« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2006-02-17 09:25:31
Temat: Re: i krzyzem leze i kajam sie publicznie.Katarzyna Kulpa wrote:
>
> a ja jakos nigdy nie moglam do konca uwierzyc, ze balsamy sa
> do czegokolwiek potrzebne, poza ladnym (niekiedy) zapachem :)
Najlepsze balsamy, jakie spotkałam, są praktycznie bezzapochowe :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2006-02-17 18:44:43
Temat: Re: i krzyzem leze i kajam sie publicznie.Pewnego pięknego dnia, a był(a) to piątek, 17 lutego 2006 00:32 użytkownik
Katarzyna Kulpa, sącząc kawkę, wyklepał:
>> Bo produkują absorbentki dla tych cer tłustych inaczej. Dla tych, które
>> rozpaczają, że świecą się już po ośmiu godzinach :)
>
> aha, i po tych osmiu godzinach musza sobie zmatowac koniec noska :)
Otóż to :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2006-02-17 18:45:41
Temat: Re: i krzyzem leze i kajam sie publicznie.Pewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 16 lutego 2006 23:13 użytkownik
Marta Góra, sącząc kawkę, wyklepał:
> I na marginesie, miałam kiedyś kozie mleko w proszku, nie wiem jaka firma
> to produkowała, jakaś polska - dodawało sie do kąpieli, ech...
Może Farmona? Dobre to było?
Krusz.
zaciekawiona choć pozbawiona wanny :)
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2006-02-17 18:48:24
Temat: Re: i krzyzem leze i kajam sie publicznie.Pewnego pięknego dnia, a był(a) to piątek, 17 lutego 2006 00:33 użytkownik
Katarzyna Kulpa, sącząc kawkę, wyklepał:
> a ja jakos nigdy nie moglam do konca uwierzyc, ze balsamy sa
> do czegokolwiek potrzebne, poza ladnym (niekiedy) zapachem :)
Ja zauważyłam, że jeśli się przez parę dni nie wybalsamię, to na ramionach,
na nogach i na brzuchu... to właściwie na całym ciele... skóra robi mi się
sucha i taka... dziwna. Nie chropowata, ale no, sucha właśnie.
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2006-02-17 19:24:11
Temat: Re: i krzyzem leze i kajam sie publicznie.Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dt55kl$sdr$3@inews.gazeta.pl...
> Pewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 16 lutego 2006 23:13
> użytkownik Marta Góra, sącząc kawkę, wyklepał:
>> I na marginesie, miałam kiedyś kozie mleko w proszku, nie wiem jaka firma
>> to produkowała, jakaś polska - dodawało sie do kąpieli, ech...
> Może Farmona? Dobre to było?
Florina Bouquet Nature, chyba cały czas w sprzedaży.
--
Nika
Pisz tutaj
http://www.cerbermail.com/?MASYSQ8hEw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2006-02-17 19:32:01
Temat: Re: i krzyzem leze i kajam sie publicznie.Dnia Fri, 17 Feb 2006 00:33:57 +0100, Katarzyna Kulpa napisał(a):
>> Bardzo żałuję ale tak, niestety krezusem nie jestem.
>> Jesli nie mam czasu na wtarcie balsamu to tragedii nie ma.
>
> a ja jakos nigdy nie moglam do konca uwierzyc, ze balsamy sa
> do czegokolwiek potrzebne, poza ladnym (niekiedy) zapachem :)
Są, wierz mi w pewnym wieku się przydają... Czasem;)
Pozdrawiam
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2006-02-17 19:37:25
Temat: Re: i krzyzem leze i kajam sie publicznie.Dnia Fri, 17 Feb 2006 19:45:41 +0100, Kruszyzna napisał(a):
>> I na marginesie, miałam kiedyś kozie mleko w proszku, nie wiem jaka firma
>> to produkowała, jakaś polska - dodawało sie do kąpieli, ech...
>
> Może Farmona? Dobre to było?
Ziaja albo Belinda, kurcze nie pamiętam. To było w pięknym słoju - tak mnie
zachwyciło, że poszłam nabyć (bo wcześniej dostałam w prezencie). Niestety
cena mnie nie zachwyciła. Pamiętam, że kolor opakowań był taki ecru.
>
> Krusz.
> zaciekawiona choć pozbawiona wanny :)
Bez wanny życia dla mnie nie ma...
Pozdrawiam
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2006-02-17 19:38:16
Temat: Re: i krzyzem leze i kajam sie publicznie.Dnia Fri, 17 Feb 2006 20:24:11 +0100, Nika napisał(a):
> Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dt55kl$sdr$3@inews.gazeta.pl...
>> Pewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 16 lutego 2006 23:13
>> użytkownik Marta Góra, sącząc kawkę, wyklepał:
>>> I na marginesie, miałam kiedyś kozie mleko w proszku, nie wiem jaka firma
>>> to produkowała, jakaś polska - dodawało sie do kąpieli, ech...
>> Może Farmona? Dobre to było?
>
> Florina Bouquet Nature, chyba cały czas w sprzedaży.
To je ono:) Dzięki:)
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2006-02-17 22:07:05
Temat: Re: i krzyzem leze i kajam sie publicznie.Pewnego pięknego dnia, a był(a) to piątek, 17 lutego 2006 20:38 użytkownik
Marta Góra, sącząc kawkę, wyklepał:
>> Florina Bouquet Nature, chyba cały czas w sprzedaży.
>
> To je ono:) Dzięki:)
O tak, dokładnie to miałam na myśli. Gdzieś dzwoniło, tylko nie wiadomo
gdzie :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2006-02-17 22:07:58
Temat: Re: i krzyzem leze i kajam sie publicznie.Pewnego pięknego dnia, a był(a) to piątek, 17 lutego 2006 20:37 użytkownik
Marta Góra, sącząc kawkę, wyklepał:
> Bez wanny życia dla mnie nie ma...
Ludzie, tak jak na psiarzy i kociarzy, dzielą się na wanniarzy i
prysznicowców. Ja jestem tym drugim :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |