No wlasnie....tak sobie myslalem....niby wiem na kogo nie chce glosowac. Ale
glowny problem to to, ze nie ma tam nikogo na kogo bym chcial...
Wiec nie ide. Co z tego ze mi wszyscy mowia przez media ze to ja decyduje,
ze cos ode mnie zalezy....przeciez to bzdura. Ja nie chce w sejmie NIKOGO z
tych co kandyduja. Dlatego nie ide.
J.