie miotam sie jez po omacku.
Co prawda mialem to juz tlumaczone ale wyglzdalo ono mniej wiecej tak: no,
wycielismy kawalek (o - taki...) ble, ble, ble... wygladalo na niezlosliwe,
a co do wynikow ble, ble, ble... sa dobre.
Pozdrawiam
Mariusz
P.S. Marku, podloze moze jest istotne, ale mnie w tej chwili bardziej
interesuje zrodlo tego wszstkiego.
O podlozu mozesz porozmawiac ze swoimi przyleglosciami.
BTW - przyleglosci odwzajemniaja pozdrowienia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-04-29 14:50:39
Temat: Re: grasica...?On Tue, 29 Apr 2003 16:06:53 +0200, Mariusz wrote:
> P.S. Marku, podloze moze jest istotne, ale mnie w tej chwili bardziej
> interesuje zrodlo tego wszstkiego.
Myślę, że Suzuki jako patomorfolog być może potrafił by napisać coś
więcej - poinformowany o całości problemu. Myślę, że nie miał by chyba
nic przeciw pogadaniu na ten temat na priv (przynajmniej kiedyś nie
miał, kiedy ktoś pytał:) - mam rację?).
Najlepszego:)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-04-29 15:29:37
Temat: Re: grasica...?
>
> Myślę, że Suzuki jako patomorfolog być może potrafił by napisać coś
> więcej - poinformowany o całości problemu. Myślę, że nie miał by chyba
> nic przeciw pogadaniu na ten temat na priv (przynajmniej kiedyś nie
> miał, kiedy ktoś pytał:) - mam rację?).
>
> Najlepszego:)
>
Ba, gdybyz to chodzilo o mnie bylbym pierwszym do takiej rozmowy, ale
robienie za posrednika nie jest chyba w takim wypadku wskazane.
Ja (egoista) zaspokoilem juz swoje potrzeby. A reszta...? Reszta jest
milczeniem.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-04-30 07:43:56
Temat: Re: grasica...?Tytułem uzupełnienia cytuję Kornsteina 'Pathology of the Thymus and
Mediastinum' (we własnym, kulejącym tłumaczeniu). "Wielkość grasicy zmienia
się w szerokich granicach. Sprawa była intensywnie badana przy okazji stanu
grasiczo-limfatycznego. W tych badaniach stwierdzono, iż grasica zwiększa
wagę całkowitą do okresu dojrzewania, a potem powoli się zmniejsza. Jednak
waga grasicy jest bardzo zmienna w obrębie danej grupy wiekowej. W jednej z
nowszych publikacji Steinmann nie stwierdził związku pomiędzy wiekiem a
wielkością grasicy.... Przyczyna tych niezgodności jest niejasna. Mimo to
wniosek jest jasny: waga 'normalnej' grasicy jest *niezwykle* zmienna w
każdym wieku. Prawie wszystkie grasice mieszczą się w granicach 5 do 50g".
--
Krzysiek, EBP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-04-30 07:43:59
Temat: Re: grasica...?> Polecam 40tude Dialog (www.40tude.com/dialog):)
Dzięki Marku, faktycznie jest piękny.
--
Krzysiek, EBP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |