Data: 2007-01-29 10:34:29
Temat: Re: grupa dyskusyjna psychologia
Od: "JS" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Witam!
> pisze tutaj pierwszy raz, i chyba ostatni...
> ludzie... czy wy jestescie jakimis debilami czy cos??
> wchodze na neta i musze poszukac czegos dotyczacego psychologii.. ok
> szukam szuka, myel moze jakas grupa dyskusyjna ok moze byc.
> wchodze patrze pl.sci.psychologia ale ludzie.
> ta grupa dyskusyjna nie ma nic wspolnego ze swoja nazwa.
> jakies kompletne debilarium. z ciekawosci wchodze na topic gdzie
> dziewczyna sie wypowiada ze ma problem.
> to psycholog zamiast sie zainteresowac probleme, pomoc, cos polecic to
> gnoi do reszty czlowieka ktory szuka pomocy na tzw grupie dyskusyjnej
> "psychologów". dupa zbija.
> patrze dalej, i co widze, mnóstwo wulgaryzmow... co kompletnie niszczy
> ta grupe. mlody chce sie czegos dowiedziec a tu wchodzi i widzi syf.
> zlamane zasady netykiety.
> ktos pisze jakis temat ale tak 3/4 innych wypowiedzi to przezwiska
> padające na innych użytkowników.
>
> na dane tematy wypowiadaja sie akurat ci co najmniej wiedza.
> ale tak bylo i zawsze bedzie niestety.
> aa lipa i lipa... najlepiej zalozcie sobie jakies darmowe forum albo
> grupe dyskusyjna ktora ni bedzie miala w nazwie niczego zwiazanego z
> psychologia.. hmm nawet trudno znalesc nazwe na to zjawisko.
>
> frajerzy...
> ps. co do frajerów- ostatnio odbył sie XVII Zjazd Frajerów,
> zjechali się wszyscy frajerzy z ponad 192 krajów. Zjazd odwołano.
>
> ps1. sorka za bledy, ale zdaje mi sie ze i tak to mało wazne na tej
> grupie dyskusyjnej..
>
Niestety muszę się z tobą zgodzić - dla mnie dominującym chyba
powierzchownym uczuciem jakie ze tak powiem pojawiło się we mnie
po rozejrzeniu się na tej grupie był chyba wstręt. Są po prostu
takie miejsca w życiu czy na swiecie gdzie jest wstrętnie - czlowiekowi
nie jest tak latwo być wstrętnym samemu (chlać zniesmaczać obrzydzać
uprawiać różne wyuzdania psychiczne) ale kidy znajdzie jakąś wstrętną
grupę czy wstrętnych prowodyrów robi się wstrętnie na maxa - ja
wybieram wtedy tę drogę że stamtąd odchodzę (i od razu robi się
lepiej). Nie chodzi to o etykietę człowiek zachowujący etykietę
moze być najbardziej obrzydliwy a czlowiek majacy ją gdzieś
ale starajacy sie nie robic nic zlego (jak ja) wręcz przeciwnie.
JS
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|