Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Jurek" <g...@g...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: ile weglowodanow
Date: Thu, 30 Sep 2004 13:21:07 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 68
Message-ID: <cjgq6f$dqs$1@inews.gazeta.pl>
References: <cjbhci$3mp$1@inews.gazeta.pl> <cjdl00$u8d$1@news.dialog.net.pl>
<cjdmb2$su2$1@inews.gazeta.pl> <cjdmqq$1tt$1@inews.gazeta.pl>
<cje5jf$gg6$1@inews.gazeta.pl> <cje61i$iog$1@inews.gazeta.pl>
<cje6mn$lq0$1@inews.gazeta.pl> <cjeugc$c53$1@inews.gazeta.pl>
<cjf7td$onc$1@inews.gazeta.pl> <cjg7jc$kkh$1@inews.gazeta.pl>
<cjglm6$l91$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: dyn-83-157-125-199.ppp.tiscali.fr
X-Trace: inews.gazeta.pl 1096543247 14172 83.157.125.199 (30 Sep 2004 11:20:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 30 Sep 2004 11:20:47 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-User: gwpc4f2
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:41561
Ukryj nagłówki
> raczej nie widziałąm krowich jaj w sklepach, ale za to widziałam skąd jajo
> kurzeęce się bierze. :-)
ale jak przesledzisz proces rozmnazania kur i krow to zauwazysz roznice.
Kura "da" jajo bez "chlopa" a krowa nie(dla scislosci dodam -potomka). A
wiec i z hormonami cos musi dzialac inaczej. Masz jakiegos linka w ktorym
mozna znalesc informacje o tym ile tego hormonu jest w jaj?ku
> Skutek jest róznoraki - estrogeny nic nie muszą naśladować a ich działanie
> jest nieporównanie silniejsze.
> Te jak okreslasz Fito, to przy nich naprawdę mały piesek.
"fito" to skrot , jezeli w pewnych roslinach jest tych "dobroci" tyle ze
taka krowa (wielkie zwierze) jest stale "gotowa" , to ten "maly piesek" musi
byc wyjatkowo upierdliwy :/
> I to świadczy na ich niekorzyść? IMO - wręcz przeciwnie. :-)
jezeli stosujesz to swiadomie to tak, ale jezeli nie wiesz ze w tym co jesz
jest "tego" duzo, to zaczynaja sie schody
> > no wiesz 8) (buzka powinna byc czerwona),
>
> No co?
> Ciagle czytam obiecanki cacanki,
> ostatnio nawet heroicznym wysiłkem zjadłam trochę tofu polanego prawdziwym
> sosem sojowym, a tu nic. :(
no wiesz, nawet w soji nie ma tego tyle zeby zadzialaio oid pierwszego
"kopa". A nie slyszalas ze co male to piekne?
> Nie wiem co czytałeś i nie bardzo rozumiem jak duże mogły być różnice
> pomiędzy dietą wyspiarzy a dietą wyspiarzy.
postaram sie prosciej, badano (i to dlugo) populacje japonczykow ( z
pochodzenia) mieszkajacych na Hawajach i spozywajacych duzo i regularnie
produktow pochodzacych z soji i te wyniki porownano z japonczykami
zamieszkujacymi wyspy japonskie, ktorzy to nie spozywali soji praktycznie w
ogole (w chwili obecnej moze juz sie cos zmienilo -moda).
> A Hawajczycy mieszkający na Hawajach tez mieli te problemy, czy chodzi
> raczej to, że Japończycy zamieszkali na Hawajach odżywiali się chipsami i
> frytkami, w odróżnieniu od biedniejszych tubylców Hawai i Japonii?
fajne!!!
badano populacje japonczykow, bo z tego co zrozumialem byla mozliwosc
porwnania wynikow badan na dwoch duzych grupach jednakowych etnicznie,
zyjacych w podobnych warunkach klimatycznych, ale o zroznicowanych sposobach
odzywiania sie. Chipsy i frytki(przemyslowe) to nie takie strasznie stare
wynalazki.
> I od kiedy na Hawajach soja stanowi jakiś znaczący procent żywności? 8-/
ano poszukaj danych statystycznych o poziomie spozycia produktow
sojo-pochodnych i troche informacji o historii spozycia ww roslinki, a
zobaczysz ze szalenstwo sojowe nie wywodzi sie z Azji, a z ... USA :(
>
> Sowa
Jurek
|