Data: 2004-04-07 21:27:11
Temat: Re: haker informacja zdradzona kobieta czyli problem..
Od: "darek miauu" <t...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Inwigilator <n...@t...juz> napisał(a):
> Mam do rozpatrzenia złożony problem dotyczący kwestji moralnej.
> Mianowicie, pół rkou temu napisalem program do całkowitego inwigilowania
> komputera w sieci :)
A gdzie tu jest złożoność? Jeśli Ci napiszę, że sobie uklepałem świetny łom
do wyważania większości zamków, to czy uznasz, że to problem moralny czy
raczej penitencjarny?
> Program nie został jeszcze wykorzystany w celu do
> którego został stworzony, a dokładniej - do prześwietlenia osoby, której
> zachowanie wzbudziło we mnie obsesję chęci poznania.
Z tego co ja wiem, to do prześwietlania osób służą promienie Roentgena.
> Wprowadzenie było, przejde do rzeczy. Chłopak przjaciółki mojej
> narzeczonej, z którym spotyka się od prawie 6 lat zdradza ją.
> Jego Kobieta - prześwietlenie wykazało że jest wierna, zorganizowana,
> szczera i kocha swojego męszczyznę jak tylko może.
> Pojawiają się pytania:... "powiedzieć czy nie ?"
1. Czy uważasz się za boga?
2. Jesteś osobą postronną, nie rozumiem więc twojego zaangażowania w
śledzenie tych dwóch osób. Czy nie żywisz przypadkiem do tej dziewczyny
jakichś chorych uczuć?
3. Jeśli jej powiesz, to i tak Ci nie uwierzy, jeśli go kocha, a jedynie
będzie cierpieć, bo zrodzi się w niej niepewnosć.
Człowiek ma to do siebie, że oszukuje się do ostatniej chwili, a często
nawet chwilę dłużej.
4. Obiecaj sobie, że przez 30 dni nikomu nic nie ukradniesz, ani się nigdzie
nie włamiesz. Poczujesz się lepiej. Słowo.
Pozdrawiam,
Darek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|