Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "czeremcha " <c...@W...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.robotki-reczne
Subject: Re: hej mam pytanie czy ktoś coś wie na temat ŁUCZNIK 460 FA
Date: Sun, 3 Dec 2006 22:24:12 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 40
Message-ID: <ekviqc$fb7$1@inews.gazeta.pl>
References: <1...@7...googlegroups.com>
<ekq6cb$sgq$1@inews.gazeta.pl> <ekrf7f$c1l$1@nemesis.news.tpi.pl>
<eks0t6$g67$1@inews.gazeta.pl> <eku2ei$5q0$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: chello084010188035.chello.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1165184652 15719 172.20.26.233 (3 Dec 2006 22:24:12 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 3 Dec 2006 22:24:12 +0000 (UTC)
X-User: czeremcha4
X-Forwarded-For: 172.20.6.165
X-Remote-IP: chello084010188035.chello.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.robotki-reczne:96894
Ukryj nagłówki
<v...@n...pl> napisał(a):
> Ale to jest wielka różnica produkować maszyny a szyć ciuchy (tu potrzebne
są
> dobre szwaczki).
..a do produkcji maszyn dobrzy ślusarze...
> Brother produkuje maszyny w swojej fabryce - są to setki
> milionów dolarów zainwestowane (ma takie same standardy jakości jak w
> pozostałych fabrykach poza Chinami)
Nie wiem, nie byłam, nie widziałam...
> a Łucznik kupuje maszyny w jakiejś
> fabryczce chińskiej.
Dlaczego - kupuje? Wnioskuję o trochę optymizmu: a może jest tak, że wysyła
dokładne rysunki techniczne i opisy, a potem czeka na realizację? Tak, jak
ze zlecaniem szycia ciuchów? Mam owerlok Łucznika made in China - od ponad
roku bez najmniejszych problemów, a szyję dużo...
> Dziś jest dwóch importerów maszyn Łucznik z Chin do polski, a co będzie
jak
> im się znudzi import - to gdzie dokupimy potrzebną część?
Do tego czasu koszt zakupu maszyny dawno się zamortyzuje - weź pod uwagę, że
wyroby produkowane w Chinach są znacznie tańsze niż te produkowane w
Europie /z podzespołów importowanych z Chin/...
Poza tym - do mojego 20-letniego łucznika jedyną dokupioną częścią była
pasek klinowy - po 19 latach eksploatacji... A czy nasi robotnicy sprzed 20
lat byli wiele lepsi niż obecni w Chinach? Wątpię.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|