Data: 2009-04-21 00:07:49
Temat: Re: ikseleczko
Od: "Aicha" <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michał" napisał:
> >>>>>>>>>> Kielce, to takie małe miasto. Kraków - duże. To trzy.
> >>>>>>>>> To u tych zakonników, jak im tam, można? :>>>
> >>>>>>>> W Łagiewnikach. Można.
> >>>>>>> Na ambonie czy w konfesjonale?
> >>>>>>> (ołtarz za zimny ciut)
> >>>>>> Wyspowiadać się można. Analizować można w Kielcach
> >>>>>> - małym mieście.
> >>>>> No potem wyspowiadać, oczywiście :P
> >>>> Nie grzesz już, bo do Krakowa kawałek drogi. ;)
> >>> Taj na co mnie do Krakować jechać? Taż ja mam pińć kościółów
> >>> po drugij stroni ulicy :)
> >> A pytiałaś ili kosztuji taki cieńszki grzech jaki masz na
> >> sumieni?
> > Łomatkubosku, takiego grzecha to ja będę musiała do końca życia
> > wew ogrodzie arcybiskupim odpracowywać (żeby pod kuntrolom byłu)
> > :/ Znaczy, śledzić takich, co to się w krzakach seksu... buszują.
> > I meldować siostrzy przełożony.
> >> A w Łagiewnikach jest tanij! :)
> > Taj Juźku, ali bilet drogi. A ja na pieszy pilgrzymki to już za
> > stara jestem. Na stopa też...
> Oj, Agnienka! Ta jak Ty podołasz, jak Ci ksiądz ekskomunikie zada.
Ta jakoś bendy z tym musiała żyć :)
> Ta zbawienie godniejszy od piniendzy!
"Do nieba nie chodzę, bo jest mi nie po drodze"... itakdalij
--
Pozdrawiam - Aicha
|