Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Czy ktos mi przetlumaczy rozpznanie napisane w łacinie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy ktos mi przetlumaczy rozpznanie napisane w łacinie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-11-19 17:26:19

Temat: Czy ktos mi przetlumaczy rozpznanie napisane w łacinie
Od: "carrara." <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moje dziecko mialo wycinane znamię na głowie. Rozpoznanie po badaniu
histopatologicznym "Naevus melanocyticus compositus. Excisio non
radicalis." Co to oznacza???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-11-20 15:10:43

Temat: Re: Czy ktos mi przetlumaczy rozpznanie napisane w łacinie
Od: "Cancer" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "carrara."

Moje dziecko mialo wycinane znamię na głowie. Rozpoznanie po badaniu
histopatologicznym "Naevus melanocyticus compositus. Excisio non
radicalis." Co to oznacza???

Znamię barwnikowe złożone, chirurgicznie wycięta tkanka całkowicie.

Czy nie prościej zapytać lekarza który wykonywał zabieg?
Na grupie dyskusyjnej lekarze raczej nie chcą takich rzeczy tłumaczyć.
Po to pisze sie po łacinie abyś właśnie nie mogła/mógł odczytać.
Wszelkie twoje wątpliwości rozwieje lekarz i tylko i wyłącznie lekarz.

Pozdrawiam
Cancer


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-11-20 15:26:27

Temat: Re: Czy ktos mi przetlumaczy rozpznanie napisane w łacinie
Od: Any User <u...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moje dziecko mialo wycinane znamię na głowie. Rozpoznanie po badaniu
> histopatologicznym "Naevus melanocyticus compositus. Excisio non
> radicalis." Co to oznacza???
>
> Znamię barwnikowe złożone, chirurgicznie wycięta tkanka całkowicie.
>
> Czy nie prościej zapytać lekarza który wykonywał zabieg?
> Na grupie dyskusyjnej lekarze raczej nie chcą takich rzeczy tłumaczyć.
> Po to pisze sie po łacinie abyś właśnie nie mogła/mógł odczytać.
> Wszelkie twoje wątpliwości rozwieje lekarz i tylko i wyłącznie lekarz.

Uzupełniając, to jedno z takich skurwysyństw lekarzy.

Ale czego oczekiwać po ludziach, którym na studiach serwuje się żaby do
sekcji zwłok, aby zabić ich wrażliwość na krzywdę innych...


--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-11-20 19:13:58

Temat: Re: Czy ktos mi przetlumaczy rozpznanie napisane w łacinie
Od: "carrara." <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Lis, 16:10, "Cancer" <c...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "carrara."
>
> Moje dziecko mialo wycinane znamię na głowie. Rozpoznanie po badaniu
> histopatologicznym "Naevus melanocyticus compositus. Excisio non
> radicalis." Co to oznacza???
>
> Znamię barwnikowe złożone, chirurgicznie wycięta tkanka całkowicie.
>
> Czy nie prościej zapytać lekarza który wykonywał zabieg?
> Na grupie dyskusyjnej lekarze raczej nie chcą takich rzeczy tłumaczyć.
> Po to pisze sie po łacinie abyś właśnie nie mogła/mógł odczytać.
> Wszelkie twoje wątpliwości rozwieje lekarz i tylko i wyłącznie lekarz.
>
> Pozdrawiam
> Cancer

Cancer - dzieki za odpowedz. A teraz Ci wytłumacze czemu zapytałem sie
na forum. Otóż zadając najpier pytanie na forum, udałem sie do 3
lekarzay i każdy z nich podał inną "dizgnozę" - jeden powiedział mniej
więcej to co Ty napisałeś, a dwóch pozostałych, że znamie - tkanka
chirurgiczna nie została wycięta do końca. I komu ja mam wierzyć???
Pozdrawiam
carrara.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-11-20 19:34:00

Temat: Re: Czy ktos mi przetlumaczy rozpznanie napisane w łacinie
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Cancer" <c...@w...pl> writes:

> histopatologicznym "Naevus melanocyticus compositus. Excisio non
^^^
> radicalis." Co to oznacza???
>
> Znamię barwnikowe złożone, chirurgicznie wycięta tkanka całkowicie.

A "non" pomijasz? No, no...

MJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-11-20 20:32:32

Temat: Re: Czy ktos mi przetlumaczy rozpznanie napisane w ?acinie
Od: kffiatek <k...@s...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

carrara. pisze:
> On 20 Lis, 16:10, "Cancer" <c...@w...pl> wrote:
>> Użytkownik "carrara."
>>
>> Moje dziecko mialo wycinane znamię na głowie. Rozpoznanie po badaniu
>> histopatologicznym "Naevus melanocyticus compositus. Excisio non
>> radicalis." Co to oznacza???
>>
>> Znamię barwnikowe złożone, chirurgicznie wycięta tkanka całkowicie.
>>
>> Czy nie prościej zapytać lekarza który wykonywał zabieg?
>> Na grupie dyskusyjnej lekarze raczej nie chcą takich rzeczy tłumaczyć.
>> Po to pisze sie po łacinie abyś właśnie nie mogła/mógł odczytać.
>> Wszelkie twoje wątpliwości rozwieje lekarz i tylko i wyłącznie lekarz.
>>
>> Pozdrawiam
>> Cancer
>
> Cancer - dzieki za odpowedz. A teraz Ci wytłumacze czemu zapytałem sie
> na forum. Otóż zadając najpier pytanie na forum, udałem sie do 3
> lekarzay i każdy z nich podał inną "dizgnozę" - jeden powiedział mniej
> więcej to co Ty napisałeś, a dwóch pozostałych, że znamie - tkanka
> chirurgiczna nie została wycięta do końca. I komu ja mam wierzyć???

Zdecydowanie tym, którzy piszą, że nie do końca: "non radicalis" - nie
radykalne/nie w marginesie tkanek zdrowych. Na ile to zmienia sytuację,
zapytaj najlepiej tego, kto to wycinał.
No i pisanie o usnecie "forum" stawia Cię od razu w grupie tych, na
których "wyjadacze" patrzą niechętnie.

pozdrawiam
--
Kffiatek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-11-20 20:45:31

Temat: Re: Czy ktos mi przetlumaczy rozpznanie napisane w ?acinie
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

kffiatek wrote:


> No i pisanie o usnecie "forum" stawia Cię od razu w grupie tych, na
> których "wyjadacze" patrzą niechętnie.

tylko ci pseudofachowcy, którzy stawiają się wyżej od innych bo mają jakiś
fragment kompletnie nieużytecznej wiedzy, np o strukturze działania
usenetu.

obecnie jest mnóstwo stron internetowych na których można bawić się na
usenecie właśnie jakby to było forum dyskusyjne.

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-11-20 21:48:19

Temat: Re: Czy ktos mi przetlumaczy rozpznanie napisane w ?acinie
Od: kffiatek <k...@s...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki pisze:
> kffiatek wrote:
>
>
>> No i pisanie o usnecie "forum" stawia Cię od razu w grupie tych, na
>> których "wyjadacze" patrzą niechętnie.
>
> tylko ci pseudofachowcy, którzy stawiają się wyżej od innych bo mają jakiś
> fragment kompletnie nieużytecznej wiedzy, np o strukturze działania
> usenetu.

Cała natura (od poziomu molekularnego) działa tak, że na zmiany pozwala
bardzo, bardzo rzadko, bo znakomita większość zmian jest "na gorsze".

Czasem ciężko wytłumaczyć skąd się bierze grono ludzi, którzy
pieczołowicie wypisują: NTG, RTFM, Google, archiwum, "nie załączaj 1kB
obrazka" i całą masę innych rzeczy, które z pozoru nie mają znaczenia
dla usenetu. Jednak gdy się zastanowić, jest w tym jakaś zbiorowa
świadomość i przynależność, która sprawia, że usenet jeszcze nie jest
śmietnikiem pomimo tego, że większości grup oficjalnie nikt nie pilnuje.
Cały świat tak działa i mimo tego, że czasem hamuje to postęp, to w
ostatecznym rozrachunku chyba wychodzi mu na dobre.

A może jeśli chodzi o usenet, to spora część ludzi przedkłada go nad
kolorowe fora z całą gamą możliwości właśnie dlatego, że jest nieco
bardziej hermetyczny i nie chce, żeby stał się forum?

> obecnie jest mnóstwo stron internetowych na których można bawić się na
> usenecie właśnie jakby to było forum dyskusyjne.

I to jest chyba jedna z tych nieuniknionych zmian na lepsze...

pozdrawiam
--
Kffiatek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-11-20 21:57:49

Temat: Re: Czy ktos mi przetlumaczy rozpznanie napisane w ?acinie
Od: LM <p...@n...sig> szukaj wiadomości tego autora

kffiatek pisze 20-11-2007 22:48:


> Czasem ciężko wytłumaczyć skąd się bierze grono ludzi, którzy
> pieczołowicie wypisują: NTG, RTFM, Google, archiwum, "nie załączaj 1kB
> obrazka" i całą masę innych rzeczy, które z pozoru nie mają znaczenia
> dla usenetu. Jednak gdy się zastanowić, jest w tym jakaś zbiorowa
> świadomość i przynależność, która sprawia, że usenet jeszcze nie jest
> śmietnikiem pomimo tego, że większości grup oficjalnie nikt nie pilnuje.

Choć niektórzy robią co mogą, żeby z niego śmietnik zrobić (hint - ilość
postów na tej grupie osoby najwięcej piszącej, pytanie - czy choć 10%
było w jakikolwiek sposób przydatne).

[...]
> A może jeśli chodzi o usenet, to spora część ludzi przedkłada go nad
> kolorowe fora z całą gamą możliwości właśnie dlatego, że jest nieco
> bardziej hermetyczny i nie chce, żeby stał się forum?

You're right, man :D
Najważniejsza jest treść, a nie pierdylion kolorowych, mrugających
buziek, animowanych gifów, wymyślnych awatarów i tysiąca kolorów
czcionki w jednym poście.

>> obecnie jest mnóstwo stron internetowych na których można bawić się na
>> usenecie właśnie jakby to było forum dyskusyjne.
>
> I to jest chyba jedna z tych nieuniknionych zmian na lepsze...

Na lepsze? Chyba, że emotki na końcu brakło.
Tak samo za zmianę na lepsze mógłbyś uznać 'lekcje' informatyki, które
co jakiś czas powodują zalew durnych postów na niektórych grupach.


--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-11-20 22:01:20

Temat: Re: Czy ktos mi przetlumaczy rozpznanie napisane w ?acinie
Od: LM <p...@n...sig> szukaj wiadomości tego autora

kffiatek pisze 20-11-2007 22:48:

> Czasem ciężko wytłumaczyć skąd się bierze grono ludzi, którzy
> pieczołowicie wypisują: NTG, RTFM, Google, archiwum, "nie załączaj 1kB
> obrazka" i całą masę innych rzeczy, które z pozoru nie mają znaczenia
> dla usenetu. Jednak gdy się zastanowić, jest w tym jakaś zbiorowa
> świadomość i przynależność, która sprawia, że usenet jeszcze nie jest
> śmietnikiem pomimo tego, że większości grup oficjalnie nikt nie pilnuje.

Choć niektórzy robią co mogą, żeby z niego śmietnik zrobić (hint - ilość
postów na tej grupie osoby najwięcej w tym miesiącu piszącej, pytanie -
czy choć 10% było w jakikolwiek sposób przydatne).

[...]
> A może jeśli chodzi o usenet, to spora część ludzi przedkłada go nad
> kolorowe fora z całą gamą możliwości właśnie dlatego, że jest nieco
> bardziej hermetyczny i nie chce, żeby stał się forum?

You're right, man :D
Najważniejsza jest treść, a nie pierdylion kolorowych, mrugających
buziek, animowanych gifów, wymyślnych awatarów i tysiąca kolorów
czcionki w jednym poście.

>> obecnie jest mnóstwo stron internetowych na których można bawić się na
>> usenecie właśnie jakby to było forum dyskusyjne.
>
> I to jest chyba jedna z tych nieuniknionych zmian na lepsze...

Na lepsze? Chyba, że emotki na końcu brakło.
Tak samo za zmianę na lepsze mógłbyś uznać 'lekcje' informatyki, które
co jakiś czas powodują zalew durnych postów na niektórych grupach.


--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

hemoroidy i poród
jaki jest mechanizm oddychania ?
zapraszam na foeum -chudnij z glowa
len na nadkwasote?
Maść na stany zapalne odbytu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »