Data: 2009-04-21 14:02:03
Temat: Re: ikseleczko
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 21 Apr 2009 15:34:46 +0200, jadrys napisał(a):
> Machinalnie to się nie powinno kupować błyszczących.. A za pieniądze
> przeznaczone na ten cel nakarmić głodnych..
To nie dawać pracy? - karmienie głodnych bez wymagania pracy to ich
demoralizacja względem stosunku do pracy i stwarzanie zagrożenia rozruchami
w razie braku datków. A praca w komunizmie to wartość nadrzędna. Bo nie
ryba powinna być celem, lecz wędka.
Karmiąc głodnych stawiasz siebie i innych w sytuacji zagrożenia. Kiedy
zabraknie pokarmu do rozdania, sam będziesz głodny i kto wtedy da jeść
pozostałym i Tobie? A przecież zdemoralizowani nadal będą żądali od Ciebie,
przyzwyczajeni do darmowej cebuli i chleba... Po to faraonowie budowali
piramidy, aby rozdawnictwo chleba i cebuli nie demoralizowało ludu... wbrew
pozorom i powszechnie kładzionym do dzisiejszych tępych głów bzdurom, nie
budowali ich dla własnej pychy, lecz aby zapobiec zamieszkom i głodowi w
państwie - dawali pracę (choćby bezsensowną), a za nią dopiero
pożywienie... Bo najgorsza rzecz w państwie to demoralizacja tłumów...
--
"Miłuj swoich wrogów. To doprowadzi ich do szału".
;-PPP
|