Data: 2006-02-06 17:15:09
Temat: Re: hemoroidy
Od: "Fama" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Nie zgadam się. Zdrowy człowiek używa odbytnicy w celach wydalniczych
>> codziennie. Co widzisz w tym wstydliwego? Nie uważasz, że osoby, które
>> wstydzą się pwoiedzieć swojemu szefowi, że mają żylaki odbytu, szkodzą
>> same sobie, a mogłyby zażądać np. bardziej ergonomicznego fotela albo
>> dofinansowania na aerobik? Poza tym szef i tak wie, co ci dolega, bo ma
>> napisany na zwolnieniu kod jednostki ch.
>>
>> Nie uważam żadnej choroby za wstydliwą.
>
> ja tez sie z tym nie zgadzam, ale jest to fakt - czy tego chcesz, czy
> nie:( czy o nadmiernych gazach bedziesz mowic publicznie? wygodniej by
> bylo, gdyby to nie byl wstydliwy temat, bo przeciez to ludzkie.
>
> naprawde nie spotkalas sie z szykanowaniem czy wysmiewaniem z powodu
> konkretnej choroby u kogos? w gronie moich znajomych slyszalam o
> wysmiewaniu z powodu nieplodnosci i zoltaczki typu C. a o odmowie leczenia
> chorego na AIDS nie slyszalas?
> a o tym, ze wlasnie z powodu wstydu ludzie nie badaja sobie wlasnie
> odbytu? znam taka osobe, ktora w/g opisu ma 4 stopien-najbardziej
> zaawansowany-hemoroidow i u lekarza nie byla i wolami nie da sie
> zaciagnac. czy chociazby moi rodzice - sa po 60-tce i profilaktycznie nie
> chca isc na badanie, bo sie wstydza. i (juz kilkuletnie) tlumaczenie na
> nic sie zdaje:(
>
> czytalam tez artykul, ze wiele kobiet ma problem z nietrzymaniem moczu i
> wiekszosc z nich nie idzie do lekarza:(
>
> takze - inna sprawa, co ja o tym sadze, a inna, jak jest naprawde:(
Dlatego uważam, że stosowanie przez lekarza formy "choroba wstydliwa" jest
pogłębianiem tej sytuacji.
A.T.
|