Data: 2002-12-10 06:24:40
Temat: Re: gwizdanie w uchu
Od: "Stev" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Badal laryngolog, wycieku zadnego nie ma, nie boli. Powiedzial, ze nie
> stwierdza stanu zapalnego. Cisnienie 130/80. Jak sie klade spac i powoli
> sie "wyciszam" (uspokajam) to pisk tez troche cichnie. Zauwazylem, ze
chyba
> mniejszy jest pisk gdy leze na tym uchu, ktore nie piszczy i ktore ma
mniej
> przytepiony sluch.
> Pozdrowienia
Cisnienie mam podobne natomiast jak juz pisalem jak sie klade spac mam
subiektywne wrazenie, ze pisk narasta. U mnie jest to dzwiek jednostajny -
czasami, ala rzadko, pojawia sie dzwiek podobny do cykania zegarka (
oczywiscie w poblizu go niema). Rano piszczenia zaraz po przebudzeniu
praktycznie nie ma a pojawia sie stopniowo jak sie rozbudzam. Chyba jednak
masz cos innego, bo ja w zasadzie nie "lokalizuje" tego pisku wyraznie w
ktoryms uchu tylko po prostu rowno piszczy. Bodaj laryngolog powiedzial, ze
slysze przeplywajaca krew czy jakos tak.
|