hasające psy - co z tym zrobić?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-29 06:36:21
Temat: hasające psy - co z tym zrobić?Od: "rpm" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
Sprawa wygląda tak: właściciele psów ze skupiska domów położonych ok. 300m
od mojego mają dziwny zwyczaj - ich psy biegają sobie swobodnie bez żadnych
kagańców podczas spacerów właściciela a czasami również bez niego. Jest też
gość, który puszczał takiego psa "pod opieką" małych dzieci (po kilku
awanturach już tego nie robi). Psy to rodzaj niemieckich owczarkowatych a
więc duże i z natury agresywne. Bardzo mnie to denerwuje, zwłaszcza, że raz
już zostałem zaatakowany, a ktoś inny nawet ugryziony. Zupełnie nie wiem co
z tym zrobić.
--
---------------------------
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-06-29 07:21:00
Temat: Re: hasające psy - co z tym zrobić?Od: "bankroot" <b...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
rpm <r...@a...pl> napisał(a):
> Sprawa wygląda tak: właściciele psów ze skupiska domów położonych ok. 300m
> od mojego mają dziwny zwyczaj - ich psy biegają sobie swobodnie bez żadnych
> kagańców podczas spacerów właściciela a czasami również bez niego. Jest też
> gość, który puszczał takiego psa "pod opieką" małych dzieci (po kilku
> awanturach już tego nie robi). Psy to rodzaj niemieckich owczarkowatych a
> więc duże i z natury agresywne. Bardzo mnie to denerwuje, zwłaszcza, że raz
> już zostałem zaatakowany, a ktoś inny nawet ugryziony. Zupełnie nie wiem co
> z tym zrobić.
>
zgłosić na policję
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-29 07:48:40
Temat: Re: hasające psy - co z tym zrobić?Od: Maciek M <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
rpm napisał(a):
> Sprawa wygląda tak: właściciele psów ze skupiska domów położonych ok. 300m
> od mojego mają dziwny zwyczaj - ich psy biegają sobie swobodnie bez żadnych
> kagańców podczas spacerów właściciela a czasami również bez niego. Jest też
> gość, który puszczał takiego psa "pod opieką" małych dzieci (po kilku
> awanturach już tego nie robi). Psy to rodzaj niemieckich owczarkowatych a
> więc duże i z natury agresywne. Bardzo mnie to denerwuje, zwłaszcza, że raz
> już zostałem zaatakowany, a ktoś inny nawet ugryziony. Zupełnie nie wiem co
> z tym zrobić.
>
Straż Miejska albo Policja. Mialem kiedys podobny problem i SM go
rozwiazala.
--
Pozdrawiam, Maciek M.
GG: 4043660
http://www.maciekm73.webpark.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-29 08:18:13
Temat: Re: hasające psy - co z tym zrobić?Od: Ormianin <o...@c...epf.pl> szukaj wiadomości tego autora
Wed, 29 Jun 2005 07:21:00 +0000 (UTC), na pl.rec.dom, bankroot napisał(a):
> rpm <r...@a...pl> napisał(a):
>
>> Sprawa wygląda tak: właściciele psów ze skupiska domów położonych ok. 300m
>> od mojego mają dziwny zwyczaj - ich psy biegają sobie swobodnie bez żadnych
>> kagańców podczas spacerów właściciela a czasami również bez niego. Jest też
>> gość, który puszczał takiego psa "pod opieką" małych dzieci (po kilku
>> awanturach już tego nie robi). Psy to rodzaj niemieckich owczarkowatych a
>> więc duże i z natury agresywne. Bardzo mnie to denerwuje, zwłaszcza, że raz
>> już zostałem zaatakowany, a ktoś inny nawet ugryziony. Zupełnie nie wiem co
>> z tym zrobić.
>>
>
> zgłosić na policję
albo do strazy miejskiej - jesli to miasto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-06-29 09:04:29
Temat: Re: hasające psy - co z tym zrobić?Od: "prezi" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Uzytkownik "rpm" <r...@a...pl> napisal w wiadomosci
news:d9tfhd$f3t$1@opal.futuro.pl...
Bardzo mnie to denerwuje, zwłaszcza, że raz
> już zostałem zaatakowany, a ktoś inny nawet ugryziony. Zupełnie nie wiem
co
> z tym zrobić.
kupic wiatrówke ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-06-29 10:31:06
Temat: Re: hasające psy - co z tym zrobić?Od: "Rex" <r...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
rpm <r...@a...pl> napisał(a):
> Psy to rodzaj niemieckich owczarkowatych a więc duże i z natury agresywne.
Psy nie są "z natury" agresywne. To zależy głównie od właściciela.
Rozumiem jednak obawy.
Legalne rozwiązanie zostało już przedstawione. Straż Miejska albo Policja. Są
na to paragrafy.
Może wystarczy rozmowa z właścicielem, tak jak w poprzednim przypadku? Zawsze
pozostawi to lepszą atmosferę niż posługiwanie się władzą.
Pozdrawiam
Rex
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-06-29 11:52:56
Temat: Re: hasające psy - co z tym zrobić?Od: "podolec" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
> kupic wiatrówke ;)
>
I strzelić sobie w łeb.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |