Data: 2006-08-07 19:54:59
Temat: Re: guz pod ręką
Od: Pchełka <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dziękuję za szybką odpowiedź!
nie, ten 'guz' się chyba nie przemieszcza.. ciągle wygląda to tak samo..
Pisałam, że mam to od dłuższego czasu - od ponad roku. Nie boli mnie, tyle
tylko, że widać, że ta pacha jest inna od lewej. Inne węzły chłonne są w
porządku a co do mamy to pamiętam, że była w szpitalu dawno temu i miała
wycinany jakiś guz, ale chyba na nodze. Później bolała ją ręka i bała się iść do
lekarza, że to właśnie może być guz, a ona nie chciała operacji.. nie wiem co
dalej się stało, nie pamiętam, ale czasami ją ta ręka chyba pobolewa..
myślałam o oddaniu krwi. przed tym wykonywane są jakieś badania. czy one by
wystarczyły do określenia, czy coś jest ze mną nie tak, czy to 'coś' może być
guzem?
Pozdrawiam
Ewelina
Użytkownik <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:1154966063.948610.20520@i42g2000cwa.googlegroup
s.com...
Witaj,
Powiększone węzły chłonne wymagają czujności,ale nie sa też
powodem do paniki. Zgodnie z tym co powiedziała pani doktor moga ulec
powiększeniu przy goleniu zwłaszcza jeśli nie używasz
depilatora(ryzyko zacięcia).
Jaki jest ten guz?Boli Cię?Jest ruchomy?
Natomiast ważna jest obserwacja gdyz wiele wiele chorób w
początkowym stadium manifestuje się właśnie jako powiększone
węzły chłonne-guzy piersi, nowotwory układu chłonnego.Badania
pomocne to badanie krwi(możesz sama pójśc do laboratorium-pełne
badanie to koszt ok 10zł-morfologia i rozmaz,OB),wywiad (czy u Twojej
mamy ów guz zniknął?),rentgen klatki piersiowej,rostrzygające jest
badanie histopatologiczne gdy pobiera się cały węzeł,który jest
oceniany pod mikroskopem.
Jeśli niepokoisz się wybierz się ponownie do pani doktor i przedstaw
jej swoje wątpliwości,na pewno ma ona osobiste doświadczenie
zawodowe i bedzie w stanie pomóc.
Pozdrawiam
|