Strona główna Grupy pl.sci.medycyna hemoroidy

Grupy

Szukaj w grupach

 

hemoroidy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-02-04 06:17:40

Temat: hemoroidy
Od: "Grzegorz G." <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

u zony po porodzie w wyniku parcia wokol odbytu zrobily sie hemoroidy
srednicy okolo 1,5cm. w jaki sposob zmniejszyc bol i wyleczyc je ?
na przyszlosc jaki lekarz leczy tego typu przypadlosci ?

z powazaniem
Grzegorz G.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-02-04 10:28:14

Temat: Re: hemoroidy
Od: "pestifer" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz G." <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ds1gu6$tp8$2@news.onet.pl...
>u zony po porodzie w wyniku parcia wokol odbytu zrobily sie hemoroidy
> srednicy okolo 1,5cm. w jaki sposob zmniejszyc bol i wyleczyc je ?
> na przyszlosc jaki lekarz leczy tego typu przypadlosci ?

zalezy ile minelo od porodu. przez pol roku leczyc zachowawczo potem sie
zastanowic. chirurg.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-02-04 14:05:05

Temat: Re: hemoroidy
Od: "Odi" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
może poczytajcie troche a tej stronie
http://www.diabetycy.neostrada.pl/2000_03_wstydliwe_
choroby_(1).htm

Wiem, ze nie ma tam wielu porad ale jako tako jest to wyjasnione i moze
pozwoli szybciej uporac sie z dolegliwosciami. Ja co prawda nie jestem
lekarzem ale moja mama miala z tym problemy wiec troche o tym musialem
poczytac -dla wlasnego spokoju.

Pozdrawiam i zycze zdrowa,
Odi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-02-04 14:24:19

Temat: Re: hemoroidy
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Odi" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ds2car$7c0$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> może poczytajcie troche a tej stronie
> http://www.diabetycy.neostrada.pl/2000_03_wstydliwe_
choroby_(1).htm


fajny link - dzieki!!!!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-02-04 18:44:37

Temat: Re: hemoroidy
Od: "Fama" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> fajny link - dzieki!!!!

Co za getto umysłowe, to określenie "wstydliwe choroby". I mimo że wzięte w
cudzysłów.

Jeśli chodzi o samo schorzenie to z rodzinnej autopsji mogę polecić maść na
hemoroidy o. bonifratów z wrocławia, natomiast czopki nieziołowe w ogóle się
nie sprawdziły (2 serie po 12 sztuk bez rezultatu, natomisat po maści
ogromna ulga).

A.T.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-02-05 10:55:54

Temat: Re: hemoroidy
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fama" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ds2smj$jtt$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Co za getto umysłowe, to określenie "wstydliwe choroby". I mimo że wzięte
> w cudzysłów.

no nie zartuje. nie zgadzasz sie z tym, ze jedne choroby sa bardziej
wstydliwe, a inne nie? moze jestem jakas dziwna, ale jak bym miala chorobe
odbytu, czy chorobe weneryczna, czy chorobe psychiczna, czy jakas
nieuleczalna zakazna, czy jeszcze pare innych, to krepowalabym sie o nich
mowic. a o innych nie. np. w pracy idac na zwolnienie lekarskie.

> Jeśli chodzi o samo schorzenie to z rodzinnej autopsji mogę polecić maść
> na hemoroidy o. bonifratów z wrocławia, natomiast czopki nieziołowe w
> ogóle się nie sprawdziły (2 serie po 12 sztuk bez rezultatu, natomisat po
> maści ogromna ulga).

co oznacza, ze kazdemu pomoze cos innego. lepiej zaczac od wizyty u lekarza.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-02-06 16:18:19

Temat: Re: hemoroidy
Od: "Fama" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Co za getto umysłowe, to określenie "wstydliwe choroby". I mimo że wzięte
>> w cudzysłów.
>
> no nie zartuje. nie zgadzasz sie z tym, ze jedne choroby sa bardziej
> wstydliwe, a inne nie? moze jestem jakas dziwna, ale jak bym miala chorobe
> odbytu, czy chorobe weneryczna, czy chorobe psychiczna, czy jakas
> nieuleczalna zakazna, czy jeszcze pare innych, to krepowalabym sie o nich
> mowic. a o innych nie. np. w pracy idac na zwolnienie lekarskie.

Nie zgadam się. Zdrowy człowiek używa odbytnicy w celach wydalniczych
codziennie. Co widzisz w tym wstydliwego? Nie uważasz, że osoby, które
wstydzą się pwoiedzieć swojemu szefowi, że mają żylaki odbytu, szkodzą same
sobie, a mogłyby zażądać np. bardziej ergonomicznego fotela albo
dofinansowania na aerobik? Poza tym szef i tak wie, co ci dolega, bo ma
napisany na zwolnieniu kod jednostki ch.

Nie uważam żadnej choroby za wstydliwą.

A.T.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-02-06 16:45:33

Temat: Re: hemoroidy
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fama" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ds7ssr$iun$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Nie zgadam się. Zdrowy człowiek używa odbytnicy w celach wydalniczych
> codziennie. Co widzisz w tym wstydliwego? Nie uważasz, że osoby, które
> wstydzą się pwoiedzieć swojemu szefowi, że mają żylaki odbytu, szkodzą
> same sobie, a mogłyby zażądać np. bardziej ergonomicznego fotela albo
> dofinansowania na aerobik? Poza tym szef i tak wie, co ci dolega, bo ma
> napisany na zwolnieniu kod jednostki ch.
>
> Nie uważam żadnej choroby za wstydliwą.

ja tez sie z tym nie zgadzam, ale jest to fakt - czy tego chcesz, czy
nie:( czy o nadmiernych gazach bedziesz mowic publicznie? wygodniej by bylo,
gdyby to nie byl wstydliwy temat, bo przeciez to ludzkie.

naprawde nie spotkalas sie z szykanowaniem czy wysmiewaniem z powodu
konkretnej choroby u kogos? w gronie moich znajomych slyszalam o wysmiewaniu
z powodu nieplodnosci i zoltaczki typu C. a o odmowie leczenia chorego na
AIDS nie slyszalas?
a o tym, ze wlasnie z powodu wstydu ludzie nie badaja sobie wlasnie odbytu?
znam taka osobe, ktora w/g opisu ma 4 stopien-najbardziej
zaawansowany-hemoroidow i u lekarza nie byla i wolami nie da sie zaciagnac.
czy chociazby moi rodzice - sa po 60-tce i profilaktycznie nie chca isc na
badanie, bo sie wstydza. i (juz kilkuletnie) tlumaczenie na nic sie zdaje:(

czytalam tez artykul, ze wiele kobiet ma problem z nietrzymaniem moczu i
wiekszosc z nich nie idzie do lekarza:(

takze - inna sprawa, co ja o tym sadze, a inna, jak jest naprawde:(


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-02-06 17:15:09

Temat: Re: hemoroidy
Od: "Fama" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Nie zgadam się. Zdrowy człowiek używa odbytnicy w celach wydalniczych
>> codziennie. Co widzisz w tym wstydliwego? Nie uważasz, że osoby, które
>> wstydzą się pwoiedzieć swojemu szefowi, że mają żylaki odbytu, szkodzą
>> same sobie, a mogłyby zażądać np. bardziej ergonomicznego fotela albo
>> dofinansowania na aerobik? Poza tym szef i tak wie, co ci dolega, bo ma
>> napisany na zwolnieniu kod jednostki ch.
>>
>> Nie uważam żadnej choroby za wstydliwą.
>
> ja tez sie z tym nie zgadzam, ale jest to fakt - czy tego chcesz, czy
> nie:( czy o nadmiernych gazach bedziesz mowic publicznie? wygodniej by
> bylo, gdyby to nie byl wstydliwy temat, bo przeciez to ludzkie.
>
> naprawde nie spotkalas sie z szykanowaniem czy wysmiewaniem z powodu
> konkretnej choroby u kogos? w gronie moich znajomych slyszalam o
> wysmiewaniu z powodu nieplodnosci i zoltaczki typu C. a o odmowie leczenia
> chorego na AIDS nie slyszalas?
> a o tym, ze wlasnie z powodu wstydu ludzie nie badaja sobie wlasnie
> odbytu? znam taka osobe, ktora w/g opisu ma 4 stopien-najbardziej
> zaawansowany-hemoroidow i u lekarza nie byla i wolami nie da sie
> zaciagnac. czy chociazby moi rodzice - sa po 60-tce i profilaktycznie nie
> chca isc na badanie, bo sie wstydza. i (juz kilkuletnie) tlumaczenie na
> nic sie zdaje:(
>
> czytalam tez artykul, ze wiele kobiet ma problem z nietrzymaniem moczu i
> wiekszosc z nich nie idzie do lekarza:(
>
> takze - inna sprawa, co ja o tym sadze, a inna, jak jest naprawde:(

Dlatego uważam, że stosowanie przez lekarza formy "choroba wstydliwa" jest
pogłębianiem tej sytuacji.

A.T.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-02-06 19:59:02

Temat: Re: hemoroidy
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fama" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> Dlatego uważam, że stosowanie przez lekarza formy "choroba wstydliwa" jest
> pogłębianiem tej sytuacji.

Wydaje mi sie, ze zle odczytujesz intencje autora strony. IMO celowo dal w
cudzyslow slowo "wstydliwe" (ale nie calosc, jak tu piszesz: "choroba
wstydliwa"), bo po prostu od lat pokutuje przekonie, iz z pewnymi intymnymi
dolegliwosciami wstyd isc do lekarza. Ale sam autor zacheca wrecz do badan
piszac: "Nie bójmy się i nie unikajmy badania odbytnicy przez chirurga. To
miejsce niczym nie różni się od innych okolic ciała!"

Jeszcze kilkanascie/dziesiat lat temu kobiety rzadziej chodzily do np.
ginekologa (starszych wolami nie zaciagnelabys), bo... sie wstydzily. Z
czasem/latami to sie zmienilo. I IMO tak bedzie niedlugo i z innymi
dolegliwosciami. Chociaz nie do konca sa to badania komfortowe i zawsze
bedzie ten "wstyd" za nami chodzil.

--
Pozdrawiam
Iwona
//Kto nie chce - szuka powodu, kto chce - szuka sposobu//


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

gojenie sie rany
co mi grozi? Kamien w woreczku i wodniak
rehabilitacja
Diprophos a kaletka stawu łokciowego
Problem z zatokami

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »