Data: 2017-11-12 04:00:47
Temat: Re: i co dalej.....
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu środa, 8 listopada 2017 10:28:23 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> >
> > kto bedzie decydowal o tym, kto jest Istota Dobrej Woli?
> > Bog.
> > wystarczy, ze zapyta o to istoty, ktora za Istoty Dobrej Woli uwaza,
> > a one zapytaja o to inne istoty, ktore za istoty dobrej woli uwazaja.
> > i jesli zadne z ogniw tego wieloprzestrzennego lancuszka nie peknie,
> > to wowczas wybaczane bedzie w czasu granicach wszystko.
> > chociaz ja osobiscie bym na to, w dajacej sie przewidziec przyszlosci,
> > za bardzo nie liczyl.
> >
>
> W dającej się przewidzieć.
> Tylko że TEGO nie da się ,,przewidzieć".
> Ani tego, czy wtedy sam czas w ogóle będzie istniał.
>
> --
> XL
dlatego ikselkus, choc moze i osobiscie sam juz chyba moge przebaczyc
nawet grzech przeciwko Duchowi Swietemu, to calym szczesciem
nim nie jestem, co zreszta wynika z przytoczonej wyzej definicji.
ojej, jesli wiesz, ze jestes jaki jestes, albo stajez sie taki,
jak masz byc, to na danym etapie dziejow, zeby dopoki do tego nie dorosna
ludzie, demony, czy diably, formulujesz to tak, zeby nawet sprawa beznadziejna,
kiedys, za eony, byla tozsama z nadzieja.
czas istnieje zawsze.
bez wzgledu co naukowcy o tym mowia.
moze byc niewspolmierny do czegokolwiek, co o nim wiemy.
ale i tak istnieje.
pozdrawiam,
jacek
|