"Marta Góra" <m...@m...pl> writes:

> Ochłonowszy po radościach zwiazanych z posiadaniem nowych róż,
> uświadomiłam sobie, ze ja prawie wcale nie mam pierwiosnków:-(

Aha. też tak miałem dopóki nas jedna z grupowiczek nie odwiedziła :)

> I koniecznie ten bład musze naprawić:-)

Hmmm... że tak powiem, to będzie stosunkowo proste :-). Może już coś
wiosną będzie do podziału. To raz. A drugie raz, w Krakowie ostatnio
widziałem kawałek z pierwiosnkami. Nawet kwitły :-). Nawet się
zapisałem na nie wiosną. Myślę, że i dla Ciebie wystarczy :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Siedziała panienka w Tyflisie
Ze śmiechem na swoim tygrysie.
Aż tu zmienia się scena:
Ona siedzi ,,w'', nie ,,na'',
On śmieje ,,ha, ha!'' i ,,hi, hi!'' się.
(C) Antoni Marianowicz