gronkowiec złocisty

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21

1. Data: 2007-11-20 11:32:55

Temat: gronkowiec złocisty
Od: "grvby" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
na wymazie z nosa mojej córeczki (5 lat) wylazł gronkowiec złocisty
lekooporny.
póki co ma tylko założone oskrzela i jakieś świsty płucne- wszystko
wyleczalne, ale jak zlikwidować paskudztwo później?

Macie jakieś doświadczenia?

Pozdrawiam
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-11-20 12:44:00

Temat: Re: gronkowiec złocisty
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

grvby wrote:

> Witam
> na wymazie z nosa mojej córeczki (5 lat) wylazł gronkowiec złocisty
> lekooporny.
> póki co ma tylko założone oskrzela i jakieś świsty płucne- wszystko
> wyleczalne, ale jak zlikwidować paskudztwo później?
>
> Macie jakieś doświadczenia?

solidne wzmocnienie odporności - dieta zawierająca wszystko co trzeba i nie
zawierająca tego, czego nie trzeba (wywalić trucizny, czyli mięso, cukier,
produkty bardzo wysoko przetworzone). Nie kupować żadnych witaminek z
apteki tylko skomponować dietę tak aby miała co trzeba.

Z tego co wiem medycyna jako taka rozkłada przy gronkowcach lekoopornych
ręce. Ale w końcu medycyna nie ma kasy z wyleczenia pacjenta, tylko z jego
leczenia. Nie opłaca się likwidować przyczyny (obniżonej odporności) skoro
można doić kasę sprzedając leki objawowe.

a nie pali ktoś przypadkiem przy dziecku...?

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-11-20 22:17:33

Temat: Re: gronkowiec złocisty
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 20 Nov 2007 12:32:55 +0100, grvby wrote:

> na wymazie z nosa mojej córeczki (5 lat) wylazł gronkowiec złocisty
> lekooporny.
> póki co ma tylko założone oskrzela i jakieś świsty płucne- wszystko
> wyleczalne, ale jak zlikwidować paskudztwo później?

A skąd pomysł, że skoro siedzi toto w nosie, to musi siedzieć w płucach?

IMVVHP jeśli chce się zastosować celowane leczenie infekcji oskrzeli to
trzeba zrobić powiew plwociny lub bronchoaspiratu - ale w
przeciwieństwie do przedpiscy ja jestem tylko lekarzem :)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at epic pl)
Różnica między PRL-em a RP jest taka jak między zakładem karnym,
a zakładem dla umysłowo chorych. (Marcin Wolski)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-11-20 22:17:55

Temat: Re: gronkowiec złocisty
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 20 Nov 2007 12:32:55 +0100, grvby wrote:

> na wymazie z nosa mojej córeczki (5 lat) wylazł gronkowiec złocisty
> lekooporny.
> póki co ma tylko założone oskrzela i jakieś świsty płucne- wszystko
> wyleczalne, ale jak zlikwidować paskudztwo później?

A skąd pomysł, że skoro siedzi toto w nosie, to musi siedzieć w płucach?

IMVVHO jeśli chce się zastosować celowane leczenie infekcji oskrzeli to
trzeba zrobić powiew plwociny lub bronchoaspiratu - ale w
przeciwieństwie do przedpiscy ja jestem tylko lekarzem :)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at epic pl)
Różnica między PRL-em a RP jest taka jak między zakładem karnym,
a zakładem dla umysłowo chorych. (Marcin Wolski)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-11-20 23:13:37

Temat: Re: gronkowiec złocisty
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Bieniek wrote:

> ale w
> przeciwieństwie do przedpiscy ja jestem tylko lekarzem :)

i dlatego nie zauważyłeś, że nic w poprzednim poście nie było o gronkowcu w
płucach, a tylko prośba jak zlikwidować cholerstwo w nosie PO wyleczeniu
płuc.

No, ale ja jestem tylko metodologiem :(

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-11-21 06:29:35

Temat: Re: gronkowiec złocisty
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

grvby wrote:

> Witam
> na wymazie z nosa mojej córeczki (5 lat) wylazł gronkowiec złocisty
> lekooporny.
> póki co ma tylko założone oskrzela i jakieś świsty płucne- wszystko
> wyleczalne, ale jak zlikwidować paskudztwo później?
>
> Macie jakieś doświadczenia?
masz dostep do automatu do antybiogramow, sekwencera genotypu i ew
mikroskopowych metod?
lokacja?

z osobistych doswiadczen (klasyczne MRSA):
odczulanie na metycyline allicyna, olejki paczulowy, geranium, grapefruit,
wzmocnienie odpornosci, terapia bakteriofagami jest dostepna we wroclawiu,
ale dosc droga i osobiscie nie mam doswiadczen z tym osrodkiem.

pozniej klasycznie amoksiklav albo bactrim, ale zaznaczam ze cala procedura
jest nieetyczna jesli nie robisz tego z sekwencjonowaniem genotypu
(skladniki patchouli sa mutagenami, moga spowodowac dalsze mutacje badz
nowotwor zlosliwy)

dawki i procedure leczenia powinien przeprowadzic doswiadczony lekarz.

--
--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-11-21 07:17:06

Temat: Re: gronkowiec złocisty
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 21 Nov 2007 00:13:37 +0100, tomek wilicki wrote:

> i dlatego nie zauważyłeś, że nic w poprzednim poście nie było o gronkowcu w
> płucach, a tylko prośba jak zlikwidować cholerstwo w nosie PO wyleczeniu
> płuc.

A po co wybijać bakterię, która sobie mieszka i nie robi krzywdy?

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at epic pl)
Różnica między PRL-em a RP jest taka jak między zakładem karnym,
a zakładem dla umysłowo chorych. (Marcin Wolski)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-11-21 07:57:11

Temat: Re: gronkowiec złocisty
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Bieniek wrote:

> On Wed, 21 Nov 2007 00:13:37 +0100, tomek wilicki wrote:
>
>> i dlatego nie zauważyłeś, że nic w poprzednim poście nie było o gronkowcu
>> w płucach, a tylko prośba jak zlikwidować cholerstwo w nosie PO
>> wyleczeniu płuc.
>
> A po co wybijać bakterię, która sobie mieszka i nie robi krzywdy?
jesli jest lekooporna to znaczy ze posiada niebezpieczny gen ktory moze byc
przeniesiony na inne osoby lub w inne czesci ciala poprzez bakteriofagi.

rowniez zwiekszone ryzyko zakazenia krwi (sepsa) oporne na antybiotyki w
przypadku ew. urazu badz opeacji dentystycznej
--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-11-21 07:58:23

Temat: Re: gronkowiec złocisty
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki wrote:
> leczenia. Nie opłaca się likwidować przyczyny (obniżonej odporności) skoro
> można doić kasę sprzedając leki objawowe.
powtarzasz klamstwa.
jest klinika we wroclawiu , google, bakteriofag, calkowicie uleczalne.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-11-21 10:09:39

Temat: Re: gronkowiec złocisty
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki wrote:

> Piotr Curious Gluszenia Slawinski wrote:
>
>> tomek wilicki wrote:
>>> leczenia. Nie opłaca się likwidować przyczyny (obniżonej odporności)
>>> skoro można doić kasę sprzedając leki objawowe.
>> powtarzasz klamstwa.
>> jest klinika we wroclawiu , google, bakteriofag, calkowicie uleczalne.
>
> przejrzyj archiwum grupy, ile osób męczy się po 20 lat z "całkowicie
> uleczalnym" gronkowcem.
slyszales o czyms takim jak reinfekcja? byles sie dowiedziec ile osob jest
nosicielami w swoim (i ich) lokalnych laboratoriach?
jedna z epidemii, nic nie poradzisz, ustapi gdy ustapia rowniez inne
epidemie (np. epidemia trollitisu i katolicyzmu ;)

lokalne dane : 80% ludzi jest nosicielami. nie mam dostepu do danych ile
osob ma szczep MRSA i VRSA, ale powiem ci 'po znajomosci' ze bardzo duzo.

--