> Owszem, ale wg mnie ładna to ona jest w górnej części, bo ten
> dorobiony dół jest raczej nie tego...

No nie?!? Ja też uważam że dół do bani - psuje cały efekt,
za bardzo to jakieś takie firankowe. Na filetową firankę
jeszcze z tymi kawałkami materiału i z czerwonymi wzorkami
to, to się nadaje, ale nie na sukienkę...

A o tym Chanel to pewnie napisała tak dla picu, żeby
wytłumaczyć się jakos z tego dołu... Hihihi... ;-P

Nie wiem, dlaczego nie jest
> cała robiona tym samym wzorem i wtedy byłaby bardzo elegancka, jak z
> grubej gipiury.

Byłaby cudniasta!!! A tak nie pozostaje nic innego jak tylko
podziwianie na wysokości wzroku i uważanie, żeby przypadkiem
nieopatrznie nie spojrzeć na nogi, bo może słabo człowiekowi
się zrobić ;-P

Może trochę złośliwa natura ze mnie wychodzi, ale mi sie to
po prostu bardzo nie podoba. Staram się być tolerancyjna, bo
wiem że gusta są różne i wiem że nie powinno się o nich
dyskutować, więc przepraszam wszystkich których moje słowa
mogły dotknąć...

Pozdrawiam
Rablinka