Data: 2010-04-03 09:22:20
Temat: Re: hieny...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Otóż wielu-wielu ludzi jest otwarta nieco bardziej na ludzi (ich opinie)
> z wyższym wykształceniem, niż pozostałych, czyli wielu wykazuje
> w jakimś stopniu taką selektywność - tak samo osoby z wyższym
> wykształceniem, jak i bez niego.
Nie wydaje mi się to być dobrym rozwiązaniem. Otwartość na innych nie
powinna być selektywna. Ograniczając krąg ludzi do tych na wyższym
poziomie, ogranicza się sobie możliwość zobaczenia różnorodności. Myślę,
że wiele ciekawych wniosków można wyciągnąć przebywając w różnych
środowiskach, wśród różnych ludzi.
> Natomiast u ciebie daje się zauważyć pewną nieco większą taką
> otwartość niż np u mnie, czy E, czy innych osób.
> Daleki jestem od nazywania tego tak jak ujął to E [chcąc cię dotknąć],
> ale myślę, że gdybyś skończyła studia, to wpłynęłoby to znacząco
> na bardziej realistyczną ocenę faktycznych własciwości otoczenia.
Myślę, że mam na tyle ugruntowane poczucie własnej wartości i na tyle
wysoką samoakceptację, że zdobycie tytułu magistra nie byłoby dla mnie
przekroczeniem jakiejś magicznej bariery.
Trochę mi to przypomina pojęcie elitarności, bycie w wyższej lidze. Ja
tego tak nie odbieram, bo nie zdarzyło mi się, żebym miała kłopot ze
świadomą oceną otoczenia.
> Obecnie wykazujesz pewną nad-łatwość (imho) utożsamiania
> wykształcenia z wyższym poziomem intelektualnym ludzi w necie
> oraz lekką (taktowną?) nad-bezkrytyczność w tym względzie.
Cb przecież cały czas właśnie postuluję, żeby te dwie kwestie oddzielić.
Na poziom intelektualny składa się przecież nie tylko wykształcenie.
> Dlatego IMHO tak dość łatwo zdarza ci się tolerować grube braki
> intelektualne u niektórych osób epatujących mimo to wykształceniem.
>
> Wyższe wykształcenie nie powinno usprawiedliwiać pewnej istotnej
> nędzy mentalnej ujawniającej się zwłaszcza w działaniach innych
> osób imho.
>
> Jak to odbierasz? :)
Myślę, ze jesteś dobrym obserwatorem i komentatorem rzeczywistości, ale
za bardzo przywiązujesz się do postawionych przez siebie tez.
Ale spoko mam to samo ;)
--
Paulinka
|