Strona główna Grupy pl.sci.psychologia i co dalej.....

Grupy

Szukaj w grupach

 

i co dalej.....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2017-10-23 11:36:16

Temat: i co dalej.....
Od: r...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

i co dalej...Panie i Panowie...co z nami będzie....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2017-10-23 14:17:52

Temat: Re: i co dalej.....
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<r...@o...pl> wrote:
> i co dalej...Panie i Panowie...co z nami będzie....
>

Umrzemy.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2017-10-24 01:13:03

Temat: Re: i co dalej.....
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 23 października 2017 14:17:53 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> <r...@o...pl> wrote:
> > i co dalej...Panie i Panowie...co z nami będzie....
> >
>
> Umrzemy.
>
> --
> XL

ale jeszcze nie teraz:)
jednak zawsze miejmy nadzieje:)

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2017-10-24 01:31:41

Temat: Re: i co dalej.....
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> W dniu poniedziałek, 23 października 2017 14:17:53 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> <r...@o...pl> wrote:
>>> i co dalej...Panie i Panowie...co z nami będzie....
>>>
>>
>> Umrzemy.
>>
>> --
>> XL
>
> ale jeszcze nie teraz:)

,,Dlatego stale czuwajcie, gdyż nie znacie ani dnia, ani godziny" (MAT.
25:13).

> jednak zawsze miejmy nadzieje:)
>

"1 Psalm. Dawidowy.
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego. 2 Pozwala mi leżeć na
zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: 3
orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na
swoje imię. 4 Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty
jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza. 5 Stół dla
mnie zastawiasz wobec mych przeciwników; namaszczasz mi głowę olejkiem; mój
kielich jest przeobfity. 6 Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez
wszystkie dni mego życia i zamieszkam w domu Pańskim po najdłuższe czasy."


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2017-10-24 02:05:09

Temat: Re: i co dalej.....
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 24 października 2017 01:31:42 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu poniedziałek, 23 października 2017 14:17:53 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> <r...@o...pl> wrote:
> >>> i co dalej...Panie i Panowie...co z nami będzie....
> >>>
> >>
> >> Umrzemy.
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > ale jeszcze nie teraz:)
>
> ,,Dlatego stale czuwajcie, gdyż nie znacie ani dnia, ani godziny" (MAT.
> 25:13).

z tym czuwaniem bym nie przesadzal, aczkolwiek madra rada.
i jak najbardziej sluszna.
jednakze nie w prozaicznym zyciu czlowieczym.
to tez trzeba wziasc pod uwage.

> > jednak zawsze miejmy nadzieje:)
> >
>
> "1 Psalm. Dawidowy.
> Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego. 2 Pozwala mi leżeć na
> zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: 3
> orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na
> swoje imię. 4 Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty
> jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza. 5 Stół dla
> mnie zastawiasz wobec mych przeciwników; namaszczasz mi głowę olejkiem; mój
> kielich jest przeobfity. 6 Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez
> wszystkie dni mego życia i zamieszkam w domu Pańskim po najdłuższe czasy."

zamieszkasz iksekus.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2017-10-24 02:10:34

Temat: Re: i co dalej.....
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 24 października 2017 01:31:42 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu poniedziałek, 23 października 2017 14:17:53 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> <r...@o...pl> wrote:
> >>> i co dalej...Panie i Panowie...co z nami będzie....
> >>>
> >>
> >> Umrzemy.
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > ale jeszcze nie teraz:)
>
> ,,Dlatego stale czuwajcie, gdyż nie znacie ani dnia, ani godziny" (MAT.
> 25:13).

z tym czuwaniem bym nie przesadzal, aczkolwiek madra rada.
i jak najbardziej sluszna.
jednakze nie w prozaicznym zyciu czlowieczym.
to tez trzeba wziac pod uwage.

> > jednak zawsze miejmy nadzieje:)
> >
>
> "1 Psalm. Dawidowy.
> Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego. 2 Pozwala mi leżeć na
> zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: 3
> orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na
> swoje imię. 4 Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty
> jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza. 5 Stół dla
> mnie zastawiasz wobec mych przeciwników; namaszczasz mi głowę olejkiem; mój
> kielich jest przeobfity. 6 Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez
> wszystkie dni mego życia i zamieszkam w domu Pańskim po najdłuższe czasy."

zamieszkasz iksekus.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2017-10-24 10:19:47

Temat: Re: i co dalej.....
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> W dniu wtorek, 24 października 2017 01:31:42 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> <j...@o...pl> wrote:
>>> W dniu poniedziałek, 23 października 2017 14:17:53 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>> <r...@o...pl> wrote:
>>>>> i co dalej...Panie i Panowie...co z nami będzie....
>>>>>
>>>>
>>>> Umrzemy.
>>>>
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>> ale jeszcze nie teraz:)
>>
>> ,,Dlatego stale czuwajcie, gdyż nie znacie ani dnia, ani godziny" (MAT.
>> 25:13).
>
> z tym czuwaniem bym nie przesadzal, aczkolwiek madra rada.
> i jak najbardziej sluszna.
> jednakze nie w prozaicznym zyciu czlowieczym.

Ależ właśnie w nim, Jacku. Tylko że to bardzo trudne. Bardzo-bardzo. Bo tu
wcale nie chodzi o rozmodlenie czy latanie do kościoła... No najmniej o te
rzeczy.
I pomimo, że to trudne, to naprawdę znam takie osoby, które potrafią to
robić - i znałam. Podziwia(ła)m je jako niedoścignione dla mnie przykłady.
Te osoby ,,czuwały" swoim życiem. Np. nigdy nie kłóciłyby się tutaj z jakims
tam Kviatkiem - a ja to robię :-(



> to tez trzeba wziasc pod uwage.
>
>>> jednak zawsze miejmy nadzieje:)

Na...?

>>
>> "1 Psalm. Dawidowy.
>> Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego. 2 Pozwala mi leżeć na
>> zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: 3
>> orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na
>> swoje imię. 4 Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty
>> jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza. 5 Stół dla
>> mnie zastawiasz wobec mych przeciwników; namaszczasz mi głowę olejkiem; mój
>> kielich jest przeobfity. 6 Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez
>> wszystkie dni mego życia i zamieszkam w domu Pańskim po najdłuższe czasy."
>
> zamieszkasz iksekus.
>

Czasem watpię.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2017-10-29 06:27:29

Temat: Re: i co dalej.....
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 24 października 2017 10:19:49 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu wtorek, 24 października 2017 01:31:42 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> <j...@o...pl> wrote:
> >>> W dniu poniedziałek, 23 października 2017 14:17:53 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>> <r...@o...pl> wrote:
> >>>>> i co dalej...Panie i Panowie...co z nami będzie....
> >>>>>
> >>>>
> >>>> Umrzemy.
> >>>>
> >>>> --
> >>>> XL
> >>>
> >>> ale jeszcze nie teraz:)
> >>
> >> ,,Dlatego stale czuwajcie, gdyż nie znacie ani dnia, ani godziny" (MAT.
> >> 25:13).
> >
> > z tym czuwaniem bym nie przesadzal, aczkolwiek madra rada.
> > i jak najbardziej sluszna.
> > jednakze nie w prozaicznym zyciu czlowieczym.
>
> Ależ właśnie w nim, Jacku. Tylko że to bardzo trudne. Bardzo-bardzo. Bo tu
> wcale nie chodzi o rozmodlenie czy latanie do kościoła... No najmniej o te
> rzeczy.

moze trzeba nieraz pozwolic ludziom, zeby pozyli sobie tak, jak chca.
oczywiscie w pewnych granicach, kolokwialnie powiedzmy, przyzwoitosci.

> I pomimo, że to trudne, to naprawdę znam takie osoby, które potrafią to
> robić - i znałam. Podziwia(ła)m je jako niedoścignione dla mnie przykłady.
> Te osoby ,,czuwały" swoim życiem. Np. nigdy nie kłóciłyby się tutaj z jakims
> tam Kviatkiem - a ja to robię :-(

Bogu osadzac, ktore postepowanie wlasciwsze.

(...)

> > zamieszkasz iksekus.
> >
>
> Czasem watpię.

twoje prawo watpic. moje marzyc i wierzyc.

jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2017-10-29 22:57:39

Temat: Re: i co dalej.....
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> W dniu wtorek, 24 października 2017 10:19:49 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> <j...@o...pl> wrote:
>>> W dniu wtorek, 24 października 2017 01:31:42 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>>> W dniu poniedziałek, 23 października 2017 14:17:53 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>>> <r...@o...pl> wrote:
>>>>>>> i co dalej...Panie i Panowie...co z nami będzie....
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Umrzemy.
>>>>>>
>>>>>> --
>>>>>> XL
>>>>>
>>>>> ale jeszcze nie teraz:)
>>>>
>>>> ,,Dlatego stale czuwajcie, gdyż nie znacie ani dnia, ani godziny" (MAT.
>>>> 25:13).
>>>
>>> z tym czuwaniem bym nie przesadzal, aczkolwiek madra rada.
>>> i jak najbardziej sluszna.
>>> jednakze nie w prozaicznym zyciu czlowieczym.
>>
>> Ależ właśnie w nim, Jacku. Tylko że to bardzo trudne. Bardzo-bardzo. Bo tu
>> wcale nie chodzi o rozmodlenie czy latanie do kościoła... No najmniej o te
>> rzeczy.
>
> moze trzeba nieraz pozwolic ludziom, zeby pozyli sobie tak, jak chca.
> oczywiscie w pewnych granicach, kolokwialnie powiedzmy, przyzwoitosci.
>
>> I pomimo, że to trudne, to naprawdę znam takie osoby, które potrafią to
>> robić - i znałam. Podziwia(ła)m je jako niedoścignione dla mnie przykłady.
>> Te osoby ,,czuwały" swoim życiem. Np. nigdy nie kłóciłyby się tutaj z jakims
>> tam Kviatkiem - a ja to robię :-(
>
> Bogu osadzac, ktore postepowanie wlasciwsze.
>
> (...)
>
>>> zamieszkasz iksekus.
>>>
>>
>> Czasem watpię.
>
> twoje prawo watpic. moje marzyc i wierzyc.
>

No - toż właśnie jest to, o czym piszesz: żyjemy, jak chcemy :-)

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2017-11-04 03:48:57

Temat: Re: i co dalej.....
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 29 października 2017 22:57:40 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu wtorek, 24 października 2017 10:19:49 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> <j...@o...pl> wrote:
> >>> W dniu wtorek, 24 października 2017 01:31:42 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>> <j...@o...pl> wrote:
> >>>>> W dniu poniedziałek, 23 października 2017 14:17:53 UTC+2 użytkownik XL
napisał:
> >>>>>> <r...@o...pl> wrote:
> >>>>>>> i co dalej...Panie i Panowie...co z nami będzie....
> >>>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>> Umrzemy.
> >>>>>>
> >>>>>> --
> >>>>>> XL
> >>>>>
> >>>>> ale jeszcze nie teraz:)
> >>>>
> >>>> ,,Dlatego stale czuwajcie, gdyż nie znacie ani dnia, ani godziny" (MAT.
> >>>> 25:13).
> >>>
> >>> z tym czuwaniem bym nie przesadzal, aczkolwiek madra rada.
> >>> i jak najbardziej sluszna.
> >>> jednakze nie w prozaicznym zyciu czlowieczym.
> >>
> >> Ależ właśnie w nim, Jacku. Tylko że to bardzo trudne. Bardzo-bardzo. Bo tu
> >> wcale nie chodzi o rozmodlenie czy latanie do kościoła... No najmniej o te
> >> rzeczy.
> >
> > moze trzeba nieraz pozwolic ludziom, zeby pozyli sobie tak, jak chca.
> > oczywiscie w pewnych granicach, kolokwialnie powiedzmy, przyzwoitosci.
> >
> >> I pomimo, że to trudne, to naprawdę znam takie osoby, które potrafią to
> >> robić - i znałam. Podziwia(ła)m je jako niedoścignione dla mnie przykłady.
> >> Te osoby ,,czuwały" swoim życiem. Np. nigdy nie kłóciłyby się tutaj z jakims
> >> tam Kviatkiem - a ja to robię :-(
> >
> > Bogu osadzac, ktore postepowanie wlasciwsze.
> >
> > (...)
> >
> >>> zamieszkasz iksekus.
> >>>
> >>
> >> Czasem watpię.
> >
> > twoje prawo watpic. moje marzyc i wierzyc.
> >
>
> No - toż właśnie jest to, o czym piszesz: żyjemy, jak chcemy :-)

Bog nikomu zycia nie skapi. i wybaczyc moze o wiele wiecej, niz ktos sobie
moze wyobrazac.
taki On juz po prostu jest, lachmyta kochany:)

uwielbiam Go za Wszystko.
choc zadne moje slowa podziekowania nie beda adekwatne.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Trują nas
Przemysł pogardy
Cudze chwalicie...
,,Wyklęty".
Islam w masonerii, masoneria w islamie. dr Krajski

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »